cross tiger - tamiya tl-01b - regulator lm-406FB - sam rusza -

Witam,

Proszę o pomoc oraz możliwe ustalenie usterki regulator w moim autku Cross Tiger ( Tamiya tl-01b ) .

Autko posiada regulator LM-406FB , aparaturę 27MHz, odbiornik DR-R102-06.

Ciężko to opisać ale może zacznę od tego, że autko reaguje bardzo różnie na naciśniecie " gazu " lub "wstecznego" . tj albo lekkie naciśniecie powoduje ciągłe jechanie do przodu lub do tyłu , albo maksymalne przyspieszenie i ( tył lub przód ) tylko naciśniecie pilota w przeciwnym kierunku powoduje jego chwilowe zatrzymanie. Próba wycentrowania regulatora i pilota wg. instrukcji ( działa ale nic nie poprawia komfortu sterowania autkiem) :

1.ustawienie stopu : naciśniecie raz mikrostyku na regulatorze i migotanie raz diody
2.ustawienie jazdy w przód : naciśniecie manetki do tyłu i naciśniecie mikrostyku - dwa razy migotanie diody
3.ustawienie jazdy w tył : naciśnięcie manetki do przodu i naciśniecie mikrostyku - trzy razy migotanie diody

Regulator został przetestowany na innym autku i zachowuje się prawie identycznie tylko dodatkowo dochodzi problem ze skrętem, a mianowicie po wykonaniu skrętu w lewo-prawo - zachowuje się tak jakby nie miał siły skręcić ponownie lub idzie mu to bardzo opornie. Odpuszczenie na parę sekund pomaga ale tylko jednorazowo tj, ponowne skręcenie kołami lewo - prawo i dalej nie idzie.

Dodam tylko, że w obu autkach są inne serwa natomiast aparatura ( nad i odb ) takie same.

Najprawdopodobniej jest to problem regulatora . Może ktoś z szanownych forumowiczów miał podobny problem i wie co i czy da się naprawić taki regulator???

z góry dziękuję za pomoc.

Czy to przypadkiem nie z przyczyny zawilgocenia?
Przełóż kabel regulatora na odbiorniku w miejscu serwa, serwa nie podłączaj i sprawdź na podstawce oczywiście gaz będzie na kole kierownicy.

Aparatura pozycja neutralna kliknij setup zapiszczy raz, jazda do przodu pociągnij do siebie dźwignię gazu i kliknij zapiszczy 2 razy, jazda do tyłu odepchnij dźwignię i kliknij setup - zapiszczy 3 razy.
Sprawdź napięcie pakietu.

po zmianie tak jak napisałeś działa prawidłowo. Co by to oznaczało ?

Uszkodzony odbiornik lub raczej potencjometr w aparaturze jak posprawdzasz wszystko to możesz w aparaturze wymienić potencjometr.
Przed programowaniem zakresu gazu należy 2 sekundy przytrzymać przycisk setup jeśli dobrze pamiętam
Teraz zrób test serwa nie może ono w czasie pracy zachowywać pozycję neutralną bez szarpanych wychyleń.
Ważna jest też pewność i czyste stabilne połączenia.
Na odbiornik kup sobie obudowę

zminiłem na szybko radio z innego autka i wszystko gra !!! jak na razie !!! Faktycznie to może być potencjometr gazu ))) Dzięki i poinformuję o rezultatach za kilka dni !!!

Link do obudowy na odbiornik
https://www.conrad.pl/Pojemnik-odbiornika-Ree...r-Brushless-RtR.htm?websale8=conrad&pi=238980

Dzięki za pomoc. Uszkodzone jest napewno radio, zmieniłem na inne ( na próbę ) i wszystko jest ok. Póki co to wylutowalem potencjometr ale zmierzyłem go i wydaje się sprawny. Najlepiej bedzie jednak jak uda mi sie kupić taki identyczny i go wymienię , a do tej pory autko ma wsadzoną aparaturę 2.4Ghz i śmiga pięknie.
Przydałoby sie pare elementów wymienić ale niestety z dostępnością częściej już jest cieżko gdyż to stary model .
Może wiecie gdzie można dokupić takie rzeczy jak zwrotnice, servo saver , c-huby? Na tę chwilę najbardziej bym potrzebował servo saver , gdyż autko nie powraca do końca do położenia neutrum po wykonaniu skrętu. Może ktoś sie orientuje czy idzie jakiś zamiennik oryginalnego wsadzić do tego modelu.....lub zastosować inne rozwiązanie.?

Jak będziesz kupował potencjometr to 5k.



Pewnie wszystko ciężko chodzi jak rozłączysz serwo to będziesz wiedział co dolega. Serwo saver wystarczy przeczyścić przemyć i potraktować oliwka, posprawdzaj opory jakie występują na drążkach i przegubach.

http://www.rc-wheels.info/dane-b/dane/how-to/index.html

Dzięki za info sprawdzę w poniedziałek i dam znac znać. Mam jeszcze jeden taki sam model w lepszym stanie i tam zmieniłem servo saver. Udało mi sie kupić ostatnią wytłaczankę z częściami z RC niko , i juz wiecej nie dostali w zeszłym roku. Były tam zwrotnice , c-huby, itp.
Oporów żadnych nie mam , bardziej niestety luzy..

Link z częściami do podebrania.

http://rc-team.pl/829-bonzer

Na RC Niko/ATA jeszcze jest taki servo saver:
http://zabawki-modele.pl/pl/8195-tamiya/tamiy...hi-torque-servo-saver-white-tamiya-50473.html
tylko sztywny i może wykończyć wieloklin słabszego serwa.

Sztywny servo saver wykańcza nie tylko serwo ale też układ kierowniczy.

http://www.mz-racing.net/auta-nahradni-dily-dle-podvozku/podvozky-tamiya/tl-01-tl-01b/

A oryginalny czarny plastikowy nawet nowy ma problemy z powrotem do pozycji startowej, plastikowy półksiężyc ma tendencję w miarę jazdy do stopniowego rozginania i luzy na układzie są coraz większe ( to jednak dość wolna półzabawka). Po jakimś czasie o dziwo schodzi się z powrotem.
W tym SS z metalowymi półksiężycami można przecież nie zakładać wszystkich sprężyn. Ja mam założone wszystkie bo siedzi w diabelnie ciężkim Twin Detonatorze (porównuję bo wszystkie stare terenowce Tamiyi mają te same piasty kół, przekładnie i mechanizmy różnicowe a różnią się kadłubkiem , półośkami i wahaczami) z serwem MG 995 ale Cross Tiger/ Bonzer jest jednak lżejszy.

Witam, wyczyszczenie i posmarowanie troche dało ale nie do końca. Kurczę chętnie bym to wymienił ale nigdzie, nie idzie dostać zamiennika. A układ od SS jak wyglada ? To jest ten na sztywno ?

Raczej pozostaje szukanie po forum, jeśli ktoś zrobił ciekawą przeróbkę to dopiero można dokonać modernizacji układu,
na sztywno to bardzo niszczy poszczególne elementy przeniesienia w układzie kierowniczym i serwo też dostaje przeciążenia.

No zgadza się. Samemu nie zabieram się za przeróbki póki ktoś niezrobi tego wcześniej. Dziś chyba zaktualizowali ofertę sklepu ATA i znalazłem to czego szukam czyli wytłaczanki ze zwrotnicami, c-bublami oraz servo saver-ami w cenie 41zl za komplet!
Zastanawiam się jeszcze czy nie wymienić plastykowych panewek na łożyska , gdzieś o tym czytałem ale niewiem czy warto ? Co sądzicie ? Ile tych panewek jest ?

Warto wymienić panewki na łożyska. Z łożyskami jest tani sklep w Krakowie.

http://poltech24.pl/

Za 8 łożysk zapłacisz parę złotych. ( 3-4 zł za sztukę )
Najlepsze to kryte ale z uszczelnieniem gumowym.

Jak już przy łożyskach to zajrzyj do tylnej przekładni i przedniego dyfra, jeśli tam są panewki.to też wymień na łożyska. Jako że zębatki tam są niemal niezniszczalne - dostaniesz wieczne przekładnie.
U.ciebie będzie jakieś 10 w tylnej przekładni, ok. 5 z przodu no i po dwa w każdym kole.
Wspomniany Poltech wystawia też na A...o. Sam się tam zaopatrzyłem komplet łożysk (bodaj 28) do Overlandera za 1/8 ceny tego co chcą w sklepach modelarskich.

Dzięki Panowie, a jakie to rozmiary są tych łożysk? Podeslalibyscie na prv link?

Koła - 11x5x4 (średnica zewnętrzna x średnica wewnętrzna x grubość).
W jednej przekładni u mnie (Twin Detonator ma takie dwie) siedzi 10 identycznych łożysk jak w kołach (jedyne zróżnicowanie w konstrukcji oryginału - panewki w kołach są z brązu a w przekładni z nylonu). Z racji b. dużego pokrewieństwa w/w z TL-01B pewnie u ciebie jest podobnie ale nie zaszkodzi sprawdzić - rozkręć przekładnię i zmierz panewki. Jako że raster wymiarowy tych łożysk to 1 mm (żadnych setnych i tysięcznych) - do pomiarów wystarczy dokładna linijka.

Quote:

Podeslalibyscie na prv link

No bez przesady - użyj G...la lub wyszukiwarki A....gro.

Panowie , mam dylemat . Rozłożyłem autko na części aby policzyć wszystkie łożyska . Wyszło razem 20szt . Ale ...... kolega na załączonym rysunku modyfikacji napisał, że wymiary łożysk 4x5x10 tymczasem u nas u mnie wymiar jest 4x5x11. Jest możliwość żeby była aż taka różnica ? Jak jest u Was?

Tamiya łożyska Bonzer



Dodano po 3 [minuty]:

Tamiya TT-01 - 5 x 11 x 4 mm 12 szt., - 8 x 12 x 4 mm 4 szt

http://www.karambol.pl/product-pol-2568-lozyska-teflonowe-do-modelu-TT-01-16-szt-.html

http://zabawki-modele.pl/pl/9971-tamiya/lozyska/lozyska-kulkowe-tl-01-tamiya-53292.html

Witam , Panowie. Łozyska zamówione, co prawda z dalekiego kraju China ale w sumie mi sie nie spieszy i kosztowały 1,6zl z przesyłką za sztukę.
Mam pytanko ....... miałem kawałek pleksi i chciałem coś stworzyć aby uchronić zwrotnice i c-huby . Niewiem czy cos takiego ma wogole sensy i zda wogóle choć trochę egzamin . Co sądzicie ?
Narazie jest to tylko próba , trzeba by popracować nad estetyka oczywiście

To jest bez sensu uderzysz i wyrwiesz nie tylko śrubę mocującą ale i tak dojdzie do innych uszkodzeń zrób zderzak,
przykładowo płaskownik aluminiowy 20x3 mm.

No to faktycznie bez porównania !!!

Możesz tez wyciąć szablon z papieru i dorobić mocowanie z blachy aluminiowej 2-3mm osłonę płyty podwozia oraz wykonać z płaskownika właściwy zderzak.

Wydaje to się świetnym pomysłem , kurczę nie mam za bardzo doświadczenia w takich konstrukcjach z blachy. TL-01b ma troszkę inne podwozie ale pewnie idzie jakoś to zamocować . Moze ktos juz robił takie zabezpieczenie z blachy.

Wstaw zdjęcie spodu płyty podłogowej. Łatwiej będzie dopasować najkorzystniejsze rozwiązanie.

Tak to wyglada. To drugi nasz egzemplarz tego samego modelu W sumie docelowo dwa takie podwozi będziemy chcieli wykonać .

Propozycja blacha minimum 2mm aluminium na płytę podwozia, konce płyty wygięte do wysokości około osi kół.
Mocowanie płyty do istniejących śrub.
Zderzaki wygięte płaskownik aluminiowy 20x3 mm.
Przed wykonaniem dobrze jest wykonać szablon z kartonu z wygięciami pod zderzaki i dokładnie dopasować wymiary.