Pralko-suszarka dylematy EWW1685SWD

Podepnę się pod temat.
Po rozmowie z kolegą @sir-greg, kupiłem pralko-suszarkę Whirlpool WWDC 8614. Niestety, przyszedł do mnie nowy produkt który już rdzewieje!
Załączam zdjęcia to pokazujące.



Są 2 takie punkty na ścianie tylnej. Zgłosiłem to do producenta i dostałem odpowiedź:

Quote:

Jako producent i gwarant firma Whirlpool zapewnia, że opisywane wady nie mają żadnego wpływu na prawidłową pracę urządzenia. Niedomalowane miejsce z tyłu obudowy pralki to miejsca mocowania haków na produkcji. Właśnie w tych miejscach umiejscawiane są zaczepy podtrzymujące obudowę w trakcie nakładania emalii na obudowę.

Równocześnie potwierdzamy, iż w przypadku wystąpienia usterek funkcjonalnych posiadanej przez Państwa pralki, opisane wady estetyczne nie będą miały wpływu na dokonywanie napraw gwarancyjnych i nie będą ograniczały uprawnień wynikających z udzielonej gwarancji.

I się zastanawiam, czy nie zwrócić produktu póki mogę (zakup bezpośrednio od producenta - wymiana informacji drogą mailową).

Z drugiej strony mam na urządzenie 5 lat gwarancji. Ale co z tego jeśli będzie rdzewieć?
Czytałem że Bosch czy electrolux mają ocynkowane blachy, a whirlpool najprawdopodobniej nie.
Co byście doradzili? Oddawać czy nie?
Kto miałby zapłacić za kuriera?
Czy mogę sprawdzić jak pierze i suszy i później zdecydować czy oddać?

cezaarr wrote:

Niedomalowane miejsce z tyłu obudowy pralki to miejsca mocowania haków na produkcji. Właśnie w tych miejscach umiejscawiane są zaczepy podtrzymujące obudowę w trakcie nakładania emalii na obudowę.

Ciekawe że sprzęt innych producentów tej niedoróbki nie ma . Mnie to wygląda na obicie i dłuuuuugie magazynowanie w wilgotnych warunkach . Sprawdź w sklepach czy inne pralki tego typu też " tak mają " ?

cezaarr wrote:

Z drugiej strony mam na urządzenie 5 lat gwarancji. Ale co z tego jeśli będzie rdzewieć?

Się przekonasz jak pralka będzie wyglądała za te 5 lat
Ale producent Ci powie, że pralka funkcjonuje prawidłowo, a rdza nie wpływa na jakość prania.
Niestety, jestem przykładem działającej, sprawnej pralki ale oddanej do utylizacji po 5-6 latach ze względów estetycznych właśnie Whirlpoola. Blacha to badziew straszny, u mnie dziury wyszły na wylot, chcąc kupić górną klapę zamykającą, serwis zażyczył sobie uwaga: 360pln. To było wtedy jakieś 25% ceny pralki za samą pokrywę.
To zdecydowało, że Whirlpool u mnie w domu już nie zagości nigdy, a widzę, że po 10 latach niewiele się zmieniło
Jak użyjesz, to nie zwrócisz, ale reklamacja powinna być uwzględniona bezapelacyjnie i otarł bym się o rzecznika. Opisał sprawę i tyle, nagłośnił w necie.
Odpowiedź producenta zdecydowanie i jasno wskazuje, że ma klient aw wielkim poważaniu i traktuje jak barana. Jezuuu, oddał bym ją za samą treść odpowiedzi

brofran wrote:

Ciekawe że sprzęt innych producentów tej niedoróbki nie ma . Mnie to wygląda na obicie i dłuuuuugie magazynowanie w wilgotnych warunkach . Sprawdź w sklepach czy inne pralki tego typu też " tak mają " ?

Nie wiem, może whirlpool ma nieocynkowaną blachę?

No i jak się to zakończyło? Oddałeś?

bartek piękoś wrote:

No i jak się to zakończyło? Oddałeś?

Też jestem Ciekaw kontynuacji.

@sir-greg - od tygodnia posiadam ten sam model pralko-suszarki. Jak na razie pełen zachwyt - szczególnie dlatego, że nigdy wcześniej nie posiadaliśmy suszarki.
Bardzo dziwne uczucie - wyraźnie mózgowi coś "nie pasuje" - otwierasz pralkę i.... wyciągasz suche pranie. Hłe hłe serio człowiek dziwnie się czuje, coś mu nie pasuje.
Wbrew wszystkim opiniom, że lepszy jest zakup osobno pralki i suszarki - uważam, że jednak nie chciałbym tych urządzeń osobno.
Z czystej wygody. Wg mnie nic nie zastąpi możliwości włożenia brudnego prania na noc lub przed pracą i wyciągnięcie go rano lub po przyjściu z pracy i schowania prosto do szafy. Osobne urządzenia mają wg mnie nie akceptowalną wadę: ktoś musi wyprane, mokre rzeczy przełożyć z pralki do suszarki... Nieeeeee...... To jakby mieć osobną zmywarkę i osobną suszarkę do naczyń. Debilizm w czystej postaci.
Nie ma sensu dyskutować z "matematykami", którzy będą wszystko sprowadzać do liczb (czy pieniędzy) - coś podobnego jak tematy czy opłaca się kupić zmywarkę. Tam też "środki od kapusty" próbują udowodnić ile to oni - zmywając ręcznie - litrów zaoszczędzą miesięcznie wody, ile kropel płynu i ile kWh więcej kosztuje podgrzanie wody w zmywarce ... jacyś frustraci.
A przecież zmywarkę jak i pralko -suszarkę (czy suszarkę) nie kupuje się by cokolwiek zaoszczędzić. Kupuje się je tylko po to by już nigdy w życiu nie marnować czasu na zmywanie czy rozwieszanie prania. A każda wygoda kosztuje - a Ci "matematycy" nadal liczą i dalej stoją co wieczór nad zlewem czy rozwieszając pranie... gdy my możemy nasze krótkie życie poświęcić na przyjemności.

@sir-greg mam pytanie - czy w Twoim egzemplarzu podczas cyklu suszenia też cały czas chodzi pompa odpływowa? Wg mnie jest to normalne działanie by na bieżąco wyrzucać na zewnątrz odparowaną wodę i tą zużytą do chłodzenia - ale chciałbym tylko potwierdzić czy też chodzi cały czas... Bo "na słuch" wyraźnie słychać, że dużo do odpompowania nie ma i wg mnie mogłaby się włączać co jakiś czas tylko.

@sir-greg Jak sprawuje się ta pralko suszarka, bo mam zamiar kupić ten sam model? Po zakupie wiadomo, zawsze jest super, ale co możesz powiedzieć po roku? Kupiłbyś ją ponownie?

Używam tą pralko-suszarkę trzy miesiące.
Nie mam żadnych negatywnych opinii - same plusy.
Co mogę o niej powiedzieć:
1) Duża pojemność bębna - 8kg. Ale.... chyba nie da się tyle włożyć (wagowo). Napchałem tam raz tyyyyle rzeczy, żona mówi, że za dużo, nie wypierze się. Więc wyciągnąłem zawartość i zważyłem. Było nieco ponad 6kg. Więc dużo poniżej normy. Bęben wyraźnie pojemniejszy od dotychczasowej starej Candy. Za jednym razem (czasowo, kosztowo) można wyprać dużo więcej rzeczy.
2) Cicha - ale to chyba nic nadzwyczajnego
3) Dobra funkcja timer by opóźnić włączenie, czasami używamy by pranie zakończyło się jak wrócimy do domu, albo o 6:00 rano jak wstajemy
4) Time Manager - dobra funkcja (pozwala wydłużyć/skrócić czas prania jak nam się spieszy). Ale... zmianę czasu możemy dokonać przed rozpoczęciem prania. Jak już je włączymy - nie da się np. skrócić bo nagle się okazuje, że potrzebujemy by się wcześniej skończyło. Przed zakupem myślałem, że Time Manager pozwoli skrócić czas w trakcie prania
5) Zużycie wody/prądu - nie analizowałem. Nie jest to przedmiotem mojego zainteresowania. Zakładam, że zużywa tyle ile podaje producent. Rozliczenie prau/wody mam raz do roku - więc w przyszłości zobaczę o ile wzrosło)
6) Suszenie: działa. Nawet jak jest dużo więcej niż te z instrukcji 4kg. Jednak wysuszone pranie trochę czuć jakby gumą, z którego jest wnętrze pralki. Nie czuć zapachu płynu do płukania (zostanie "wydmuchany" powietrzem suszącym)
7) Często używam szybkiego prania i suszenia. Trwa 1:10, można wyprać 1kg prania. Spodnie jeansowe ważą ok. 500-600 gramów - więc połowa maksymalnej wartości. Ale.... jak po praniu źle się ułożą, za bardzo zwiną w kłęb - w środku takiego węzła będą wilgotne. Ale ogólnie funkja działa - dobre dla prawdziwego faceta co ma jedne spodnie - więc zanim zje śniadanie, wyszykuje się do roboty - to może z rana zdążyć wyprać spodnie.
Suszymy wszystko jak leci - choć na 90% metek jest napisane, że nie wolno suszyć. Nic negatywnego nie zauważyliśmy.
8) Funkcja odświeżania parowaniem - hmmm.... chyba zbędny temat. Trwa godzinę - to już w godzinę można wyprać i wysuszyć niż jakieś odświeżanie (wg instrukcji) rzeczy raz noszonych. Używaliśmy kilka razy mając nadzieję, że po takim parowaniu będzie można łatwiej prasować - ale wg mnie nic to nie ułatwiło.
9) Tak jak pisałem post wyżej - wg mnie nadal lepiej urządzenie 2w1 - nie trzeba przekładać mokrego prania do suszarki. Cykl prania z suszeniem trwa ok. 6,5 godz. (3:20 pranie i ok. 3:00 suszenie)
Na razie polecam. Spełniła oczekiwania.

m1m wrote:

@sir-greg Jak sprawuje się ta pralko suszarka, bo mam zamiar kupić ten sam model? Po zakupie wiadomo, zawsze jest super, ale co możesz powiedzieć po roku? Kupiłbyś ją ponownie?

Rachunki wzrosły nieznacznie, tzn na tyle nieznacznie że nie mogę stwierdzić czy to za sprawą pralkosuszarki czy ogólnego zwiększonego zużycia w domu (może ceny energii?), generalnie mam wyższe rachunki o około 15-20zł/mc za energię elektryczną ale prania jest bardzo dużo za sprawą małych dzieci, zwiększonego zużycia wody nie zauważyłem. Jedyne co mnie denerwuje w tej pralkosuszarce to hałas przy wirowaniu poprzez drgania, wymieniali amortyzatory i nawet nowe mają, jak to nazwał spec serwisant, luz jałowy i moim zdanie to przez to ten hałas, ale poddałem się w dalszej walce o cisze przy wirowaniu. Druga rzecz która mnie wkurza to to że pralka sygnalizuje koniec prania a jeszcze przez 5 minut kręci bębnem i nie można go otworzyć, pewnie jakaś wada w oprogramowaniu...
Poza tym sprawuje się świetnie, bardzo dobrze dopiera i suszy, cykl trwa 6h, weekendami chodzi non stop, póki co żadnych awarii. Kupiłbym ten model jeszcze raz, żona jest mega zadowolona.
Dodano po 3 [minuty]:

@Sonal

Sonal wrote:

@sir-greg mam pytanie - czy w Twoim egzemplarzu podczas cyklu suszenia też cały czas chodzi pompa odpływowa? Wg mnie jest to normalne działanie by na bieżąco wyrzucać na zewnątrz odparowaną wodę i tą zużytą do chłodzenia - ale chciałbym tylko potwierdzić czy też chodzi cały czas... Bo "na słuch" wyraźnie słychać, że dużo do odpompowania nie ma i wg mnie mogłaby się włączać co jakiś czas tylko.

Przepraszam że tak późno ale nie dostaję powiadomień o nowych odpowiedziach w temacie, są tam chyba trzy elektrozawory i przy suszeniu woda przelewa się w rejonie pojemnika na detergenty po to aby wykraplać wilgoć z powietrza które suszy pranie, woda zapewne jest w jakimś obiegu zamkniętym bo do suszenia zużywa jej bardzo mało. Teraz pytanie do Ciebie, czy też masz hałas przy wirowaniu? Bo ja walczyłem z serwisem w tym temacie i bez efektu.

Dodano po 3 [minuty]:

Sonal wrote:

Suszymy wszystko jak leci - choć na 90% metek jest napisane, że nie wolno suszyć. Nic negatywnego nie zauważyliśmy.
.

Mi suszenie skurczyło kilka bawełnianych T-shirtów i cienka bluze z bawełny, teraz odrazu kupuję rozmiar większe

Czasami wirowanie jest głośniejsze - jakby bęben "stukał" o obudowę. Ale uzasadniam to złym wyważeniem wsadu oraz usytuowanie pralki [stad też wybór tego modelu, bo inne by się nie zmieściły] - bo efekt jest tylko co jakiś czas. Mam taką wnękę, w którą pralka jest wciśnięta między ścianą a rurą z gazu na sztywno. Może gdyby obudowa miała możliwość ruchu - kompensowała by ruchy bębna. Jednak nie przeszkadza mi to - bo pralka w tej "szafce" jest zamknięta drzwiami i właściwie w ogóle jej nie słychać. Przy otwartych drzwiczkach do wnęki - wyraźnie jest głośniejsza. Ale nie na tyle bym coś sygnalizował serwisowi.
Ja jednak mam do produktów dużą wyrozumiałość i może to co ja zwalam na złe wyważenie - Ty uznajesz za nieakceptowalną wadę
Jeszcze mała sprostowanie do poprzedniego postu.
Już przed zakupem kolega wspominał, że daaaaaawnooo temu też miał urządzenie 2w1 (pralko suszarkę) i mało z niej korzystał, bo wg niego pranie było czuć gumą. W mojej ocenie mam to samo. Mi to nie przeszkadza - cóż prosty facet jestem. Ale mojej żonie tak. Więc mimo funkcji suszenia - teraz (przy tych niemiłosiernych upałach) prawie wszystkie prania jest wywieszana na balkonie (na szczęście jest bardzo duży).
Mam nadzieję, że z czasem ten zapach zniknie - jak w każdym nowym urządzeniu.
Samą funkcję suszenia kupiliśmy na jesienne dni - gdy za oknem siąpi deszcz, kaloryfery jeszcze nie grzeją - i pranie suszyło się w pokoju po kilka dni.
Jesienne wieczory - to będzie taki prawdziwy test funkcji suszarki. Wtedy dopiszę więcej co o tym myślę.

Sonal wrote:

pranie było czuć gumą. W mojej ocenie mam to samo. Mi to nie przeszkadza - cóż prosty facet jestem. Ale mojej żonie tak. Więc mimo funkcji suszenia - teraz (przy tych niemiłosiernych upałach) prawie wszystkie prania jest wywieszana na balkonie (na szczęście jest bardzo duży). Mam nadzieję, że z czasem ten zapach zniknie - jak w każdym nowym urządzeniu.

U mnie żadnych zapachów nie ma, w instrukcji zalecali puścić na pusto i tak też zrobiliśmy na początku. Teraz poza fajnym zapachem wysuszonego prania żadnych obcych zapachów.
Co do wibracji, moja też jest we wnęce i że czasem się bęben poobija co jest zrozumiałem i logiczne ale moje dudnienie było stałe/jednostajne, dość głośne i wyraźnie słyszalne w mieszkaniu, teraz jakby trochę ustało - nie drążę dalej tematu, pralka robi robotę i o to chodzi.

Witam, czy ktoś może mi powiedzieć czy wspomniany model Electroluxa ma możliwość wymiany łożyska? Dziękuję.
@sir-greg