Witam. W swoim starym domu drewnianym chcę zrobić remont i przy okazji wymienić instalację, oczywiście wszystko na nowo, nowe przewody, zasilenia itp. Obecnie jest instalacja dwu żyłowa, nowa będzie 3 żyłowa z tym że na razie nie planuję zabijać uziemienia, tymczasowo musi wystarczyć zerowanie. I mam taki problem bo licznik jest bardzo stary, jeszcze na podstawie w formie płaskiej drewnianej skrzynki, po pierwsze chciałbym tą podstawę usunąć i przenieść bezpieczniki kilkanaście cm dalej ale muszę wymienić przewody z odejścia licznika co wiąże się z zerwaniem plomb a po drugie to według mnie licznik kwalifikuje się do wymiany, na oko ma jakieś 40 lat... i teraz pytanie, jak to załatwić z rejonem żeby wyszło najtaniej i najmniej problematycznie? Instalację będę przerabiał sam, jestem elektrykiem z uprawnieniami do 1 kV E Jaki zakres prac mogę wykonać sam?