Witam.
Mieszkam w ponad 100-letniej kamienicy. Mieszkam na drugim pietrze. Mieszkanie ok. 70m2. Kamienica ma wymienione okna zarówno na klatce schodowej jak i w mieszkaniach (plastiki), kamienica ocieplona. Obecnie korzystam z ogrzewania na piece kaflowe ale mam dość noszenia węgla i ogólnego kurzu z tym związanym.
Planuje po najmniejszych kosztach zmienić ogrzewanie. Moi sąsiedzi mają ogrzewania gazowe a koszt przeróbki kosztował ok. 20tys. Miesięcznie w okresie grzewczym płacą ok. 300zł. Proszę doradźcie mi czy kupując panelowe olejowe grzejniki zawieszane na ścianach przyniosą podobne straty? Koszt remontu żaden tylko na wiosnę zlikwiduje piece a wydatek chyba za zużycie będzie ten sam, prawda? Pomóżcie proszę bo jestem kompletnie "zielona" w tej kwestii. Dodam, że mam przy każdym piecu gniazdko na siłę bo dawniej w piecach były grzałki i posiadam drugą taryfę a za energię płacę mniej także w weekendy.
Serdecznie dziękuje. Halina.
Mieszkam w ponad 100-letniej kamienicy. Mieszkam na drugim pietrze. Mieszkanie ok. 70m2. Kamienica ma wymienione okna zarówno na klatce schodowej jak i w mieszkaniach (plastiki), kamienica ocieplona. Obecnie korzystam z ogrzewania na piece kaflowe ale mam dość noszenia węgla i ogólnego kurzu z tym związanym.
Planuje po najmniejszych kosztach zmienić ogrzewanie. Moi sąsiedzi mają ogrzewania gazowe a koszt przeróbki kosztował ok. 20tys. Miesięcznie w okresie grzewczym płacą ok. 300zł. Proszę doradźcie mi czy kupując panelowe olejowe grzejniki zawieszane na ścianach przyniosą podobne straty? Koszt remontu żaden tylko na wiosnę zlikwiduje piece a wydatek chyba za zużycie będzie ten sam, prawda? Pomóżcie proszę bo jestem kompletnie "zielona" w tej kwestii. Dodam, że mam przy każdym piecu gniazdko na siłę bo dawniej w piecach były grzałki i posiadam drugą taryfę a za energię płacę mniej także w weekendy.
Serdecznie dziękuje. Halina.