Witam!
posiadam od jakiś 4 latek agregat prądotwórczy firmy Kraftwale . Niestety teraz dopiero okazało się już po gwarancji, że coś jest z nim nie tak. Nie działa pod nim np filtr do akwarium. Wirnik niby w filtrze coś tam działa ale nie daje ruchu wody - można powiedzieć że wogóle nie działa. Nie działa też o dziwo palnik w piecu gazowym dwufunkcyjnym w domu jdnorodzinnym. Elektronika wszystko wyświetla, piec niby chodzi, ale wody się nie podgrzeje.... ???? Nie działa też szafa chłodnicza starego typu w firmie. Silnik pracuje a temperatura w lodówce przez 3 h podskoczyła o 5 stopni. Ma ktoś jakiś pomysł co jest z nim nie tak??? dodam że mam drugi agregat pożyczony od kolegi i wszystkie te urządzenia działają na nim bez problemów. Nie mam niestety w pobliżu Skarżyska żadnej firmy ani nikogo kto by mi coś doradził co zrobić. Radzono mi abym zmienił plus minusem na przedłużaczu ale ten zabieg - dla mnie bez sensu - nic nie pomógł. Czy jemu brakuje jakiejś stabilizacji??? dodaję zdjęcia - ten czerwony to mój, niebieski kolegi. Jest ktoś wstanie mi pomóc coś w temacie lub przynajmniej dać namiar na jakiś serwis który mógłby się tym problemem zająć??

posiadam od jakiś 4 latek agregat prądotwórczy firmy Kraftwale . Niestety teraz dopiero okazało się już po gwarancji, że coś jest z nim nie tak. Nie działa pod nim np filtr do akwarium. Wirnik niby w filtrze coś tam działa ale nie daje ruchu wody - można powiedzieć że wogóle nie działa. Nie działa też o dziwo palnik w piecu gazowym dwufunkcyjnym w domu jdnorodzinnym. Elektronika wszystko wyświetla, piec niby chodzi, ale wody się nie podgrzeje.... ???? Nie działa też szafa chłodnicza starego typu w firmie. Silnik pracuje a temperatura w lodówce przez 3 h podskoczyła o 5 stopni. Ma ktoś jakiś pomysł co jest z nim nie tak??? dodam że mam drugi agregat pożyczony od kolegi i wszystkie te urządzenia działają na nim bez problemów. Nie mam niestety w pobliżu Skarżyska żadnej firmy ani nikogo kto by mi coś doradził co zrobić. Radzono mi abym zmienił plus minusem na przedłużaczu ale ten zabieg - dla mnie bez sensu - nic nie pomógł. Czy jemu brakuje jakiejś stabilizacji??? dodaję zdjęcia - ten czerwony to mój, niebieski kolegi. Jest ktoś wstanie mi pomóc coś w temacie lub przynajmniej dać namiar na jakiś serwis który mógłby się tym problemem zająć??


