Tendencyjny kłamliwy artykuł napisany pod zamówienie.
Napisany tak,
żeby "postraszyć" ludzi którzy się nie znają. I żeby celowo ich wprowadzić w błąd.
Quote: Cechą wspólną obecnych rozwiązań technologicznych są układy cyfrowe zasilane z roku na rok coraz niższymi napięciami. Kilka lat temu sprzęt powszechnego użytku pracował przy poziomie napięć rzędu kilkunastu woltów. Dziś trudno jest znaleźć układ wykorzystujący procesory pracujące z napięciem powyżej 5 V. Powszechne stają się napięcia rzędu 3,3 V a nawet i mniej. Poziom przepięć dochodzących do użytkowanych urządzeń jest na tym samym poziomie
No i co z tego, jak się ma to do ochronników – nie ma związku.
Quote: Relatywnie rzecz ujmując poziom zagrożenia urządzeń elektrycznych i elektronicznych z roku na rok wzrasta. Wraz z tą tendencją powinna rosnąć wytrzymałość urządzeń na przepięcia. Tak niestety nie jest.
Bez sensu.
Niech nie opowiada bajek o mikroprocesorach.
Tak może pisać do ”blondynek” u fryzjera”.
Obowiązkiem konstruktora jest zabezpieczenie urządzenia ,tak żeby przepięcia 1,5kV przychodzące na zaciski zasilające nie powodowały uszkodzeń. Quote: Błędy w oznaczeniach powodują w wielu przypadkach nieporozumienia podczas doboru, co się przekłada na zwiększenie niebezpieczeństwa uszkodzeń chronionych urządzeń i instalacji.
Największym problemem są poruszone wcześniej projekty wykonane metodą kopiuj-wklej.
Jaki to ma związek – że źle pracują projektanci – z ochronnikami żaden.
Quote: Statystycznie rzecz ujmując straty powodowane przez przepięcia z roku na rok rosną. Związane jest to z obniżaniem napięć znamionowych urządzeń
Słyszał ktoś o obniżaniu znamionowego napięcia zasilania na mniejsze od 230 V ?
Autor kontroluje to co pisze ?
Autor orientuje się czego dotyczy pisany prze niego artykuł ?
Quote: Należy pamiętać, iż z punktu widzenia ubezpieczycieli każda wypłata odszkodowania to strata.W przypadku ograniczników przepięć należy tylko liczyć na to, iż ubezpieczyciel nie będzie „wnikał” i zapłaci za straty.
To akurat nie jego interes. Gdyby ubezpieczyciel tracił, to by podejmował odpowiednie kroki.