Witam. Mam jak myślę skomplikowany problem z Laguną 2 1, 8 16v i tutaj może zacznę od poczatku bo może to mieć związek lub ukrytą przyczynę. Liczę na info od osób mających pojęcie jakiekolwiek lub konkretne.
Połowa grudnia 2015 padł sterownik silnika ( laguna była martwa ), zwiezienie na warsztat elektroniki pojazdowej, tuningi chip, abs itp. wydawałoby się Fachowcy.
Wymiana modułu UCH czy jakoś tak tzn. komfortu i nic. Szukają dalej, po drodze wymiana blokady kierownicy ( podobno była spalona przez jakieś zwarcie), nareszcie sukces!!!!!
Diagnoza, podobno przewód wysokiego napięcia był przylutowany w okolicach akumulatora zamiast wymieniony i powodował zwarcie przy którym ucierpiało również radio i padł akumulator.Autko jeździło przez 7 lat u mnie i nic się nie działo dopóki robione w ASO, rodio przed naprawą działało tylko padał akumulator ( wymiana 2x zanim padł sterownik ), a tu nagle blokada i radio rozwalone ( zbieg okoliczności czy nie fachowość).
Po 3 miesiacach dostaję naprawione autko ( radość w domu ), wstawiam nowy aku i jeżdżę całe 3 tygodnie, znowu go samo.
Oddaję do serwisu już innego bo jak słyszę, że znowu będziemy szukać i nie wiemy czego, to rece opadają. Nowy serwis szybka diagnostyka i trzeba wymienić sterownik, ponieważ jest uszkodzony a ktoś poprzepinał kable żeby go obejść tylko cały czas pobierał prąd ( poprzedni serwis się nie przyznaje, nic nie robili, to ciekawe jak uruchomili auto " CUD "
Znalazlem przez neta serwis od sterowników, przysłali mi inny zakodowany pod moje autko.
Wsadzony i działa, jeździmy już od kwietnia br. w ubiegłym miesiacu naprawiłem radio żeby coś grało i zauważyłem nowy problem, radio ma sterowanie z kierownicy ale sie nie wyłącza po wyjęciu karty i wyłączeniu zapłonu, muszę wyłączać i włączać ręcznie ale to mały problem, istotniejsze jest ti, że po wyjęciu karty nie gaśnie wyświetlacz zegarka/radia ( muszę wypinać za każdym razem kostkę zasilającą radio bo inaczej znowu stracę akumulator).
Co sie dzieje, czy ktokolwiek coś kmini?
Wiem, że trochę to chaotyczne ale może dobrnęliście do końca.
Z góry dziękuję za pomoc i próbę pomocy.
Połowa grudnia 2015 padł sterownik silnika ( laguna była martwa ), zwiezienie na warsztat elektroniki pojazdowej, tuningi chip, abs itp. wydawałoby się Fachowcy.
Wymiana modułu UCH czy jakoś tak tzn. komfortu i nic. Szukają dalej, po drodze wymiana blokady kierownicy ( podobno była spalona przez jakieś zwarcie), nareszcie sukces!!!!!

Diagnoza, podobno przewód wysokiego napięcia był przylutowany w okolicach akumulatora zamiast wymieniony i powodował zwarcie przy którym ucierpiało również radio i padł akumulator.Autko jeździło przez 7 lat u mnie i nic się nie działo dopóki robione w ASO, rodio przed naprawą działało tylko padał akumulator ( wymiana 2x zanim padł sterownik ), a tu nagle blokada i radio rozwalone ( zbieg okoliczności czy nie fachowość).
Po 3 miesiacach dostaję naprawione autko ( radość w domu ), wstawiam nowy aku i jeżdżę całe 3 tygodnie, znowu go samo.
Oddaję do serwisu już innego bo jak słyszę, że znowu będziemy szukać i nie wiemy czego, to rece opadają. Nowy serwis szybka diagnostyka i trzeba wymienić sterownik, ponieważ jest uszkodzony a ktoś poprzepinał kable żeby go obejść tylko cały czas pobierał prąd ( poprzedni serwis się nie przyznaje, nic nie robili, to ciekawe jak uruchomili auto " CUD "

Znalazlem przez neta serwis od sterowników, przysłali mi inny zakodowany pod moje autko.
Wsadzony i działa, jeździmy już od kwietnia br. w ubiegłym miesiacu naprawiłem radio żeby coś grało i zauważyłem nowy problem, radio ma sterowanie z kierownicy ale sie nie wyłącza po wyjęciu karty i wyłączeniu zapłonu, muszę wyłączać i włączać ręcznie ale to mały problem, istotniejsze jest ti, że po wyjęciu karty nie gaśnie wyświetlacz zegarka/radia ( muszę wypinać za każdym razem kostkę zasilającą radio bo inaczej znowu stracę akumulator).
Co sie dzieje, czy ktokolwiek coś kmini?
Wiem, że trochę to chaotyczne ale może dobrnęliście do końca.
Z góry dziękuję za pomoc i próbę pomocy.