Niedawno stary licznik został wymieniony na nowy - i nie wiem ale obstawiam, że to sprawiło problemy z jakością prądu w domu.
A może mi się tak wydaje bo czasowo akurat z tą wymianą problemy się zbiegły.. Mniejsza z tym przechodzę do rzeczy.
Objawy jakie zauważyłam to miganie "żarówek" na 230V LED - migają wszystkie wszędzie w całym domu, miganie jest ledwo widoczne gołym okiem ale jest.
Na oddzielnym bezpieczniku od światła na suficie, a także w zwykłym gniazdku, nieważne gdzie podpięte, taka sama sytuacja.
Wszędzie pojawiają mi się wartości od 219V do 223 i cały czas wartości dziesiętne się zmieniają, cały czas wynik się zmienia na urządzeniu pomiarowym. 49,95Hz skacze na 49,96Hz.
Puszki sprawdziłem, co można dokręciłem, a co na szybkozłączkach sprawdziłem czy trzyma. Wszystkie przewody aluminiowe niestety a nie miedziane.
Zgłosić problem z licznikiem, to on jest winny czy coś innego złego się dzieje? Co się złego dzieje wie ktoś?
A może mi się tak wydaje bo czasowo akurat z tą wymianą problemy się zbiegły.. Mniejsza z tym przechodzę do rzeczy.
Objawy jakie zauważyłam to miganie "żarówek" na 230V LED - migają wszystkie wszędzie w całym domu, miganie jest ledwo widoczne gołym okiem ale jest.
Na oddzielnym bezpieczniku od światła na suficie, a także w zwykłym gniazdku, nieważne gdzie podpięte, taka sama sytuacja.
Wszędzie pojawiają mi się wartości od 219V do 223 i cały czas wartości dziesiętne się zmieniają, cały czas wynik się zmienia na urządzeniu pomiarowym. 49,95Hz skacze na 49,96Hz.
Puszki sprawdziłem, co można dokręciłem, a co na szybkozłączkach sprawdziłem czy trzyma. Wszystkie przewody aluminiowe niestety a nie miedziane.
Zgłosić problem z licznikiem, to on jest winny czy coś innego złego się dzieje? Co się złego dzieje wie ktoś?
