Jak unikn±ć zalania mieszkania s±siadowi

Witam

Z powodu zatkania syfonu podwannowego woda rozlała się po podłodze łazienki i przesi±kła do s±siada.Oczywi¶cie sufit i kawałek ¶ciany zalane.Chcę zastosować jaki¶ czujnik poziomu,tak aby alarmował o zbliżaniu wody do krawędzi syfonu.Przejrzałem internet bezskutecznie,proponowane w handlu czujniki s± w tym przypadku technicznie nieprzydatne.Może Koledzy,znajdziecie pomysł na rozwi±zanie mojego problemu.Będę bardzo wdzięczny za pomoc.

Wyj¶cia s± dwa, pierwsze drogie ale skuteczne to znaleĽć mieszkanie gdzie nie będziemy mieli s±siada. Je¶li opcja nr. 1 jest zbyt droga to proponuję wersję 2 Wersja nr 2 przewiduje raz na jaki¶ czas przegl±d instalacji odpływowej wraz z mechanicznym czyszczeniem syfonów. Gwarantuje iż żaden czujnik nie będzie potrzebny (wszak i elektronika jest zawodna) a po drugie będziemy mieli drożne i czyste odpływy.



----
Wydzielono z tematu: Jak unikn±ć zalania mieszkania s±siadowi
przez tino2003 dnia 21 Wrz 2016 16:23

Buzzer, bateria, 2 blaszki lub druciki, które w kontakcie z wod± zamkn± obwód i zasygnalizuj±. Najprostsze tylko trzeba to ubrać w ładne opakowanie

Trzeba usun±ć przyczynę wycieku a nie bawić się z jakie¶ niesprawdzone wynalazki,
trochę to dziwne bo jak syfon się zatka to woda nie zleci z wanny i tyle, no chyba że posłuchałe¶ doradcy w sklepie i jakie¶ odpowietrzniki masz w syfonie to teraz masz za swoje.



----
Wydzielono z tematu: Jak unikn±ć zalania mieszkania s±siadowi
przez tino2003 dnia 21 Wrz 2016 16:42

Może stary syfon i uszczelka / plastik sparciał pękł. Chyba dlatego nie zabudowałem jeszcze brodzika :-)



----
Wydzielono z tematu: Jak unikn±ć zalania mieszkania s±siadowi
przez tino2003 dnia 21 Wrz 2016 16:41

barbarian15 wrote:

Z powodu zatkania syfonu podwannowego woda rozlała się po podłodze łazienki

Zmień syfon , lub używaj Kreta. Bo to o czym piszesz nie jest normalne.

Strumien swiadomosci swia wrote:

lub używaj Kreta

Kreta nie polecam. Potrafi zrobić więcej szkody niż pożytku. Pozostawia zgorzel.
Te dwie blaszki bateria i buzer to żart?
Usunięty został mój wcze¶niejszy post, nie wiedz±c czemu. Jedyna rada - powtarzam to ręczne czyszczenie i przegl±d syfonów.

Jak to żart? Chodzi o pokazanie jak może dzi±lałć i jak zrobić tani "czujnik". Zgadzam się z koleg± kret to syf. Ja profilaktycznie używam KOH lub NAOH.

tomrom1985 wrote:

. Zgadzam się z koleg± kret to syf. Ja profilaktycznie używam KOH lub NAOH.

To ciekawe co napisałe¶ bo przecież "Kret" to w zasadzie wodorotlenek sodu czyli jak napisałe¶ NaOH. Z tym, że kret wzbogacony jest drobinkami aluminium, które w tym zestawieniu woda + NaOH + Al s± katalizatorem. Podstawowym błędem ludzi używaj±cych Kreta jest to, że sypi± go ponad miarę i on się zbryla. Wła¶nie temu Al ma zapobiegać poprzez szybkie doprowadzenie do reakcji egzotermicznej.

No wła¶nie jak sam napisałe¶ - "w zasadzie". Używam czystego wodorotlenku, ktory rozpuszcza się cały i nie zostawia cz±stek aluminium itd. Poza tym kilogram KOH to koszt 7pln a nawet mniej.

tomrom1985 wrote:

Jak to żart? Chodzi o pokazanie jak może dzi±lałć i jak zrobić tani "czujnik"

W którym miejscu chcesz to zamontować? Przecież to będzie brzęczeć za każdym razem jak będziesz spuszczał wodę. Pomysł dobry ale może okazać się denerwuj±cy

Pod wann±, pod brodzikiem. "Stycznik" na podłodze - będzie działał tylko wtedy kiedy będzie nieszczelno¶ć i wylana woda zamknie obwód. Tyle. Sucho - 0 reakcji - woda- brzeczy.

tomrom1985 wrote:

Zgadzam się z koleg± kret to syf. Ja profilaktycznie używam KOH lub NAOH.

A kret, co to według ciebie jest?.

tomrom1985 wrote:

nie zostawia cz±stek aluminium

Sam używam czystego (98%) NaOH bo tańszy. Ale nie ma szans aby po reakcji egzotermicznej jakie¶ ¶lady Al pozostały. Wszystko się utleni.

zimny8 wrote:

tomrom1985 wrote:

Zgadzam się z koleg± kret to syf. Ja profilaktycznie używam KOH lub NAOH.

A kret, co to według ciebie jest?.

Patrz wyżej bo jest napisane

Hipotetycznie. Pod brodzikiem jest beton więc powoli przesi±ka owa woda. Trzeba wzi±ć pod uwagę absorpcję wody przez beton. Układ może zadziałać za póĽno.

Chemia - pomijamy j±, wszak NaOH wchodzi z reakcj± z mydłem czy z białkiem włosów. Wypala substancję a skutkiem spalania białka czy mydła jest zgorzel.

Waldemar z Kaszub wrote:

tomrom1985 wrote:

nie zostawia cz±stek aluminium

Sam używam czystego (98%) NaOH bo tańszy. Ale nie ma szans aby po reakcji egzotermicznej jakie¶ ¶lady Al pozostały. Wszystko się utleni.

Kolega już napisał - bł±d bo ludzie za dużo sypi± - prawda. Przy czystym KOH czy NAOH nie ma tego problemu. Poza tym zostawmy już w±tek kretów i wodorotlenków. Tak samo jak wielu jest zadowolonych z używanie spręzyny i wielu zadowolonych z używania dysz do kanalizacji montowanych do myjek.

Dodano po 1 [minuty]:

Nie wiem co jest pod brodzikiem. Powinny być płytki a jak nie to przynajmniej sztuka nakazuje wykonać hydroizolację np. foli± w płynie. Je¶li pod syfonem jest miejsce to możnaby wsun±ć pod niego jaki¶ pojemnik /podstawkę od kwiatka - zbierze w jednym miejscu wilgoć

Proponowałbym raczej zrobić porz±dek z hydraulik± i mieć spokój . Nie masz przypadkiem kratki ¶ciekowej pod wann± , jeżeli tak to najprawdopodobniej jest przytkana , najlepiej w tedy wymienić na now± z osadnikiem , lub jeszcze lepiej podł±czyć odpływ z wanny z pominięciem syfonu na " sztywno " do rury w posadzce . Jednak w obu przypadkach bez rozkucia posadzki nie obędzie się . Jeżeli kanalizacja jest żeliwna potrzebna będzie tzw guma do trapera aby poł±czyć żeliwo z pcv .

Kreta trzeba gor±c± wod± pogonić i lać żeby piany nie wyszły zlewem, i wypalone białko szło w kanał.

eurotips wrote:

jak syfon się zatka to woda nie zleci z wanny i tyle

Tak ma działać prawidłowo zamontowany odpływ z wanny . Jeżeli wszystkie poł±czenia s± szczelne ( a powinny ! ) , to w przypadku zatkania syfonu woda będzie na podłodze łazienki tylko wtedy jeżeli ..... przeleje się po napełnieniu wanny po brzegi. Masz spartolony montaż syfonu , pękniecie rury , lub Ľle założona uszczelka i tyle .

Gdzie kupujecie KOH i NaOH?
Można zastosować : allegro "czujnik zalania wody"

Ja kupuje na allegro lub w hurtowni z chemi±. Raz tu taniej a raz tam.

kloszi wrote:

Gdzie kupujecie KOH i NaOH?

Ja NaOH kupuję w markecie "Brico Marche" maj± w plastikowych opakowaniach 1 lub 0.5 KG.

brofran wrote:

eurotips wrote:

jak syfon się zatka to woda nie zleci z wanny i tyle

Tak ma działać prawidłowo zamontowany odpływ z wanny . Jeżeli wszystkie poł±czenia s± szczelne ( a powinny ! ) , to w przypadku zatkania syfonu woda będzie na podłodze łazienki tylko wtedy jeżeli ..... przeleje się po napełnieniu wanny po brzegi. Masz spartolony montaż syfonu , pękniecie rury , lub Ľle założona uszczelka i tyle .

I to jest jedyne rozwiazanie tego problemu: przegl±d/naprawa/wymiana wadliwego odpływu, a Wy ci±gle jak mantra o kretach i innej chemii.
Trzeba czasem zagl±dać do syfonów pod prysznicem i je czy¶cić, a nie pisać elaboraty na forum jak się co¶ zapchało i przelało.
Często spotykam cudowne ( bo łatwe w montażu) elastyczne rury karbowane, które s± wprost idealnym zbieraczem/zapychaczem odpływów. Jak kto¶ do tego zastosuje ¶rodki typu kret to współczuję...
Nigdy nie stosuje tego szmelcu, zawsze tylko twarde kolana dobrej jako¶ci i nic się nigdy nie zapcha.

Niestety,nie udało się unikn±ć kosztów.Konieczna była wymiana syfonu pod wannowego.Ten stary ,żeliwny miał zbyt mał± przepustowo¶ć i blokował przepływ wody,która nie maj±c uj¶cia zalewała łazienkę.