Elektroda.pl
Elektroda.pl
X
Please add exception to AdBlock for elektroda.pl.
If you watch the ads, you support portal and users.

Podnośnik nożycowy - hydrauliczny NRD - nie podnosi

ziooober88 28 Oct 2016 18:53 6516 23
  • #1
    ziooober88
    Level 15  
    Witam, zakupiłem podnośnik hydrauliczny nożycowy taki z czasów NRD. Podnośnik był uszkodzony. Wygląda on następująco:
    Podnośnik nożycowy - hydrauliczny NRD - nie podnosi
    Problem polega na tym, że podnośnik na pusto podnosi do samej góry, natomiast jak chcę podnieść samochód osobowy to podnosi (koła nie odrywają się od ziemi) trochę i to wszystko. A więc co zrobiłem, podkręciłem zawór bezpieczeństwa:
    Podnośnik nożycowy - hydrauliczny NRD - nie podnosi
    Odkręciłem tą kopułkę (z prawej strony) i poluzowałęm śrubę kontrującą i tam jest taka śruba na kwadrat (dokręciłem ją do oporu) myśląc że pewnie był skręcony na zaworze. Niestety nic to nie pomogło. Pompa zaczęła pracować inaczej, jakby tak żęziła bardziej. Dodatkowo wymieniłem simering na łączeniu silnika z pompą:
    Podnośnik nożycowy - hydrauliczny NRD - nie podnosi
    Dodatkowo wyciągnąłem tłoczysko i wymieniałem uszczelniacz i oring.
    Podnośnik nożycowy - hydrauliczny NRD - nie podnosi

    Pompa wygląda tak jak zdjęciach poniżej:
    Podnośnik nożycowy - hydrauliczny NRD - nie podnosi Podnośnik nożycowy - hydrauliczny NRD - nie podnosi Podnośnik nożycowy - hydrauliczny NRD - nie podnosi Podnośnik nożycowy - hydrauliczny NRD - nie podnosi Podnośnik nożycowy - hydrauliczny NRD - nie podnosi

    Olej został wymieniony a cały podnośnik został odpowietrzony tą śrubą która jest u góry tłoczyska. Powietrza tam na pewno nie ma.

    Po tych zabiegach podnośnik dalej jak nie podnosił tak nie podnosi. Olej w zbiorniku się nie pieni. I teraz pytanie czy to jest winna słaba pompa? Jakie powinna dawać ciśnienie taka pompa hydrauliczna? (Obecnie nie mam czym tego zmierzyć)

    Czy może wszystkiemu jest winien rozdzielacz?
    Podnośnik nożycowy - hydrauliczny NRD - nie podnosi
    Tego jeszcze nie rozbierałem, ale czy jest sens to rozbierać? Może rozebrać pompę aby zobaczyć co jest w środku? Ma ktoś może jakieś sugestie co może być przyczyną takiego zachowania?
  • #2
    Jarzabek666
    Level 38  
    W tej pompie zbytnio nie ma co oglądać tylko dwie zębatki ale po rozkręceniu widać zużycie pompy. Nic skomplikowanego nie ma albo pompa albo zawór przelewowy. Sprawdź zawór i tak już kręciłeś.

    A to coś to rozdzielacz 1 sekcyjny do tłoczyska jednokierunkowego gdyby był uszkodzony to po podniesieniu by opadało.
  • #3
    ziooober88
    Level 15  
    Ok w takim razie jutro wyciągnę jeszcze raz tą pompę i zobaczę co tam jest w środku. Druga sprawa to mógłbyś kolego opisać sposób sprawdzenia tego zaworu przelewowego? Mam rozumieć, że mówisz o tej bańce z tą taką okrągłą śrubą na drugim zdjęciu? Mam to rozkręcić całkowicie i zobaczyć co jest w środku?

    Spec od którego to kupiłem twierdzi, że pompa jest dobra skoro w czasie podnoszenia olej się nie pieni. Gdyby się pienił tzn, że pompa niedomaga. On twierdzi, że jest to wina rozdzielacza.

    Ma to jakiś sens co mówi?
  • #4
    Jarzabek666
    Level 38  
    Myli się ten spec, uszkodzona pompa wcale nie musi pienić oleju, olej się pieni gdy dochodzi przeważnie do rozszczelnienia na wałku napędzającym i zasysa powietrze wtedy pompa miesza olej z powietrzem, a uszkodzona pompa może mielić olej i nie wytwarzać ciśnienia daje tez charakterystyczne dzwięki. Te uszkodzenia widać nieraz na gładziach pompy bo pompa zębatkowa jest bardzo delikatna wystarczy mały paproch czy coś i uszkodzenie murowane a ja nie widzę (smoka) na ssącym. czy coś było tam przykręcone włożone?

    Tak ta małą bańka koło pompy to zawór przelewowy,(przeciążeniowy) też może się uszkodzić jak rozbierasz licz obroty śruby regulacyjnej. I spisz z niej wszystkie numery tam jest zapisane jakie ciśnienie lub na jakich pracuje.
  • #5
    ziooober88
    Level 15  
    Co do smoka na pompie to nic tam nie było. To jest wszystko co widać na zdjęciach. Co do tego charakterystycznego dzwięku to tak jak pisałem. Przeciąłem plombę i dokręciłem dwa obroty i nic, następne trzy obroty i nic, i dołożyłem jeszcze ze dwa - trzy i też nie podnosi ale słychać takie charakterystyczne brzęczenie. Także obecnie dokręciłem ten zawór na maxa i dalej pompa nie podnosi.

    To co kolego proponujesz w takiej sytuacji? Wziąć się za rozkręcenie tej pompy i zobaczyć co jest w środku? Tam są jakieś uszczelniacze albo oringi gumowe w takiej pompie?

    I zawór zwrotny w jaki sposób mogę sprawdzić?
  • #6
    ziooober88
    Level 15  
    Witam, robiłem dzisiaj eksperyment bo myślałem, że podejrzenie padło na uszkodzony rozdzielacz. Że może przepuszcza, że może występuje w nim jakieś uszkodzenie. Chciałem to sprawdzić na tej zasadzie, że jak podnośnik nie ma już siły podnieść to czy na powrocie z rozdzielacza leci olej? Popuściłem tą śrubę z powrotu myśląc, że będzie tam leciał olej a tam nic. Sucho nic się nie dzieje.

    Jest możliwość sprawdzenia tego w inny sposób?

    I czy ewidentnie świadczy to o uszkodzonej pompie?
  • #7
    Jarzabek666
    Level 38  
    ziooober88 wrote:
    I czy ewidentnie świadczy to o uszkodzonej pompie?


    Tak, i nawet nic dziwnego w tym.
  • #8
    ziooober88
    Level 15  
    Jarzabek666 wrote:
    ziooober88 wrote:
    I czy ewidentnie świadczy to o uszkodzonej pompie?


    Tak, i nawet nic dziwnego w tym.


    Kolego a jakie ciśnienie powinna dawać taka pompa?

    I czy takie coś można regenerować w domowych warunkach?
  • #9
    Jarzabek666
    Level 38  
    Pompa zębata pracuje bodajże na max 240bar więcej już nie może.

    Raczej kup nową niż regenerować, z regeneracjami rożnie bywa. Regeneracja w domowych warunkach?? z choinki się urwałeś?

    Jak już kombinujesz spróbuj gęściejszego oleju ale nie wiem czy aby to na pewno będzie dobre rozwiązanie.
  • #11
    Jarzabek666
    Level 38  
    Siłownik jedno komorowy to nie ma opcji by był nieszczelny, rozdzielacz też odpada bo robił test trochę nie na miejscu ale potwierdziło tylko o braku ciśnienia. A brak ciśnienie może być z dwóch powodów albo uszkodzona pompa albo zawór przelewowy, w przelewowym grzebał i zero efektów.

    Jeszcze może być inna opcja że mało oleju ale to chyba sprawdził na pierwszych diagnozach bo to podstawa. Jest nakrętka na ssaczym wiec coś musiało być przykręcane i czy nakrętka sięga prawie dna?
  • #12
    ziooober88
    Level 15  
    Właśnie musze kupić taki manometr glicerynowy, wpiąć się w układ i zmierzyć to ciśnienie jakie ono jest wytworzone. Co do poziomu oleju to jest na.odpowiednim poziomie.

    Jak wrócę z pracy to wyciągnę ta pompę i zrobię kilka zdjęć dokładnie jak ona wygląda. Tylko czy dostanę dokładnie taka sama pompę czy będzie to trzeba jakoś przerabiać?

    Co do uszczelnień na siłowniku to wszystkie zostały wymienione na nowe także tutaj nie szukałbym przyczyny. Co do rozdzielacza to tak jak pisałem że sprawdziłem go w ten sposób czy czasem pod obciążeniem nie przepuszcza na powrocie. Zostaje tylko ta nieszczęsna pompa.
  • #13
    ziooober88
    Level 15  
    Krzysztof Kamienski wrote:
    A może by tak manometr podłaczyć, co Panowie ? Uszkodzona pompa, nieszczelny siłownik, nieszczelny rozdzielacz ? ON prawdę powie :idea: ten manometr.


    Kolego dzisiaj dorwałem manometr glicerynowy tylko mam problem. W jaki sposób mam go wpiąć w układ za rozdzielaczem? Podpięcie samej pompy nic nie daje ze względu na to, że nie ma obciążenia. Problem zaczyna się w czasie obciążenia.

    Macie jakiś pomysł jak się wpiąć w ten układ? Tam u góry siłownika jest śruba odpowietrzająca, może tam? Dobrze myślę?
  • #14
    Jarzabek666
    Level 38  
    Manometr wpina się między pompą a siłownikiem.
  • #16
    ziooober88
    Level 15  
    Czyli jednym słowem musze tam wstawić jakiś trójnik i badać to ciśnienie?
  • #18
    ziooober88
    Level 15  
    Witam, koledzy dzisiaj się wziąłem za rozebranie rozdzielacza aby zobaczyć co tam w nim się znajduje i mam jedno pytanie. Wykręciłem ten rozdzielacz i zaznaczyłem sobie w jakim położeniu jest dzwignia:
    Podnośnik nożycowy - hydrauliczny NRD - nie podnosi

    Z góry widać dwa otwory w tym na dole był taki kwadracik metalowy, następnie kulka średnicy 10mm, sprężyna i śrubka z wpustem:
    Podnośnik nożycowy - hydrauliczny NRD - nie podnosi
    Podnośnik nożycowy - hydrauliczny NRD - nie podnosi

    Natomiast w tym otworzy od góry był śrut o średnicy 11mm. I to jest zasilanie z pompy. Wyciągnąłem tą całą dźwignię i wygląda to w ten sposób. Tutaj przy tym segerze od góry znajduje się taki rowek, to powinien być gumowy oring, sciągnąłem go bo był już sprasowany i założę nowy.
    Podnośnik nożycowy - hydrauliczny NRD - nie podnosi

    I na tym całym cięgnie jest taki rowek:
    Podnośnik nożycowy - hydrauliczny NRD - nie podnosi

    A tak to wygląda z opisem:
    Podnośnik nożycowy - hydrauliczny NRD - nie podnosi

    I teraz pytanie, w jaki sposób ma być ustawione to cięgno? W ten sposób jak jest oryginalnie czy może to wycięcie ma być obrócone w którąś stronę? Handlarz, który mi to sprzedawał mówił mi że jest to bardzo ważne. Czy ktoś się orientuje za co odpowiada ten rowek? Bo nie wiem czemu ale wydaje mi się, że ktoś to źle poskładał i dlatego ten podnośnik tego nie podnosi. Próbowałem też ten kwadracik mały metalowy wkładać w ten rowek ale nie wchodzi. Może ktoś mi wytłumaczyć jak działa to ustrojstowo?
  • #19
    kwok
    Level 39  
    Najpierw sprawdź pompę. Pierwsze to luz wzdłużny zębatek - jeśli jest ledwo albo z olejem nie wyczuwalny to ok jeśli jakieś 0,5mm albo więcej to może zastanowić się nad regeneracją. Potem czoła zębatek i dekle pompy - głębokie rysy to lipa, jeszcze luz promieniowy zębatek - tu już niewiele zrobisz. Jeśli na wierzchołkach zębów i obudowie nie ma głębokich rys to możesz resztę naprawić o ile dekle nie mają specjalnych wgłębień na zębatki - szlifierka płaszczyznowa i równasz, to samo czoła zębatek. Po tej operacji zębatki są niższe niż środkowa obudowa więc powiększa się luz wzdłużny zębatek a tego nie chcesz więc płaszczyznówka szlifujesz obudowę do momentu az będzie miała powiedzmy 0,1mm więcej niż wysokość zębatek. Zębatki oczywiście muszą być jednakowej wysokości.
    A teraz jak sprawdzić ciśnienie samej pompy. Zaraz mnie okrzyczą ale co tam - kto nie ryzykuje ten nie wie. Zasada ogólna - jeśli pompa ma zawór redukcyjny i trzeba być tego pewnym bo z manometru zostaną strzępy i osoba może jego kawałek znalezć w ciele, zaślepia się manometrem wyjście pompy i się ją włącza. Na pompie powinno być napisane ciśnienie jakie daje i należy zastosować odpowiedni zakresowo zegar. Ty już zaworem kręciłeś więc pokręć teraz tak żeby wrócił na pierwotne ustawienie albo nawet odkręć go prawie całkowicie - jak włączysz pompę a ciśnienie będzie za małe to po prostu wyregulujesz do pożądanego. Jeśli wkręcisz do końca i nie uzyskasz ciśnienia to pompa słaba i/lub przepuszcza zawór redukcyjny.
  • #20
    ziooober88
    Level 15  
    kwok wrote:
    Najpierw sprawdź pompę. Pierwsze to luz wzdłużny zębatek - jeśli jest ledwo albo z olejem nie wyczuwalny to ok jeśli jakieś 0,5mm albo więcej to może zastanowić się nad regeneracją. Potem czoła zębatek i dekle pompy - głębokie rysy to lipa, jeszcze luz promieniowy zębatek - tu już niewiele zrobisz. Jeśli na wierzchołkach zębów i obudowie nie ma głębokich rys to możesz resztę naprawić o ile dekle nie mają specjalnych wgłębień na zębatki - szlifierka płaszczyznowa i równasz, to samo czoła zębatek. Po tej operacji zębatki są niższe niż środkowa obudowa więc powiększa się luz wzdłużny zębatek a tego nie chcesz więc płaszczyznówka szlifujesz obudowę do momentu az będzie miała powiedzmy 0,1mm więcej niż wysokość zębatek. Zębatki oczywiście muszą być jednakowej wysokości.
    A teraz jak sprawdzić ciśnienie samej pompy. Zaraz mnie okrzyczą ale co tam - kto nie ryzykuje ten nie wie. Zasada ogólna - jeśli pompa ma zawór redukcyjny i trzeba być tego pewnym bo z manometru zostaną strzępy i osoba może jego kawałek znalezć w ciele, zaślepia się manometrem wyjście pompy i się ją włącza. Na pompie powinno być napisane ciśnienie jakie daje i należy zastosować odpowiedni zakresowo zegar. Ty już zaworem kręciłeś więc pokręć teraz tak żeby wrócił na pierwotne ustawienie albo nawet odkręć go prawie całkowicie - jak włączysz pompę a ciśnienie będzie za małe to po prostu wyregulujesz do pożądanego. Jeśli wkręcisz do końca i nie uzyskasz ciśnienia to pompa słaba i/lub przepuszcza zawór redukcyjny.


    Kolego co do sprawdzenia pompy to zapiąłem manometr i w trakcie podnoszenia daje około 180bar. Także pompa wydaje się ok i jedynym elementem który może psuć całą robotę to ten rozdzielacz.
    Rozdzielacz, który nie wiem czy jest dobrze złożony bo widać było że śruby którymi było skręcone to cięgno (góra - dół) nie były oryginalne, tylko ktoś to wymienił na nowe. Tylko teraz pytanie czy dobrze ustawił to cięgno?

    Chodzi mi o ustawienie tego wpustu, jak ma być on ustawiony. Bo może ktoś to obrócił o 90 stopni i dlatego jest taki efekt. Chciałbym pierw uzyskać jakąś odpowiedź zanim to poskładam.
  • #21
    kwok
    Level 39  
    Jeśli pompa daje 180 to ok (sprawdź jeszcze raz bo poregulowałeś zawòr!!!) z rozdzielaczem nie pomogę niestety bo nie mam tego w rękach, a ogólnie to ma działać tak że na pustym podnośniku ciśnienie na pompie będzie małe, jak siłownik wysunie się do końca to ma wzrosnąć do tych 180.
    Pomierz jeszcze ciśnienie na siłowniku za rozdzielaczem, podejżewam że rozdzielacz redukuje ciśnienie albo podnośnik po prostu jest do mniejszych ciężarów .
  • #22
    ziooober88
    Level 15  
    Dalsze pomiary zrobię jak poskładam ten rozdzielacz. Jak nikt inny się nie wypowie na ten temat to spróbuję obrócić ten trzpień o 180 stopni i złożę w całość i wtedy przetestuję co się stanie. Raczej nic nie powinno się tam stać jeśli chodzi o jakieś uszkodzenie. Bynajmniej tak mi się wydaje :)
  • #23
    Jarzabek666
    Level 38  
    ziooober88 wrote:
    Kolego co do sprawdzenia pompy to zapiąłem manometr i w trakcie podnoszenia daje około 180bar. Także pompa wydaje się ok i jedynym elementem który może psuć całą robotę to ten rozdzielacz.


    ziooober88 wrote:
    Witam, robiłem dzisiaj eksperyment bo myślałem, że podejrzenie padło na uszkodzony rozdzielacz. Że może przepuszcza, że może występuje w nim jakieś uszkodzenie. Chciałem to sprawdzić na tej zasadzie, że jak podnośnik nie ma już siły podnieść to czy na powrocie z rozdzielacza leci olej? Popuściłem tą śrubę z powrotu myśląc, że będzie tam leciał olej a tam nic. Sucho nic się nie dzieje.


    Skoro było sucho to znaczy nie dostaje oleju. Sam się gubisz w słowach.

    ziooober88 wrote:
    Chodzi mi o ustawienie tego wpustu, jak ma być on ustawiony. Bo może ktoś to obrócił o 90 stopni i dlatego jest taki efekt. Chciałbym pierw uzyskać jakąś odpowiedź zanim to poskładam.


    Przy tym suwaku to obojętne. Ważne tylko by była dobra pozycja góra,dół.
  • #24
    ziooober88
    Level 15  
    Okazało się, że wina leżała w rączce do podnoszenia. Wypadła śruba, która przełamywała tą rączkę i za nisko ją wyciągało. Powód okazał się strasznie błahy a roboty co nie miara. Ale są dobre strony tego wszystkiego. Teraz przynajmniej wiem jak ten podnośnik jest zbudowany.