Witam Mam problem z lodówką jak w temacie. Sprzęt ma 3 lata i do tej pory wszystko było ok. Ostatnio zauważyłem że od kilku dni prawie się nie wyłącza (pracuje po kilka godzin bez przerwy) a w zamrażarce jest tylko -8 st. przy termostacie ustawionym na -15 st. Parownik i całe "otoczenie" wewnątrz są czyste tak samo agregat. Inwerter działa bo słychać że obroty sprężarki się zmieniają gdy włożymy świeże produkty ale nie chce zbijać temperatury. Problem dotyczy tylko zamrażarki bo w chłodziarce jest wszystko ok. Wczoraj był Pan który wymienił czynnik i sprawdził wszystko (wykluczył wyciek i awarie sprężarki ) ale nic się nie zmieniło. Może ktoś obeznany coś podpowie czy warto naprawiać (kolejne koszty) czy szykować się na zakup nowej 
