Fiat Grande Punto 1.2 8v na 1.4 8v ?

Witam ,posiadam fiata grande punto z silnikiem 1.2 8v 65km 2008r. Silniczek już swoje najechał bo ma prawie 550 tyś przelotu wiem , wiem ciężko w to uwierzyć . Każdy ma z tym problem . A Ja mam w związku z tym do was pytanie , ponieważ nie chce remontować silnika bo wiadomo jak to jest jak się zacznie dłubać .Do głowy przyszedł Mi taki mały pomysł że jak już zmieniać to może na taki co by kilka kuników było więcej ? Czy oprócz silnika , wiadomo z komputerem coś jeszcze trzeba by zmieniać ? Skrzynia ? Poduszki ? Sprzęgło ? Moze alternator lub rozrusznik ?
Liczę na Wasze wsparcie i wskazówki forumowicze , proszę o pomoc . Pozdrawiam

Taka zmiana zazwyczaj jest nieopłacalna. Oprócz tego co podałeś zazwyczaj wiązka silnika z kompletnym osprzętem. Najczęściej skrzynie biegów. Mocowanie zespołu napędowego do komory silnikowej.

Jakbyś miał całego dawcę z anglika, czy pobitego ale sprawnego to masz Plug&Play. Silnik, skrzynia, półosie, elektryka itd.
A tak jest to mało opłacalne.

W takim razie zamawiam potwora 1.2 .Dziękuję bardzo za cenne wskazówki i informacje .
Czy na coś szczególnie trzeba zwrócić uwagę przy przeszczepie ? Jakieś ewentualne powikłania których można się spodziewać ? Mój silniczek jest zasilany lepszym paliwem tzn LPG . Czy jak przełożę kolektor to będzie w porządku czy ingerencja gazownika będzie niezbędna ?
Pozdrawiam

Twierdzisz iż prawie 550 tyś to śmierć silnika ! pod warunkiem że był źle eksploatowany, w mojej firmie są dwa Punta z przebiegiem ponad 700 tyś i jeszcze żyją lecz na bieżąco są serwisowane (Hurtownia części samochodowych)

Tzn , jeździ jak najbardziej . Nie ma problemu po za faktem ze już nie ma siły i trochę ponad normę zużywa olej ..
Auto od nowości serwisowane w ASO

Nasze jedynie miały wymienne uszczelki pod głowicą (LPG)tak z poważniejszych napraw , ale jak bierze olej to fakt albo uszczelnianie = pomalutku generalka lub przeszczep