ehh i wracamy do punktu wyjscia prawie dwa dni działało wszystko jak powinno .dzisiaj wracam do domu chciałem podbic tem do 23 i nic cisza sygnał idzie z termostatu słychac ;dzynk; w odbiorniku zapala sie lampka i wtedy powinien bojler załapac ale cisza nic sie nie dzieje .Sprawdzałem kabelki wszystko ok , jak zakładam zworke na bojlerze jak było przedtem to boiler działa poprawnie podłączam nadajnik termostatu resetuje go i nic tylko dzynk zielona lampka ale bojler nie odpala .Ktos ma jakis pomysł co to moze byc i co mozna zrobic .????????????????
Witam.
Skoro na zworce działa, a na termostacie nie, i wszystkie połączenia są dobrze, i wszystko łączy, to wynika z tego, że nie załącza się przekaźnik w odbiorniku termostatu. Prawdopodobnie uległ uszkodzeniu odbiornik (przekaźnik w odbiorniku).
Pozdrawiam.