[Solved] Re: Zasilacz sprawny - Uszkodzona płyta głowna ?

Witam, mam taki problem, że po włączeniu komputera zasilacz startuje wentylatory też ale zasilacz nie osiąga jak by swojej pełnej mocy, nie słychać też charakterystycznego piiip, zasilacz jest oczywiście sprawny testowałem na innym kompie i bez problemu działa wyjmowałem też pamięci wtedy po włączeniu komputer wydaje sygnały dźwiękowe zastanawiam się czy płyta główna nie jest uszkodzona.
Ma ktoś może jakieś sugestie ?

Kolego gdzie jest konfiguracja sprzętu ? (nie pomiń zasilacza)
Monitor sprawny, z jego podłączeniem jest też wszystko OK ?

Płyta główna ASUS P5KPL - CM
Zasilacz 420W Lc Power
Monitor sprawny w 100%

Jaka grafika - czy integra?

nie działa ani na grafie ani na zintegrowanej ale jeśli chcesz znać model grafy to, GeForce 8600 GT 256MB i też jest sprawna w 100%

Sprawdź kondensatory, podmień zasilacz, sprawdź procesor.

Kondensatory nie są spuchnięte, procesor jest sprawny na nowej paście termo przewodzącej, nie pokoi mnie bateria ponieważ na mierniku wskazuje 2,3V

Wyjmij tą baterię na razie. Odłącz Geforca a monitor podłącz do zintegrowanej.
Jeśli nie będzie działać podmień pamięci RAM na 100% sprawne.

Bateria na pewno do wymiany od tego zacznij.
Skoro bez RAM piszczy a z RAM nie to może też oznaczać uszkodzenie RAM. Próbuj z jedną kością uruchamiać. Płyta nie przechodzi POST. Więc najlepszym sposobem jest odpiąć wszystko. Zostawiasz na początek tylko CPU z chłodzeniem i jedną kością RAM. Ram przekładasz aż zrobi "Beep". Monitor albo pod zintegrowany układ albo wcale (bo i tak na razie ma zrobić tylko beep)

Niestety z baterią, czy bez niej, z grafiką, czy bez niej, z jedną kością, czy z dwoma efekt nadal jest taki sam. RAM jest raczej sprawny, ponieważ cały czas było ok. Kupiłem nowy komputer, ten odstawiłem na jakiś czas, teraz chciałem przywrócić go do życia i zaczęła się ta historia, ale wątpię w to, że padłyby dwie kości jednocześnie.

Może procesor

Od stania to raczej płyta padła - kondensatory sobie mogą wyglądać dobrze ale to nic nie znaczy. Chcesz się pobawić to powalcz z elektrolitami Zaczął bym od tej parki koło mostu południowego tych 5 koło RAM i 7 dookoła mostu północnego. Wszystkie na raz albo w tej właśnie kolejności.
Możesz też sobie zorganizować kartę POST może cie dokładniej naprowadzi na miejsce w którym procedura staje.

Przez dwa miesiące stania pada płyta w komputerze? I aż tyle kondensatorów trzeba wymieniać? Coś mi się nie wydaje.

Trzeba pewnie wymienić jednego jak trafisz za 1 razem to git

ddamianekk18 wrote:

Przez dwa miesiące stania pada płyta w kompie?

Z doświadczenia wiem że:
Komputer we wnętrzu zbiera kurz. Gdy komputer pracuje to kurz w jego wnętrzu grzeje się oddając wilgoć co dodatkowo jest wspomagane pracą wentylatorów. Gdy komputer postoi trochę dłużej nieużywany to kurz w jego wnętrzu może nasiąknąć wilgocią. Jeśli płyta główna ma na powierzchni jakieś zadrapania lub inne defekty mechaniczne to miedziane ścieżki drukowane stają się podatne na działanie wilgoci i kurzu które znacznie przyspieszają korozję tych ścieżek. Korozja ścieżek przekłada się na zmniejszenie przewodności (pogorszenie połączeń wewnątrz komputera) a w dalszej kolejności prowadzi do przerwania ścieżek skutkującego niemożnością uruchomienia komputera.

Ścieżki są całe i zdrowe, sprawdzałem już, poza tym komputer przed tym jak trafił do szafy został dokładnie wyczyszczony łącznie z zasilaczem.

ddamianekk18 wrote:

Płyta główna ASUS P5KPL - CM
Zasilacz 420W Lc Power
Monitor sprawny w 100%

To te płyty jeszcze żyją?! To jedna z bardziej awaryjnych płyt - niestety. Sprawdź czy czasem nie masz wypalonej brązowej plamy pod czipsetem. Generalnie kondensatory do sprawdzenia w pierwszej kolejności. Zasilacz też, bo to nie jest ani nowy sprzęt ani dobry sprzęt.

Podłączyłem zasilacz 500w i nadal jest to samo, więc jednak płyta. Będę próbował ją naprawić, ale wątpię, że coś z tego będzie. Jaką płytę o podobnych parametrach do tej mógł, bym kupić ? Tak, aby obsługiwała obecny procesor (intel core 2 duo e6750) i DRR2 ?.
To nie ma być super sprzęt, tylko warsztatowy komputer do posłuchania muzyki.

Jakieś 50zł na allegro. Nie wiem, czy nie kupisz do 100zł całego komputera z takimi podzespołami. A na pewno kupisz jakiegoś laptopa bez baterii o takich jak nie lepszych możliwościach.

Mam dobrego laptopa, ale jeśli podłączam do niego wzmacniacz i dwie kolumny to dźwięk nie może się równać z tym który osiągałem z tego właśnie komputera.

To se kartę dźwiękową na USB kup Albo jakiegoś Soundblastera na PCcard.

Rozmowy odnośnie kupna podzespołów, wydzielam do osobnego tematu =>
https://www.elektroda.pl/rtvforum/topic3266232.html

W tym wątku proszę nie zamieszczać linków do allegro, dozwolone są jedynie w dziale "Co kupić?".

Wymiana płyty głównej i wszystko gra jak dawniej.