Posiadam roczną pralko-suszarkę firmy Electrolux.
Od pewnego czasu podczas startu do wirowania do 1400obr. przy około 800 bęben dostaje bicia(lata przód/tył) i zaczyna stukać.
Już raz wzywałem serwis który wymienił mi amortyzatory, pomogło zaledwie na może miesiąc. Przy drugim razie Serwisanta chyba przerosło i stwierdził że tak ma być.
Szkoda tylko że przy pierwszej wizycie Serwisant stwierdził że to nie jest normalne i wymienił mi amortyzatory...
Pralka jest dobrze wypoziomowana oraz wszystkie blokady są zdjęte i zaślepione.
Rozkręcałem obudowę w celu sprawdzenia podzespołów czy wszystko jest dokręcone i jak dla mnie wszystko wygląda ok.
Pralka prała normalnie przez pierwsze pół roku, tym bardziej że dość często pranie robiłem w nocy. Aktualnie tak strasznie stuka że już jej nie włączam na noc...
Na moje oko bęben dość luźno chodzi a podczas napędzania do odwirowania wody dostaje bicia(przód/tył) jak by nie miał w ogóle żadnego oporu.
Proszę o jakieś sugestie co może być nie tak.
Od pewnego czasu podczas startu do wirowania do 1400obr. przy około 800 bęben dostaje bicia(lata przód/tył) i zaczyna stukać.
Już raz wzywałem serwis który wymienił mi amortyzatory, pomogło zaledwie na może miesiąc. Przy drugim razie Serwisanta chyba przerosło i stwierdził że tak ma być.
Szkoda tylko że przy pierwszej wizycie Serwisant stwierdził że to nie jest normalne i wymienił mi amortyzatory...
Pralka jest dobrze wypoziomowana oraz wszystkie blokady są zdjęte i zaślepione.
Rozkręcałem obudowę w celu sprawdzenia podzespołów czy wszystko jest dokręcone i jak dla mnie wszystko wygląda ok.
Pralka prała normalnie przez pierwsze pół roku, tym bardziej że dość często pranie robiłem w nocy. Aktualnie tak strasznie stuka że już jej nie włączam na noc...
Na moje oko bęben dość luźno chodzi a podczas napędzania do odwirowania wody dostaje bicia(przód/tył) jak by nie miał w ogóle żadnego oporu.
Proszę o jakieś sugestie co może być nie tak.