Dziwny spadek napięcia na diodach led mocy

Witam

Tym razem piszę raczej w formie zapytania, niż pomocy - czy ktoś miał taki przypadek? Bo tutaj nie da się nic poprawić raczej.

Otóż rozebrałem oprawę led 3*1W, która fabrycznie ma przypiętą przetwornicę stałoprądową 300mA i jest zasilana z sieci 230V. Obejrzałem dokładnie płytkę z diodami. Są to po prostu 3 diody mocy połączone szeregowo. Jak wiadomo prąd w tym połączeniu na każdym elemencie przyjmuje taką samą wartość.

Po podłączeniu do zasilacza i powolnym podnoszeniu napięcia (aby nie przekroczyć prądu diod 300mA) doprowadziło do sytuacji, która pierwszy raz w życiu mnie spotkała. Diody zaczynają świecić dopiero przy napięciu >10V więc poprawnie, jednak przy 12V pobierają niecałe 100mA. Aby pobierały 300mA napięcie na zasilaczu musiałem podkręcić aż do 19V! Nic innego w obwodzie nie było poza 3 diodami szeregowo na MPCB i zasilaczem. Niestety upaliła sie jedna dioda (Z jednej strony prąd diody nie przekroczony, ale moc strat na pewno 19V*0,3A=5,7W).

Ma ktoś pomysł skąd zdobyć diody o tak wysokim spadku napięcia na złączu?

Pozdrawiam

A mi wychodź, ze jedna diod ma po dwie struktury w połączeniu szeregowym, (3,1Vx2) x3 ≈19V

HD-VIDEO wrote:

(3,1Vx2) x3 ≈19V

Mnie natomiast ciekawi skąd wziąłeś te 3.1V, bo żaden DS tyle nie podaje - typowo jest to 3.3V spadku napięcia dla ustalonych parametrów.

Kolega HD-VIDEO czasem może mieć rację. Choć nawet jak na dwa złącza szeregowo połączone to dość dziwny spadek napięcia.

Tak wygląda sprawa przy pojedynczej diodzie. 4,5V przy prądzie około 200mA daje moc strat 1W, którą dioda ma. Jak w takim razie te diody zasilać? Czy ktoś wie gdzie je dostać?


A tak wygląda "chip" diody z bliska. Faktycznie wydaje się, że są w nim 2 złącza połączone szeregowo.

A może to jest dioda z wbudowanym opornikiem?

Wszystkie teorie mile widziane. Może uda się rozwiązać zagadkę

Jeśli chodzi o kwestię opornika, to przy prądzie 300mA, dioda nie powinna ulec zniszczeniu, a jednak została uszkodzona. Prawdopodobnie, pierw "uszkodziło" się jedno złącze pn w diodzie, gdyż zaczęła migać (jaśniej ciemniej, dosłownie jak by coś w diodzie nie łączyło, ale nie gasła całkiem).

Sprawdź spadek napiecia przy małym i dużym prądzie np 50mA i 200mA.

Lepiej sprawdź prąd multimetrem, pomiar w zasilaczu jest tylko orientacyjny. Napięcie zmierz na wyprowadzeniach diody spadki na przewodach nie będą przeszkadzały.

A skąd wiadomo, że 300mA ma nie szkodzić tej diodzie? Masz dane katalogowe? Sprawdziłeś, że dotyczą takich warunków chłodzenia, jakie ma ta dioda?

Zasilaczem tylko orientacyjnie mierzyłem, bo nie są mierniki w nim najdokładniejsze, choć na prawdę nie jest źle
Poniższe pomiary dokonałem miernikiem UT70A, więc przynajmniej nie typową chińszczyzną :
2,6V start
2,75V - 10mA
2,87V - 20mA
2,96V - 30mA
3,08V - 40mA
3,18V - 50mA
3,30V - 60mA
3,35V - 70mA
3,45V - 80mA
3,55V - 90mA
3,62V - 100mA
3,70V - 110mA
3,77V - 120mA
3,80V - 130mA
3,94V - 140mA
4,00V - 150mA
4,08V - 160mA
4,15V - 170mA
4,22V - 180mA
4,29V - 190mA
4,36V - 200mA ; tutaj stanąłem gdyż : daje to już 0,9W i nie chce upalić kolejnej diody. Jak widać prąd wzrasta niemalże liniowo, z niewielkimi uchybieniami. Dioda ma zupełnie inną charakterystykę, a przynajmniej tak całe życie się uczyłem.

Nie sprawdzałem, jednak po podaniu na moduł cały 300mA (około 20V) jedna dioda dostała przebicia, po czym po paru minutach przestała przewodzić całkiem. Dioda nie zdążyła sie nawet nagrzać. Byłe ledwo letnia, gdy dostała przebicia. I dopiero zauważalnie ciepła (30-40stopni) gdy całkiem padła.

Edit:
W puszcze od fabrycznego drivera znalazła się inna przetwornica, a pudełeczko jest nacięte krzywo skalpelem.

Sprawdziłem 2 takie same driverki, pomiary wyglądają następująco :
Jałowo bez podłączenia obciążenia :
15,6V - sztuka pierwsza
14,8V - sztuka druga
Napięcia pod obciążeniem :
11,56V - sztuka pierwsza, prąd 120mA-130mA
11,45V - sztuka druga, prąd 120mA

Po podłączeniu tylko dwóch diód pod driver, napięcie utrzymuje 8,4V i prąd 150mA-160mA.

Nie rozumiem jak te driverki działają, a raczej nie działają.

a jak mierzyłeś prąd i napięcie? jeśli napięcie mierzyłeś na wyjściu zasilacza, a szeregowo wpiąłeś amperomierz, to może na rezystancji wewnętrznej odkłada się pewne napięcie które "zakłóca pomiar"