Po włączeniu, nie wykazuje błędów czujnika drzwi, alarm się załącza. Po bliżej nie określonym czasie od 5minut, do 2-3 godzin, system generuje alarm. Przełączniki drzwiowe i czujniki w klapach są czyste i suche. Odległość między stykami czujników szacuje na jakieś 5mm (specjalnie próbowałem "wydłużać" fabryczne czujniki. Po rozbrojeniu alarm wydaje 2 sygnały syreną na wyłączenie i 2 sygnały (czujniki drzwi). Pierwszy wniosek to było błędne działanie czujników spowodowane naprężeniem się uszczelki w drzwiach i wyginaniem się klapy na słońcu, jednak to zostało poprawione przeze mnie. Pod moim okiem alarm chodził przez 2 godziny, w tym czasie ładnie świeciło słoneczko, wiał wiaterek i nawet przez moment spadł deszcz i nie wywołało to żadnego alarmu. Prosze o dalsze sugestie czego szukać. Samochód nie posiada bajerów w stylu opóźnionego gaszenia światła wewnątrz.
PS dla potomności zostawiam notke że superforteca źle współpracuje z czujnikiem ADM-8, czujnik generuje za krótki sygnał prealarmu (a nawet generuje 2 impulsy).
PS dla potomności zostawiam notke że superforteca źle współpracuje z czujnikiem ADM-8, czujnik generuje za krótki sygnał prealarmu (a nawet generuje 2 impulsy).