Witam, zacznę od początku, w pracy mamy stare mikroskopy na żarówki żarnikowe (obecnie halogeny 12V 100W) należało je uruchomić, kupiłem zasilacze 12V 150W DC. i problem wygląda następująco, po podłączeniu zasilacza żarówka miga wolno jasnym światłem jednak nie maksymalną mocą ( na zasilaczu wygląda jakby włączało się zabezpieczenie nadprądowe) jednak po poruszaniu halogena rozżarza się pełną mocą i świeci, dwa z 8 udało się uruchomić reszty nie. Pierwsze podejrzenie padło na styki jednak po dotknięciu przewodami do bolców halogena objaw jest podobny. Dodam że same mikroskopy jak i żarówki są bardzo leciwe (lata 80). Pytanie to gdzie popełniłem błąd i jak z tego wybrnąć? Planuję spróbować z nową żarówką ale nie mam pewności czy zmierzam w dobrym kierunku.