Sterownik ST37 - wskazanie temperatury (za wysoka)

Witam
Mam problem z sterownikiem ST37, ponieważ co jakiś czas wyświetla mi błąd: Czujnik MOSFET temp. za wysoka. Piec ma temperaturę ok. Więc nie rozumiem, skąd ten błąd. Czy to wina sterownika?? Proszę pomóżcie.

Witam,
moim zdaniem ten komunikat oznacza, że jest zbyt wysoka temperatura tranzystora MOSFET, który zapewne jest elementem wykonawczym tego sterownika i przegrzewa się. Myślę, że należy sprawdzić jego chłodzenie.

Pozdrawiam

to jest pytanie do producenta sterownika (najlepiej zadzwonić i zapytać u źródła)

Ok dzieki sprawdzę wieczorem. Przez 3 lata bylo ok. Zawsze mam pecha po gwarancji

Może to nie jest nic poważnego.
Może wystarczy poprawić kontakt cieplny tranzystora z radiatorem ewentualnie oczyścić otwory wentylacyjne albo jedno i drugie.
Trochę jak z laptopami, po jakimś czasie używania wskazane jest czyszczenie układu chłodzenia.
Twój układ jest raczej przemysłowy, może być w nim całkiem dużo brudu, kurzu, itp.

W moim sterowniku defro tech K1Pv2 przy komunikacie "temperatura mosfet za duża " przegrzewał się tranzystor P10NK60ZFP. Przyczyną był kondensator 1uf , który się znajduje obok. Przed wymianą kondensatora mosfet był gorący. Kondensator był uszkodzony - stracił pojemność. Przy nowym kondensatorze piec hula a mosfet zimny. Nie trzeba poprawiać żadnego chłodzenia. Przyczyną może być jeszcze wentylator (kondensator rozruchowy do wymiany) .

Poniżej dodaje zdjęcie płytki sterownika z elementami odpowiedzialnymi za komunikat "temperatura mosfet za duża"
Na zdjęciu mosfet , który się przegrzewa i uszkodzony kondensator 1UF 350v.
pozdr

Gregory 500 . Te z posiadam piec defro 15 kw ten sam sterownik k1pv2 i te same objawy błąd error 203 wysoka temperatura mosfet. Najpierw wymieniłem kondensator w wentylatorze i zero poprawy . otworzyłem uchyliłem mocno pokrywę sterownika i włożyłem tam wentylatorek mały tak na razie bo kondensator i transformator już zamówiłem i wkrótce wymienię. Ale z wentylatorkiem wszystko ustąpiło.

Przy tej usterce to trzeba wsiąść miernik z funkcją sprawdzania kondensatorów i po kolei sprawdzić kondensator z wentylatora , a następnie ze sterownika ten kondensator 1uF 305V co się znajduje obok przegrzewającego się mosfeta (kondensator trzeba przed sprawdzeniem wylutować i rozładować!!!). U użytkownika funiek555 będzie uszkodzony tylko kondensator 1uF 305V.

Witam i tak też zrobię ale dopiero jak przyjdą nowe części żeby nie lutować dwa razy. Dzięki za info!!!! a i piec jest mi teraz potrzebny.

Posiadam sterownik ST 880 z pid ten sam problem. Kolega może mi to bez problemu wymienić ale bardzo was proszę gdzie te wszystkie elementy mogę kupić. Proszę o wskazanie sklepu. Może ktoś się tym z forum zajmuje. Chciałbym wymienić kondensator i ten drugi element.

Wszystko ja kupiłem na Allegro z tego wszystkiego przesyłka najdroższa.

Dodano po 2 [minuty]:

U mnie wystarczyło tylko kondensator wymienić. Komunikat był za wysoka temperatura mosfet i chyba cyferki 280 albo 282 coś koło tego. POZDRAWIAM

Ty masz sterownik st37 czy do mojego ST 880 z pid ten kondensator będzie taki sam?
Czy możesz Mi podać nazwę po której znajde to na allegro. Nie chce uchodzić za leniwca ze mi się szukać nie chce ale nie znam się na tym a chciałbym zrobić ten mój sterownik wkońcu.
Wczoraj dołożyłem do tego tranzystora radiator i jest już dobrze ale nie zmienia to faktu że ten kondensator należy wymienic
w załączniku to co muszę chyba wymienić czy tak?

Mój to K1PV2 z PID a piec Defro Duo . Kondensator to to niebieskie symbole na nim są, sprawdz przy zamówieniu wartości wymiary i rozstaw nóżek ten ma 22mm. Został mi tylko paragon i zdjęcie zapasowego



Dodano po 8 [minuty]:

A to zdjęcie mojego starego


Żółty kondensator nie jest zamiennikiem tego niebieskiego.
Posiadają różne parametry! Przede wszystkim napięcie pracy!
3.1.11. Nie wysyłaj wiadomości, które wprowadzają w błąd, są niebezpieczne czy nie rozwiązują problemu użytkownika.
MOD - piracik

Dziękuję ci bardzo zaraz zamawiam

Dziękuję wszystkim a zwłaszcza koledze gregory500. W sterowniku Tech EL880 wymieniłem kondensator 680nF 305V oraz zapobiegawczo tranzystor i błąd przegrzanego MOSFET ustąpił (wcześniej prewencyjnie, zgodnie z zaleceniami producenta sterownika wymieniłem kondensator rozruchowy wentylatora).

Dodam, że warto zajrzeć do "Menu serwis" (5162) a głębiej do "Nadmuch" (5163) i ustawić Min wentylatora na taką wartość, od której realnie wentylator zaczyna się kręcić. Przed wymianą elementów w moim przypadku było to 27 (a buczenie wentylatora nieznośne) a po wymianie 15 na skali (i niemal cisza). Dzięki temu sterownik już po pokazaniu 1% na wyświetlaczu faktycznie zaczyna obracać wentylatorem, funkcja zPID nawet zaczyna mi się podobać.

Dzięki temu oraz wymianie czujnika spalin sterownik "klientki" ze znienawidzonego stał się przyjaznym narzędziem. Warto dodać, że serwis (nie wiem, czy kotła czy producenta sterownika) podczas naprawy reklamacyjnej dodał radiator do tranzystora i z adnotacją, że sprawny powrócił do właścicielki...

Temat należałoby może jakoś wyróżnić, nawet zmienić, otagować by użytkownicy innych sterowników tej firmy mogli znaleźć podpowiedź?

Dzięki tego kodu dostępu do nadmuchu potrzebowałem. Też muszę zmienić te ustawienia

Zgadzam się! temat powinno się oflagować. Mam sterownik EL880 z PID i już drugi tydzień się męczę. Wyłącza się piec, piszczy alarm "temp. mosfet za wysoka". Szukałem pomocy u producenta- przy tym alarmie proponuje naprawę dmuchawy, a jak nic nie da to sterownika. Dzięki Wam zaoszczędzę kilkaset złotych. A swoją drogą, co za jakość kondensatorów, że po 3 latach już trzeba wymieniać.

Dodano po 12 [minuty]:

Co do wentylatora, to wymieniałem rok temu, bo nie mogłem nawet rozpalić pieca. Wymieniłem kondensator i nic to nie dało. Kupiłem więc nowy. Stary poddałem próbie przy pełnym zasilaniu. miał bardzo niskie obroty- podejrzewam przepalenie części uzwojenia spowodowane zbyt częstą pracą zwarciową silnika (bez obrotów). Dmuchawa była czysta, łożyska silnika sprawne. Spróbuję też zmienić ustawienia w menu serwis. Pozdrawiam.

W sterowniku ST880 (EL880) to nie jest tranzystor, a liniowy regulator napięcia LM 1117 3,3 V. Wymieniłem kondensator, ale nie mam miernika pojemności, więc nie mogę sprawdzić, czy utracił pojemność. Myślę, że główną przyczyną jest złe ustawienie fabryczne sterownika wskutek czego silnik pracuje w trybie zwarciowym póki nie zacznie się obracać. Przez regulator płynie wtedy większy prąd, który powoduje grzanie. Mój miał jest wyjątkowo suchy i kaloryczny, dlatego sterownik przez długi czas ustawia 1-2% obrotów co powoduje przegrzewanie regulatora. Według opisu producenta posiada on zabezpieczenie termiczne i dlatego piec się wyłącza. Moim zdaniem najlepszym rozwiązaniem jest zmiana ustawień sterownika.

Witajcie Panowie
Przywiedziony problemem ze "zbyt wysoką temp mosfet" sterownika Tech K1PRV2 natrafiłem na ten temat. Przeczytalem go i stwierdzam, że tu jest opisany najlepszy sposób na rozwiązanie tego problemu.
Rozumiem, że muszę wymienić kondensator odpowiedzialny za prawidłową pracę tranzystora mosfet. Poniżej wrzucam zdjęcia tranzystora i kondensatora w celu potwierdzenia przez Was czy to na pewno ten.

Wczoraj zmieniłem wartość nadmuchu w menu serwis sterownika st880. Było 5%, zmieniłem na 15%. Wentylator obraca się teraz już przy 1% na ekranie sterownika. Zauważyłem też wyraźną poprawę pracy pieca. Sterownik pracuje łagodniej i lepiej utrzymuje temperaturę spalin. Szkoda, że wcześniej nie wiedziałem o tym ustawieniu. Zaoszczędziłbym 220 zł na wymianę spalonego wentylatora.
Proponuję zacząć od tego ustawienia zanim się zacznie grzebać w sterowniku.

Dodano po 13 [minuty]:

Witam! Jeśli na płytce nie widać śladów przegrzania to nie ten tranzystor się grzeje. Jak pisałem wyżej u mnie grzał się stabilizator LM1117 3.3 V(zażółcona obudowa przekaźnika, do której przylegał radiator). Według specyfikacji producenta układ posiada bezpiecznik termiczny i to on powodował wyłączanie sterownika. Przyczynę opisałem wcześniej. Pozdrawiam

Ustawienie Minimum wentylatora nie jest panaceum na problem z tematu - choć po rozwiązaniu problemu / wymianie elementów powinno zapobiec kolejnej awarii. Dobrą praktyką instalatorską powinno być ustawienie tego parametru jak i innych; sterownik jest uniwersalny, może sterować innymi typami pomp, zaworów i dmuchaw. Problemem też jest "ukrywanie" albo też brak jasnych instrukcji ze strony producenta sterownika co do opcji. A jeśli dołączyć do tego pośpiech instalatora, lenistwo albo zwykły brak wiedzy to skutki są, jakie są.

Podejrzewam, że gdybym wymienił tylko kondensator to problem w moim przypadku też by ustąpił, tranzystor po "naprawie gwarancyjnej" był już przykręcony do radiatora z aluminium choć wcześniej, widać po śladach był przykręcony do płytki.

Dużo ciepła zimą dla Was.

Dzień dobry.
Mój kocioł RAKOCZY CORTINA - kontrolowany jest TECH ST480 z PID i dziś usłyszałem w kotłowni alarm i komunikat "temp mosfetu za wysoka" (piec jest ledwo po gwarancji)
- po wejściu w NADMUCH zobaczyłem w pozycji MIN 20 ( w pozycji MAX mam tam54)
zaś w pozycjach analogowych odpowiednio jest MIN 540 i MAX 2800
- pamiętam że instalator na początku coś tu kręcił w tych opcjach - kiedy uruchamiał piec. Niestety nie mam z nim już kontaktu...
Po pierwsze - czy ktoś mi może powiedzieć jak to powinno być ustawione - mam na myśli te opcje % i opcje analogowe - jak to skorelować poprawnie
Bo kombinuję, że obroty jak je nazywam ANALOGOWE to kiedy piec pracuje bez PID natomiast te "%" to kiedy pracuje w PID
- dobrze myślę?
Po wtóre - wyjąłem sterownik z pieca i odkręciłem tam te 4 śrubki na obwodzie. Jednak aby zajrzeć pod obudowę - należy zdjąć manipulator - pokrętło, nie wiem jak to zrobić aby czegoś nie uszkodzić
podpowiecie koledzy?

___________
w tzw międzyczasie znalazłem serwisówkę sterownika st480 i dołączam istotę regulacji min i max wentylatora z niej skopiowaną
- jednak jak zdjąć pokrętło - manipulator ze sterownika by dostać się do wnętrza sterownika i dalej do tego mosfetu i kondensatora - tam nie napisali
Pomożecie?
___________
Już sobie poradziłem.(dzięki Florenstein) Okazuje się, że "nie napisali" jak zdjąć to pokrętło bo... jest to niezbyt skomplikowany montaż... Gdyby ktoś jeszcze podobnie jak ja (średnio rozgarnięty:) miał z tym problem to informuję, że ta gałka siedzi po prostu na ośce w kształcie litery "D" podobnie jak w "przedpotowym" radio Safari...

Oprócz porady na elektrodzie wysłałem maila do producenta sterownika z opisem problemu i poradzili mi właśnie podniesienie nadmuchu i podali kod wejścia do menu serwis (5162). U mnie to rozwiązało problem.

Dziś wisiałem na słuchawce blisko godzinę, próbując się dodzwonić do TECH. W końcu się udało. W sumie, gość nie umiał podać mi wartości nominalnych nadmuchu w mnu SERWIS tłumacząc mi jakoby te wartości były różne dla różnych mocy... Na nic się zdały moje tłumaczenia, że własnie te wartości nominalne zmienił mi "z bożej łaski" instalator. A dziś słuch po nim zaginął. Chcę po prostu wiedzieć jaka była nominalna wartość ustawień nadmuchu
1 Min went
2 Max went
3 Min obroty went
4 Max obroty went
A gamoń w Techu w kółko - "nie mam tych danych bo każdy piec ma inne param w zależności od mocy"
- kuźwa to kogo mam zapytać? Mój piec to RAKOCZY CORTINA na ekogroszek ze sterownikiem ST480 ZPID i z wentyaltorem WP06
i wyobraźcie sobie, że ani gamonie w RAKOCZYM w Stalowej Woli, ani truteń w TECHU "nie wiedzą" jakie tam ustawić wartości.
Niby mam serwisówkę (podałem wypis wyżej) jak korelować te wartości, ale po wpierwsze wciąż mam komunikat o "zbyt wysok temp mosfeta" a po wtóre obecnie min went ustawiłem już na 27% i wciąż ten komunikat się pojawia.
Zamówiłem już ten cały mosfet + radiator + kondensator - ale to kolejne 2 dni czekania bo w okolicznych sklepach nie mieli.
tu zamówiłem
Kondesnator 1uF 305V AC x2 - mieli taki
i zamiast tego cełego mosfeta P10NK60ZFP - jego zamiennik STP10NK60ZFP
Póki co doraźnie przełączyłem więc piec na pracę zwykłą bez PID...

Podpowie ktoś może kto ma taki piec jak podaję wyżej o mocy 22KW jakie są u was te wartości nominalne
- przypominam wchodzimy do menu SERWIS - kod 5162
następnie w tym menu - podmenu NADMUCH - kod 5163
- proszę o spisanie i podanie tu jakie tam są wartości
1 Min went
2 Max went
3 Min obroty went
4 Max obroty went

I kolego Twój rozmówca miał rację mówiąc, że wartości minimalne i maksymalne są różne dla różnych kotłów i należy dobrać je doświadczalnie. Czemu doświadczalnie? Bo są rożne kotły, różne dmuchawy, różne kominy a co za tym idzie wartości podciśnienia które niejako wspomaga "rozruch" dmuchawy. Jednemu jeden typ wentylatora może ruszyć przy np. wartości 15 a innemu przy 25 (a jeszcze ważne, czy komin wygrzany; czy akurat większego wiatru nie ma itp.). Także łyk waleriany albo czegoś mocniejszego, zamówić podzespoły - to prawda, wysyłka droższa niż element oraz montować i ustalić wartości doświadczalnie. A zdobyta takim sposobem wiedza nazywa się dumnie doświadczeniem.

Domyślne wartości to - bez filozofowania - minimum tego, co da się ustawić dla min. (chyba 1) i maksimum dla max. (chyba 100). Dopóki zachodzi podejrzenie, że sterownik jest uszkodzony niechże kolega powstrzyma się od regulacji bo to jest bezsensowne.

I kolego - z całym szacunkiem bo ciekawie piszesz i czytałem wszystkie wcześniejsze Twoje wpisy, jednak widzę, że zrozumienie mojego poprzedniego tekstu - wyszło Ci... średnio.
Napisałem przecież, że potrzebuję ustawień OEM -owych dla konkretnego kotła w pozycji USTAWIENIA SERWISOWE > w pozycji NADMUCH
- Mój instalator dokonał w jego wyobrażeniu "korekt" nie zapisał tych ustawień nominalnych - w każdym razie mi ich nie podał. Po czym... wyjechał za chlebem do UK...
Ja po prostu nie mogę zrozumieć dlaczego ani u fucking producenta kotła ani u producenta sterownika nie mogę poznać ustawień nominalnych?
- Producent kotła - a raczej jego pion serwisowy - najpierw ściemniał przez cały dzień, że poszukają w dokumentacji a potem podał mi numer telefonu do TECHA.
Tam po około godzinie (sic!) słuchania muzyczki - odezwał się uprzejmy "pan" który po wysłuchaniu z czym dzwonię, powiedział mi to co wcześniej napisałem, że niestety takimi danymi serwis Techa nie dysponuje, ponieważ są one zmienne dla różnych typów pieców. To ja się pytam kto zna ustawienia NOMINALNE dla pieca RAKOCZY CORTINA ze sterownikiem TECH ST 480ZPID w pozycji SERWIS>NADMUCH - są tam 4 (cztery) parametry.
Już rozumiesz? nie pytam o parametry wynikające ze zmiennych występujących w mojej kotłowni (jak np ciąg kominowy, średnica komina, i inne) pytam o ustawienia NOMINALNE.
OCZYWIŚCIE nie zamierzam teraz dokonywać żadnych korekt. Po wymianie kondensatora i samego mofsetu - które są już w drodze + radiator, chcę przełączyć piec z powrotem w PID i dopiero wtedy ustawić te parametry nominalnie. Bo "z korektami" to już mi jeden magik ustawił przed miesiącem i w efekcie mam uszkodzony mofset. Istotę regulacji podałem w wycinku serwisówki, Jednak pytam o ustawienia NOMINALNE

Quote:

Domyślne wartości to - bez filozofowania - minimum tego, co da się ustawić dla min. (chyba 1) i maksimum dla max. (chyba 100). Dopóki zachodzi podejrzenie, że sterownik jest uszkodzony niechże kolega powstrzyma się od regulacji bo to jest bezsensowne.

Nie tak to robimy wg serwisówki
Po pierwsze musimy znać max obroty (wg dokumentacji dla WP06 to jest 2500obr/min
po wtóre musimy ustalić na jakich minimalnych obrotach "rusza" bez problemu nasz wentylator z pozycji zatrzymanej w pozycji WENT MAX. To są obr. minimalne - zapisujemy je sobie i wprowadzamy tę wartość w pozycji OBROTY MINIMALNE.
Następnie "szukamy" takiej % wartości w pozycji "went max" w której osiąga on owe 2500 i podobnie zapisujemy tę wartość w pozycji OBROTY MAX
Jak widzisz wiem co zrobić i nie o to pytam.

Wymiękam, to fakt.
Nie ma (chyba) ustawień OEM - jak kolega nazwał - pod każdy typ kotła. Są to sterowniki uniwersalne, firmy kotlarskie powstają, upadają; modyfikacji dokonuje (powinien dokonać) montażysta na miejscu. Dlatego też wzięci na męki ludzie po drugiej stronie twojej słuchawki nie umieli dać jednoznacznej odpowiedzi. Idę o zakład, że wyjmując sterownik z paczki był on w stanie "dziewiczym" który to uzyskasz stosując poradę ze strony 21 instrukcji Ściągnij plik Menu główne, Ustawienia fabryczne i Potwierdzić wybór. Uwierz, że prawdopodobnie przez to, że sterowniki pracują na "default-owych" ustawieniach mamy całą tę aferę ze smogiem. Niby działa ale ileż to węgla się marnuje. Ale to już inny temat.

Polecam zajrzeć tutaj, ciekawe info.

Dziękuję za kolejną odpowiedź napisaną - jak mawiała moja... babcia - "w fajnym stylu"
Znam również i tę serwisówkę do której podajesz link.
Odnośnie tego zaś - jest czy nie ma "pudełkowego ustawienia" to jednak takie są. Byłem przy rozruchu pieca i widziałem, że wartości w tym menu o które pytam BYŁY.
Odnośnie "ustwień fabrycznych" do których namawiał mnie "ratttca" z Techa a których nie bardzo chciałem stosować na swoją dolegliwość (ponieważ bałem się utraty wielu swoich wcześniejszych ustawień, jak np temp załączania pomp podłogowych do których dochodziłem mozolnie w aspekcie czujnika temp zewn itp itp)
- więc ów "ratca" zapewnił mnie że ustawienia z poziomu menu instalatora - NIE ZOSTANĄ ZMIENIOME
Natomiast przywrócone zostaną wg tegoż "dorattttcy" ustawienia serwisowe do "deafult`owych"
Wykonałem więc ustawienia fabryczne i o ile "radziej" z TECHA nie mylił się - ustawienia "instalatora" nie przepadły, o tyle w menu SERWIS - uwierzysz lub nie w podmeny NADMUCH
ABSOLUTNIE nic sie nie zmienia...
Spróbuj sobie, zmienić jeden parametr w menu SERWIS>NADMUCH i przekonasz się.
Wygląda na to, że ponieważ do NADMUCH wchodzimy osobnym kodem (5163) to jest całkowicie niezależne menu i nie podlega ono resetowi z poziomu MENU SERWIS. a samo w sobie nie posiada też własnego polecenia ustawień fabrycznych.
Reasumując - "radzieje" i inni "rattcy" w serwisach firmowych w większości są nieukami a ich wiedza na przedmiotowy temat jest kwintesencją indolencji.
Pozdrawiam i życzę miłego NR 2019

Ps
Gdyby ktoś zechciał spisać i podać ustawienia KOTŁA RAKOCZY CORTINA na ekogroszek 22kw POZYCJA MENU SERWIS (wchodzimy kodem 5162)
i dalej MENU NADMUCH (osobny kod 5163) - chodzi mi tylko o te cztery wartości zapisane w menu NADMUCH

Radzę posłuchać florensteina. To dobry fachowiec. Za jego poradą zmieniłem w menu serwis-nadmuch tylko jeden parametr- min. wentylatora. Doświadczalnie stwierdziłem, że stabilne obroty zaczynają się od ok. 12%. dodałem jeszcze 3% i zatwierdziłem. Wentylator teraz obraca się już przy 1% na sterowniku, a przy 6% jak było wcześniej. U mnie problemy zaczęły się jak sypałem kaloryczny i suchy na wiór miał przez co sterownik pracował na 1% bardzo często. Wtedy przez silnik nie obracający się płynął duży prąd (prąd rozruchu jest dużo wyższy niż pracy), co z kolei powodowało przegrzewanie stabilizatora, który uruchamiał wewnętrzne zabezpieczenie termiczne mające na celu zabezpieczenie elementu przed uszkodzeniem. Po wystygnięciu sterownik pracował normalnie, do czasu następnego przegrzania. Rok temu miałem problem z wentylatorem- spaliło się uzwojenie. u Ciebie, jeśli tego nie sprawdzałeś, może być wina wentylatora, ale raczej chodzi o kondensator rozruchowy, który ma decydujący wpływ na start silnika (znajduje się w puszce na silniku i łatwo go wymienić). Jeśli silnik będzie startował szybko i miał będzie duże obroty to znaczy, że uzwojenie jest w porządku, jeśli będzie obracał się wolno to jest uszkodzony (łożyska lub uzwojenie). Oczywiście sprawdzenie należy zrobić odłączając od sterownika i podłączając bezpośrednio do gniazdka 230 V. Przy pracy ręcznej łatwo można doprowadzić do przegrzania pieca, więc odradzam. Poza tym sterownik też nią steruje, więc raczej jest sprawny.