Witam.
Zadam pytanie,na które pewnie większość zna odpowiedź. Mianowicie wykonujemy krótki odcinek zasilania latarni chodnikowych. W projekcie przewidziany jest arot fi 110mm. Moim zdaniem jest to średnica znacznie zawyżona z racji do zastosowanego kabla tj. YAKY 4x35. Ponadto rury nie mieszczą się fundamencie co uniemożliwi ewentualną wymianę gdyż ostatnie kilkanaście cm kabla będzie luzem w fundamencie. Istnieje możliwość że może wpaść coś do rury osłonowej i już wogóle trzeba będzie w przyszłości rozkopywać. Zna ktoś z was jakąś normę dobierania średnicy rury do zastosowanego kabla w ziemi na odcinkach nie większych niż 20mb? Słyszałem kiedyś że w pełni wykorzystana rura musi mieć 50% wolnej przestrzeni ale jak to jest na prawdę? Osobiście zastosował bym średnicę 70mm lecz potrzebuję argumentu aby uderzyć do kierownika
Po pierwsze do latarni to arot fi50. Po drugie YAKY 4x35 to chyba do jupiterów na stadionie. Jak musi być aluminiow to 4x16. Ale najczęściej to się YKY 5x6 ładuje. Oczywiście wszystko zależy od warunków pracy linii, ale w typowych warunkach takie kable się dobiera.
Kolega napisał że trasy max 20m, więc rozumiem, że nie mówimy tu o liniach miejskich. Ponadto napisał, że arot 110 nie mieści się w fundamencie co jasno pozwala wywnioskować, że mówimy tu o słupach 4-6m czyli typie "parkowym". Ja chcę zobaczyć jak kolega wykonuje tabliczkę zaciskową w takim słupie z kablem 4x35 Jak sam słup ma może 110mm średnicy przy podstawie.
Autorze, rób tak jak ci nakazał projektant. Ewentualnie zwróć się do niego z zapytaniem.
Nie wiesz co zostało ustalone, z kim i na jakiej podstawie (chyba, że wiesz?).
Zarząd dróg miejskich może wymaga takich a nie innych średnic? Ewentualnie właściciel tego pasa. Jasne, że rura mogłaby być mniejsza.
Wojtek(KeFir) wrote:
Po pierwsze do latarni to arot fi50. Po drugie YAKY 4x35 to chyba do jupiterów na stadionie. Jak musi być aluminiow to 4x16. Ale najczęściej to się YKY 5x6 ładuje. Oczywiście wszystko zależy od warunków pracy linii, ale w typowych warunkach takie kable się dobiera.
W Warszawie to byś od ZDM-u po łapach dostał za takie twierdzenie Tutaj się wymaga YKY 5x25.
Natomiast ten krótki, wykonywany odcinek, może być częścią "dłuższego odcinka", więc projektowo może to być uzasadnione (stosowanie takich a nie innych przekrojów). Przy okazji YAKY 4x35 jest tańsze niż YKY 5x6.
Autorze, rób tak jak ci nakazał projektant. Ewentualnie zwróć się do niego z zapytaniem.
Nie wiesz co zostało ustalone, z kim i na jakiej podstawie (chyba, że wiesz?).
Zarząd dróg miejskich może wymaga takich a nie innych średnic? Ewentualnie właściciel tego pasa. Jasne, że rura mogłaby być mniejsza.
Wojtek(KeFir) wrote:
Po pierwsze do latarni to arot fi50. Po drugie YAKY 4x35 to chyba do jupiterów na stadionie. Jak musi być aluminiow to 4x16. Ale najczęściej to się YKY 5x6 ładuje. Oczywiście wszystko zależy od warunków pracy linii, ale w typowych warunkach takie kable się dobiera.
W Warszawie to byś od ZDM-u po łapach dostał za takie twierdzenie Tutaj się wymaga YKY 5x25.
Natomiast ten krótki, wykonywany odcinek, może być częścią "dłuższego odcinka", więc projektowo może to być uzasadnione (stosowanie takich a nie innych przekrojów). Przy okazji YAKY 4x35 jest tańsze niż YKY 5x6.
A niewiem, z warszawskim ani żadnym innym ZDM-em nie miałem nigdy do czynienia więc może mają jakieś swoje zalecenia. Jak mówię, z liniami miejskimi nie pracowałem nigdy. Ale autor tego też nie napisał. Mogę się natomiast pochwalić, że uruchamiałem linię z 30-toma oprawami ulicznymi właśnie na kablu 4x6/6 (taki ekranowany, gdzie żyła PE jest oplotem) i tam każda lampa ma tabliczkę juz w komplecie i jest w niej topik 1A, odgromnik i zasilacz LED. Cała linia zabezpieczona 25A topikiem. Tak więc tak też się buduje.
4x25 faktycznie tańsze, ale dochodzi bednara i czas na łączenie tego wszystkiego.
Mogę się natomiast pochwalić, że uruchamiałem linię z 30-toma oprawami ulicznymi właśnie na kablu 4x6/6 (taki ekranowany, gdzie żyła PE jest oplotem) i tam każda lampa ma tabliczkę juz w komplecie i jest w niej topik 1A, odgromnik i zasilacz LED. Cała linia zabezpieczona 25A topikiem. Tak więc tak też się buduje.
Jaka była całkowita długość trasy kablowej do ostatniej oprawy?
Ciężko mi określić, bo linia odgałęziona wzdłuż deptaczka na przeciwko budynku biurowego. Myślę, że 30m potem odgałęzienie na 2 trasy następne 30m. Do tego takie słupki oświetlające klombik (1m wysokości). Nazwijmy to aranżacja przestrzeni między budynkiem biurowym a ulicą. To tak, żeby sobie można było wyobrazić o jaką klasę instalacji chodzi. Osprzęt Thorsman.
Słupy o wysokości 5m Rosa cylindryczne parkowe. Instalacja jest nawiązaniem do starej więc przekrój przewodu musi być zachowany . Stary kabel jest wrzucony bez osłony. Projektant przewidział łączenie nawet trzech kabli w jednym słupie :/ w miejscach nawiązania do starej części. Tabliczki będą dokładnie takie jak pokazał Arturo2005 . Poza tym zaślepił bym rurę tylko jak później ją udrożnić skoro nie będzie do niej dostępu? Inwestycja jest przy alejce dla pieszych więc następna modernizacja będzie pewnie za 30 lat. Dodano po 8 [minuty]: Moja propozycja dla kierownika lub projektanta była by taka: -Zmniejszyć średnicę rury do fi 70, porządnie opiaskować. -W miejscach łączenia trzech kabli zastosować mufę rozgałęźną np. trytyt i kontynuować szeregowo łącząc w słupach po dwa kable. - Miejsce łączeń w ziemi nanieść na projekcie powykonawczym.
Alejką nie będą poruszały się samochody,jest przeznaczona dla pieszych. Nie występuje kolizja z wodą,gazem czy czymkolwiek. Redukcja średnicy rury częściowo pokryła by koszty muf rozgałęźnych.
-W miejscach łączenia trzech kabli zastosować mufę rozgałęźną np. trytyt i kontynuować szeregowo łącząc w słupach po dwa kable.
- Miejsce łączeń w ziemi nanieść na projekcie powykonawczym.
Ja bym tego nie zaakceptował. Z prostej przyczyny, zamiast odłączyć jeden kabel, trzeba będzie odłączyć trzy, w razie uszkodzenia mufy/kabla oraz nie będzie można wymienić w prosty sposób tego kabla.
3 kable YAKY 4x35 się nie zmieszczą? Oj chyba się zmieszczą ze sporą rezerwą.
Dla słupa SAL-2,5/B60, średnica wewnętrzna to 108mm.
Kabel YAKY 4x35 posiada średnicę zewnętrzną ok. 24mm.
Natomiast problemem będzie podłączenie w tabliczce słupowej. Dla 3 kabli Powinna być tabliczka słupowa typu NTB. Niestety ale ona pozwala na max. przekrój żyły do 16 mm2.
Stąd wynika, że trzeba by zastosować złącze kablowe do słupa np. typu IZK-04.
Tak więc zwróciłbym się do projektanta z zapytaniem jak masz to wykonać.
Stąd wynika, że trzeba by zastosować złącze kablowe do słupa np. typu IZK-04.
A ja się zastanawiam dlaczego nie wyjść na zewnątrz dwoma kablami? Niechże Autor zamieści w końcu jakiś szkic sytuacyjny i nie będziemy musieli wymyślać kwadratowych kół.
Zadam pytanie,na które pewnie większość zna odpowiedź. Mianowicie wykonujemy krótki odcinek zasilania latarni chodnikowych. W projekcie przewidziany jest arot fi 110mm. Moim zdaniem jest to średnica znacznie zawyżona z racji do zastosowanego kabla tj. YAKY 4x35. Ponadto rury nie mieszczą się fundamencie co uniemożliwi ewentualną wymianę gdyż ostatnie kilkanaście cm kabla będzie luzem w fundamencie.
Rurę 110 mm da się bez problemu wprowadzić do fundamentu nawet latarń parkowych. Co więcej nawet 2 czy 3 takie rury, aby można było zasilić kolejne latarnie. Owszem, rura jest nieco spłaszczona, ale bez problemu można wprowadzić włókno i zaciągnąć odpowiedni kabel bez odkopywania fundamentu (trzeba jednak zwykle odkręcić słup).
anet870 wrote:
Istnieje możliwość że może wpaść coś do rury osłonowej i już wogóle trzeba będzie w przyszłości rozkopywać.
Jak ktoś pracuje porządnie, to otwór w czasie roboty zabezpieczy, a poza tym będzie uważał i nic nie wpadnie Naprawdę nie jest to problem - ważne jest porządne wykonanie i wylot rury na tyle wysoko, aby nie zamulała się wpływającą do środka glebą (wlot rury tuż pod podstawą latarni, przy samym szczycie fundamentu).
anet870 wrote:
Zna ktoś z was jakąś normę dobierania średnicy rury do zastosowanego kabla w ziemi na odcinkach nie większych niż 20mb? Słyszałem kiedyś że w pełni wykorzystana rura musi mieć 50% wolnej przestrzeni ale jak to jest na prawdę? Osobiście zastosował bym średnicę 70mm lecz potrzebuję argumentu aby uderzyć do kierownika
W PN-76/E-05125 w punkcie 3.2. są zasady - dla jednego kabla nie mniej niż 1,5 średnicy i nie mniej niż 50 mm, dla wielu kabli powierzchnia otworu rury większa niż trzykrotność powierzchni przekroju kabli. Z doświadczenia wiem, że dla 1,5 średnicy na zakrętach może być problem z zaciągnięciem kabla.
Osobiście zostawiłbym 110 mm. To jest standardowa średnica, nie jest istotnie droższa niż 75 mm, nawet jeśli będzie lekko zgnieciona przy fundamencie, to i tak będzie łatwiej zaciągnąć kabel na zgięciach niż do mniejszej średnicy. Poza tym ze względów eksploatacyjnych jest korzystne, jeśli wszystkie rury u danego zarządcy mają identyczną średnicę.
Wojtek(KeFir) wrote:
Po pierwsze do latarni to arot fi50. Po drugie YAKY 4x35 to chyba do jupiterów na stadionie. Jak musi być aluminiow to 4x16. Ale najczęściej to się YKY 5x6 ładuje. Oczywiście wszystko zależy od warunków pracy linii, ale w typowych warunkach takie kable się dobiera.
Nie zgadzam się. Chyba niewiele kolega projektował oświetlenia ulicznego. Poza tym znów względy eksploatacyjne - unifikacja przekroi kabli ułatwia usuwanie awarii.
Popieram zdanie kolegi kozi966 z postu nr 5. Należy robić jak w projekcie i w zgodzie z uzgodnieniami. Podane przez kolegę kozi966 przekroje też potwierdzam, a nie jedno oświetlenie uliczne zaprojektowałem czy wybudowałem.
anet870 wrote:
Projektant przewidział łączenie nawet trzech kabli w jednym słupie :/ w miejscach nawiązania do starej części. Tabliczki będą dokładnie takie jak pokazał Arturo2005 . Poza tym zaślepił bym rurę tylko jak póżniej ją udrożnić skoro nie będzie do niej dostępu? Inwestycja jest przy alejce dla pieszych więc następna modernizacja będzie pewnie za 30 lat.
Kolega Arturo pokazał IZK Sinturu i tabliczki TB Rosy. Które będą stosowane? Łączenie 3 kabli w słupie parkowym jest możliwe. Przy 4 to jest pół dnia roboty, żeby to upchnąć i czegoś takiego bym nie zaprojektował.
anet870 wrote:
-W miejscach łączenia trzech kabli zastosować mufę rozgałęźną np. trytyt i kontynuować szeregowo łącząc w słupach po dwa kable.
Kiepskie rozwiązanie. Miejsca łączeń powinny być w słupach, dostępne do celów eksploatacyjnych.
anet870 wrote:
Więc jakie przyjąć rozsądne rozwiązanie? W słupie to się nie zmieści prawdopodobnie.
kozi966 wrote:
Natomiast problemem będzie podłączenie w tabliczce słupowej. Dla 3 kabli Powinna być tabliczka słupowa typu NTB. Niestety ale ona pozwala na max. przekrój żyły do 16 mm2.
Da się spokojnie połączyć na TB 3 kable. Przy 4 to jest dopiero wciskanie. Ale oczywiście łatwiej łączyć na IZK (tzw. "cycki") - łączenie jest poza słupem i tylko wkłada się połączone kable do słupa.
retrofood wrote:
A ja się zastanawiam dlaczego nie wyjść na zewnątrz dwoma kablami? Niechże Autor zamieści w końcu jakiś szkic sytuacyjny i nie będziemy musieli wymyślać kwadratowych kół.
Też jestem za zaprezentowaniem fragmentu projektu. A czemu wyjść z latarni 3 kablami? Bo zapewne tak jest w projekcie. Spotkałem się z łączeniem 4 kabli w latarni parkowej. Ale projektanta to warto wtedy zaprowadzić na budowę, aby zobaczył ile roboty jest z upchnięciem tego wszystkiego do wnęki latarni - czegoś takiego nie można projektować!
anet870 wrote:
Jakich argumentów jeszcze mogę użyć?
Proponuję realizować według pierwotnego projektu i nie komplikować sobie roboty, a później osobom, które będą tę instalację eksploatować.
Arota zmieniliśmy na 70-tkę. Upchaliśmy nawet po trzy przewody w słupie lecz najpierw musieliśmy połączyć na tz. cyckach i dopiero nałożyć słupa typu SAL. Rozwiązanie z mufami rozgałężnymi w takim wypadku zostało porzucona a finalnie i tak by więcej kosztowało.
Dziękuję kolegom za pomoc. Montaż zakończony. Niestety pomiary mi nie wyszły chyba za dobrze o czym napiszę w nowym temacie.