Chłodziarko-Zamrażarka Electrolux ENN31650 - lód pod dolnymi szufladami

Witam,

mam duży problem z tym Electroluxem.

Objawy:
1. komora chłodziarki:
- szron na tylnej ścianie
- lód/woda pod dolną szufladą
2. komora zamrażarki:
- lód pod dolną szufladą
- lód na całym ożebrowaniu wymiennika

Co kilka tygodni muszę wykuwać ten lód i wybierać go z obu komór. W przeciwnym przypadku zbiera się go tak dużo, że zaczyna wypychać dolną szufladę w zamrażalniku, a w chłodziarce zbiera się jezioro wody. Wyciągnąłem ją jakiś czas temu, rozmroziłem, odszroniłem, sprawdziłem odpływy i niestety nadal jest to samo.

Macie jakiś pomysł co może być powodem? Będę wdzięczny za pomoc.

Na początek proponowałbym dokładnie sprawdzić drożność odpływu wody.
Najlepiej przetykając cały wężyk jakimś długim drutem aż jego koniec wyjdzie nad agregatem. I dodatkowo przepłukać wodą pod ciśnieniem z jakiejś dużej strzykawki.
Miałem podobny problem z moją lodówką tylko innym modelem.
Okazało się że rurka z odpływu była zatkana głęboko i woda nie spływała.

Ok, w takim bądź razie wyciągnę ją z szafy i sprawdzę jeszcze raz. Dam znać jaki efekt. Póki co dzięki.

Witam.
Jeśli można dołączę się do tematu. Czy ktoś mógłby wrzucić fotkę gdzie w tych Elektroluksach znajduje się ten odpływ bo przeszukałem całą część chłodziarki i nie mogę go znaleźć.

Nad agregatem znajduje się tacka do której spływa woda która skrapla się na tylnej ścianie komory.

Tackę nad agregatem i wylot rurki widzę tylko nie wiem gdzie szukać wlotu bo od agregetu nie dam rady przepchać.

Na tylnej ścianie komory masz kanał w formie rynienki która w najniższym punkcie jest zakończona otworem odpływowym.

Tylna ścianka chłodziarki jest głatka i nie ma żadnego otworu, w zamrażarce jest plastikowa osłona i nic nie widać.

Jeżeli w komorze chłodzącej niema otworu to sprawdź w zamrażalniku za osłoną na tylnej ścianie komory.

Może piszący poda dokładnie jaki ma model lodówki to wtedy komuś będzie łatwiej coś doradzić.
Jeśli lodówka ma samoczynne odszranianie komory do odpływ musi być w tej komorze.
Woda nie może spływać do zamrażalnika bo zamarznie.

Wiadomą rzeczą jest że nadmiar skroplin nie może spływać bezpośrednio do zamrażalnika ale są rozwiązania że takowy otwór jest w zamrażalniku i służy do odwodnienia komory zamrażarki. Osobiście spotkałem takie rozwiązanie w sprzęcie Panasonica.

Chłodziarko-zamrażarka Electrolux ENF244OAOX

Nie miałem jeszcze czasu zająć się chłodziarką więc nic nie pisałem.

@jacekalf72 - w mojej chłodziarce są dwa odpływy:
1. w komorze chłodziarki - tak jak pisali koledzy wcześniej - w dolnej części tylnej ściany jest wyprofilowane mini korytko, które zbiera wodę. Na jego środku (w najniższym punkcie) jest dziurka, którą woda odpływa na zewnątrz i karbowaną rurką do plastikowego pojemniczka przymocowanego na agregacie. Pod wpływem ciepła odparowuje.
2. w komorze zamrażalnika - odpływ jest schowany za tylną pokrywą - trzeba ją odkręcić i za nią jest jakaś aluminiowa chłodnica, której integralną częścią jest wyprofilowane z aluminium "korytko" zbierające wodę. W nim jest dziurka, którą woda powinna wypływać na zewnątrz. Wydaje mi się, że zamiast wypływać na zewnątrz, woda zamarza pod tą tacką i zamraża odpływ. W tym momencie jest już pozamiatane - problem zaczyna narastać bo woda nie jest odprowadzana na zewnątrz i po jakimś czasie zaczyna wyciekać do komory zamrażalnika, zamarza na jego dnie pod dolną szufladą, efektem czego jest jej wypychanie.

Może uda mi się w sobotę dobrać do niej - zrobię wtedy zdjęcia i pokażę jak wygląda to u mnie.

Nawet jeśli w komorze zamrażarki jest odpływ to na logikę może on służyć tylko do odprowadzania wody w czasie całkowitego rozmrażania zamrażarki.
W czasie normalnej pracy temperatura w tej komorze jest zawsze ujemna więc każda wilgoć będzie zamarzała i lód będzie narastał.
Sprawdź czy dobrze zamykają się drzwi zamrażalnika, bo może przez nieszczelności dostaje się wilgoć i powoduje narastanie lodu.

I mam jeszcze takie pytanie bo nie posiadam lodówki z wentylatorem w środku.
Czy w takiej lodówce jest jakiś kanał łączący obie komory ?
Znalazłem w sieci zdjęcia wnętrza takiej lodówki które by to sugerowały.

Jeśli taki kanał istnieje to według mnie wyjaśniałoby całą sprawę.
Jeśli będzie zatkany odpływ wody z komory chłodziarki to parująca wilgoć z górnej komory będzie przenikać do dolnej komory i tam będzie zamarzała powodując narastanie lodu.

Tacka odprowadzająca wodę z zamrażalnika znajduje się za panelem odizolowanym od głównej komory styropianem. Tak jak napisałem - jest ona integralną częścią jakiejś aluminiowej chłodnicy/parownika, na którym (wg mnie) powinna skraplać się wilgoć i dalej skapywać do tacki i otworem na zewnątrz. Byłoby miło, gdyby wypowiedział się w tej kwestii jakiś fachowiec.

U mnie występuje dokładnie taki sam problem jak w innym starym wątku, który znalazłem: https://www.elektroda.pl/rtvforum/topic2377213.html
Zdjęcie praktycznie takie jak u mnie.

Ja żadnego kanału łączącego komory chłodziarki i zamrażalnika nie widzę.

Czy problem został rozwiązany ?
Ja od pięciu lat z tym walczę i bez efektu.

Odkopię - niestety nie. Cały czas borykam się z tym problemem.

Generalnie najgorszy zakup z całego AGD w kuchni.

Notoryczny problem, który opisywałem wcześniej, tzn.:
1. przede wszystkim nie odpływająca woda, a co za tym idzie jej zbieranie się i zamarzanie w komorach chłodziarki/zamrażarki;
2. nędznej jakości szuflady - wszystkie popękały, a wymiana to krocie - górna szuflada do zamrażarki = 120 zł, dolna szuflada = 150 zł, szuflada do chłodziarki = 350! zł

Jak na chłodziarko/zamrażarkę za prawie 3k zł to naprawdę słabo.

Boger wrote:

1. w komorze chłodziarki

Ja wykonałbym realny test. Np. strzykawką polewałbym tylną ściankę chłodziarki i sprawdziłbym, czy cała woda uchodzi odpływem (około 1litra, tyle powinna mieć kuweta na kompresorze).

Boger wrote:

2. w komorze zamrażalnika

Tak jak już ktoś napisał, to może być problem ze szczelnością zamrażalnika. Lód nie powstaje z niczego, a głównie bierze się z wilgoci w powietrzu.
Wyciągnij uszczelkę i ją dokładnie umyj (zaznacz sobie jej oryginalne położenie). Sprawdź, czy nie jest uszkodzona.
Możesz sprawdzić czy uszczelka drzwiowa prawidłowo przylega. Można zrobić test z wąskim papierkiem. Po przytrzaśnięciu drzwiami, papierek nie może się ruszać, w szczególności na narożach.
---

A przy okazji. Kiedy sprawdzaliście, czy wasza lodówka żyje?

misiek1111 wrote:

Możesz sprawdzić czy uszczelka drzwiowa prawidłowo przylega. Można zrobić test z wąskim papierkiem. Po przytrzaśnięciu drzwiami, papierek nie może się ruszać, w szczególności na narożach.

Najlepszym wg mnie test na szczelność uszczelki to wieczorem wkładam zapaloną latarkę do środka i sprawdzam po całym obwodzie czy nie widać gdzieś światełka z latarki.