Witam, z tego co czytałem na forum temat już był poruszany kilkakrotnie, lecz za każdym razem był nie rozwiązany lub nie było żadnej odpowiedzi.
Problem dotyczy jak w tytule suszarki Bauknechta TK Care 6B DI, zaczyna grzać na ok 15 sekund, a potem przestaje na jakiś czas i znowu zaczyna i tak w koło. Efekt jest taki, że pranie jest niewysuszone, a suszarka nie kończy cyklu, chociaż czas na wyświetlaczu maleje.
Rozebrałem grzałkę jest ok, są w niej dwie spirale każda po 1300 W i do tego 4 termostaty 3 bimetalowe połączone w szereg i 1 czujnik, od którego przewody idą bezpośrednio do modułu. Wszystko sprawne, moduł też wygląda ok. Usunął ktoś już taka usterkę i podzieli się swoim doświadczeniem?
Problem dotyczy jak w tytule suszarki Bauknechta TK Care 6B DI, zaczyna grzać na ok 15 sekund, a potem przestaje na jakiś czas i znowu zaczyna i tak w koło. Efekt jest taki, że pranie jest niewysuszone, a suszarka nie kończy cyklu, chociaż czas na wyświetlaczu maleje.
Rozebrałem grzałkę jest ok, są w niej dwie spirale każda po 1300 W i do tego 4 termostaty 3 bimetalowe połączone w szereg i 1 czujnik, od którego przewody idą bezpośrednio do modułu. Wszystko sprawne, moduł też wygląda ok. Usunął ktoś już taka usterkę i podzieli się swoim doświadczeniem?