Elektroda.pl
Elektroda.pl
X
Please add exception to AdBlock for elektroda.pl.
If you watch the ads, you support portal and users.

Narzędzia do warsztatu 3 000 - 4 000 zł

Meeran 10 Sep 2016 13:12 2418 9
  • #1
    Meeran
    Level 9  
    Witam forumowiczów, podobnie jak wielu tutaj próbuję udoskonalić swój warsztat. Na narzędzia chcę przeznaczyć około 4 000 zł. Kilka tygodni temu dumnie stworzyłem listę narzędzi, które chcę zakupić w przeciągu 6 miesięcy. Dumnie ponieważ z myślą prawdziwego patrioty chciałem zakupić jak największą liczbę narzędzi wyprodukowane w ojczyźnie. Listę oparłem na firmie COVAL i tutaj zaczęły się pojawiać sygnały, że jest to chińszczyzna. Poniżej podam swoją listę i chętnie przeczytam kilka zdań konstruktywnej krytyki w tym temacie.

    Poniżej lista narzędzi:
    Szlifierka kątowa HITACHI 730 Wat
    STANLEY STHT0-62113 ZESTAW NARZĘDZI WKRĘTAKI 42el.
    COVAL ZESTAW KLUCZY PŁASKO-OCZKOWYCH 25SZT 6-32MM
    KLUCZE OCZKOWE ODGIĘTE COVAL 12SZT PROFI YKO03
    PIŁA ŁAŃCUCHOWA SPALINOWA HITACHI CS33EB 1,7KM GW
    KOMPRESOR BEZ. STANLEY 24 L 8 (lub 10) bar + ZESTAW AKCESORIÓW
    COVAL Komplet kluczy nasadowych 1/4” + 3/8” + 1/2” 150 szt.
    COVAL Szczypce uniwersalne, tnące, segera, automatyczne do izolacji
    WYRZYNARKA HITACHI CJ65V3 400W lub 705 W - waham się
    COVAL piła lisi ogon uniwersalna i ręczna, nitownica, zestawy pilników do drewna i metalu
    COVAL PODNOŚNIK 2T ŻABA LEWAREK HYDRAULICZNY
    COVAL MŁOTEK PNEUMATYCZNY CP-MP01 CP-MP01
    COVAL KOMPLET KLUCZY TORX Z UCHWYTEM IMBT09 9 SZT
    Odkurzacz przemysłowy z gniazdem Stanley Boris 20 1200W
    imadło i szlifierka stołowa - tutaj nie wiem czym się opierać ponieważ nigdy nie miałem szlifierki stołowej i nie wiem jakiej mocy wybrać.

    wiertarkę 830 W, wkrętarkę 18 V i zestaw bitów zakupiłem już firmy Hitachi. Dopełniając swoje zapytanie na forum nie prowadzę warsztatu ani firmy aczkolwiek lubię majsterkować z pewnymi narzędziami oraz non stop remontuję dom, a być może w niedalekiej przyszłości pomogę przy budowie domu dla najbliższej rodziny. Proszę również pamiętać, że przede wszystkim szukam pomocy w znalezieniu polskich producentów.
  • Helpful post
    #2
    Anonymous
    Anonymous  
  • Helpful post
    #3
    supchem
    Level 21  
    A czemu aż tak się upierasz że ma być made in Poland?
    Obecnie nawet jak coś jest polskie to bardzo możliwe że nie jest bo już ktoś ta firmę wykupił itd itp. Odpuść sobie bo takim patriotyzmem to nabijesz kieszeń jakiemuś zagranicznemu bogaczowi, a sam wydasz pieniądze na coś z czego nie będziesz zadowolony. A propos tych "dobrej jakości polskich produktów" to też nie daj się nabrać.

    Ogólnie to tak jak kolega napisał w poście wyżej, raczej kupowałbym na bieżąco narzędzia, to co jest potrzebne i takiej jakości by narzędzie sprostało aktualnym potrzebom. Nie ma co kupować góry narzędzi bo potem się okazuje że czegoś prawie wcale się nie używa, coś przydałoby się znacznie bardziej zaawansowane, coś w nieco innym wykonaniu itd.
    Ja zauważyłem że narzędzia kompletowałem przez lata by móc radzić sobie z większością napraw itd, dużo rzeczy trzeba było samemu dorobić/przerobić, przydatne bywają też narzędzia takie których "nie szkoda" bo nieraz brałem jakiś stary klucz i skracałem by dojść do jakiejś śruby, szlifowałem by był cieńszy itd.
  • Helpful post
    #4
    Robert B
    Level 43  
    @Meeran
    Podam Ci jeden przykład:
    Musiałem przygrzać w paru miejscach papę na dachu i szkoda mi było porządnej opalarki B&D, którą posiadam.
    W Tesco kupiłem "w promocji" chińszczyznę za całe 9 PLN :lol: i spełniła swoje zadanie. Na koniec wyrzygała dziobem spiralę i powędrowała do śmietnika :) Do mieszania farby czy zapraw przy remoncie domu, również kupiłem wiertarkę "z Biedronki" za dwie dychy i służy w tym celu do dziś.
    Zatem tak, jak wspomnieli Koledzy, kupuj narzędzia do aktualnych potrzeb, które nie zawsze wymagają używania markowych.
    Swoją drogą za 3 czy 4 tysiące nie kupisz porządnego markowego sprzętu.
  • Helpful post
    #5
    Karaczan
    Level 41  
    Też uważam że jeśli nie planujesz pracować tym sprzętem zarobkowo a tyko od czasu do czasu to nie ma sensu ładowanie się w tak markowe niektóre narzędzia.
    Hitachi - OK, ale prawdę mówiąc to np Skill czy inna niższa marka zrobi tą samą robotę, taniej. I szybko nie padnie przy takim zastosowaniu, gwarantuję ;).
    Oczywiście nie mówimy o totalnej chińszczyźnie...

    Kompresor Stanley 24L. Szybko przeklniesz pomysł tak małej butli. 50L to raczej minimum do jakiegokolwiek czegoś co można nazwać jakimkolwiek komfortem pracy. Do odkręcenia koła w samochodzie dłużej będziesz czekać aż to się napompuje niż będziesz odkręcać te śruby, nawet ręcznie...
    Albo weźmy ten młotek pneumatyczny co ma średnie zużycie powietrza 120 l/min, to pomyśl co zrobisz 24L kompresorem...
    Lepiej kompresor 8bar i >50L, i tak 90% narzędzi pneumatycznych jest na 6-7bar, nie więcej.
    Do tego to praktycznie to samo co inne "chińskie" gnioty tyle że droższe.
    Po za tym jeśli dopisek BEZ oznacza bezolejowy, to weź to sobie daruj od razu. To są zabawki...

    Resztę wyboru skomentował bym podobnie. Ale to twój wybór i twoja kasa, generalnie sprzęty pomijając kompresor nie najgorsze, tylko czy naprawdę jest ci to potrzebne? Lepiej więcej a trochę taniej, bo i tak tego raczej nie zajedziesz...
    A jak zajedziesz, to od czego jest gwarancja ;)
    Za to szybko okaże się że przydało by się to lub tamto, nawet z Biedronki, ot nagła potrzeba.
  • #6
    Meeran
    Level 9  
    Dziękuję za szybką i szczerą odpowiedź. Karaczan: zapamiętam i od razu skreślam z listy kompresor bezolejowy (to i tak będzie zabawka na koniec wybierana). I tutaj od razu w wolnej chwili zagłębiam się w temacie z większą butlą. Co do zabawek kupowanych przy pojawianiu się zapotrzebowania - na tą chwilę przedstawiona lista jest listą narzędzi, na które coraz częściej pojawia się zapotrzebowanie w moim warsztacie.

    Tak jak już wspomniał Robert B i supchem w warsztacie są potrzebne narzędzia, których "nie szkoda" - dla sprostowania mam takie już narzędzia (niekompletne, wygięte śrubokręty, czy wiertarka do mieszania tynku itp.) Te narzędzia powoli mi się kończą i coraz częściej muszę się wspomagać znajomymi.

    mich.no1 - upieram się na polskie produkty ponieważ chcę choć pośrednio wspierać produkty krajowe - tak robią bogatsze kraje tj. Niemcy, Japonia, dlaczego by nie robić tak w Polsce? Co do porządnych pilarek - zdaję sobie sprawę, że są za 2 tysiące, ale do tej pory pożyczam słabszą, elektryczną makitę od kuzyna i zdaje testy 4/5. Mój wybór padł na pilarkę za około 500 zł spalinową, aby nie być uzależnionym od drugiej osoby i mieć zapas mocy. Ściągacz izolacji aby praca w domu szła szybciej, podnośnik żaba zwraca się z młotkiem po 2 latach (mieszkam w domu wielopokoleniowym i są dwa razy 3 komplety kół do wymiany w ciągu roku) Co do zakupów na rynku wtórnym już raz się naciąłem i idę tropem nowe i dobrej jakości.
  • #7
    supchem
    Level 21  
    Meeran wrote:
    upieram się na polskie produkty ponieważ chcę choć pośrednio wspierać produkty krajowe - tak robią bogatsze kraje tj. Niemcy, Japonia, dlaczego by nie robić tak w Polsce?

    Dlatego by nie robić tego w Polsce że polskie produkty w porównaniu z niemieckimi lub japońskimi to zwykły złom, poza kilkom wyjątkami. A niemcy i Japonia kupują swoje bo po prostu produkują dobre i o tym wiedzą. W końcu np. Makita jest Japońska, a my Polacy mamy swoje nic nie warte bass Polska. No ale to Twoja decyzja.
  • #8
    Meeran
    Level 9  
    Na pytanie czy warto kupować narzędzia jednego producenta jest jedna odpowiedź - nie. Po wgłębieniu się w temat doszedłem do następujących wniosków: Hitachi jest niezawodnym producentem wiertarek, wkrętarek itp, ale jeśli potrzebujemy pilarkę warto skierować się w stronę STIHL'A lub Husqvarnę ewentualnie Makitę. Jeżeli potrzebujemy narzędzia typu klucze, kombinerki i przeróżne cążki i ręczne piły - można śmiało wybrać jednego producenta bo tutaj nie ma aż takiej różnicy w wykonaniu dla przeciętnego majsterkowicza. Zatem mam już zestawy COVALa i jestem zadowolony wraz z głęboką nadzieją o pochodzeniu narodowym. Na resztę narzędzi powoli odkładam i kupię sprzęt z jak najwyższej półki - zakup jednorazowy, ale prawdopodobnie na kilkanaście lat. Brak nerwów i spokój ducha, że w warsztacie jest ktoś kto Ciebie nie zawiedzie.
  • #9
    supchem
    Level 21  
    Meeran wrote:
    Na pytanie czy warto kupować narzędzia jednego producenta jest jedna odpowiedź - nie.

    Zgadzam się. Makita i Metabo robią np bardzo dobre szlifierki kątowe, za to kompletnie szmelce to myjki ciśnieniowe ich produkcji. Myjka ciśnieniowa Bosch podobno jest gorsza od tanich marketowych.
  • #10
    Meeran
    Level 9  
    Minął blisko rok od założenia tematu. Moja taktyką na kwestię zakupu narzędzi do warsztatu jest kupowanie sprzętu "jak jest potrzebny" i o ile nie jest to poziomica, nożyce do cięcia drutu to są to najczęściej narzędzia z niższych półek typu NeoTools. Co innego jeśli chodzi o szlifierki, pilarki itp. tutaj wybieram sprzęt markowy. Dziękuję za odpowiedzi i podpowiedzi.