Witam bardzo serdecznie.
Mam w firmie dwa bardzo stare agregaty prądotwórcze a w pełni sprawne i serwisowane na bieżąco. Obie prądnice są jednakowe szczotkowe samowzbudne. Po dłuższym przestoju trzeba podać napięcie z akumulatora przyciskiem i wtedy się wzbudza. Prądnice mają moc 38 kw. Problem polega na tym że przy załączaniu obciążeń indukcyjnych np. silnika następuje chwilowy spadek obrotów przez co napięcia na wyjściu i urządzenia elektroniczne np. falownik zasilany w tym samym momencie lubi się wyłączyć lub halogen ze statecznikiem również. Czytałem troszkę o układach avr ale Noe wiem czy to by się nadawało i jak je.podłączyć. Wiem że w tych prądnicach jest jakaś magneśnica i komutator do wzbudzenia że szczotkami prądowymi. Nie wiem jaki jest prąd wzbudzenia i napięcia i chyba nie ma tego na tablicy znamionowej. Pozdrawiam serdecznie.
Mam w firmie dwa bardzo stare agregaty prądotwórcze a w pełni sprawne i serwisowane na bieżąco. Obie prądnice są jednakowe szczotkowe samowzbudne. Po dłuższym przestoju trzeba podać napięcie z akumulatora przyciskiem i wtedy się wzbudza. Prądnice mają moc 38 kw. Problem polega na tym że przy załączaniu obciążeń indukcyjnych np. silnika następuje chwilowy spadek obrotów przez co napięcia na wyjściu i urządzenia elektroniczne np. falownik zasilany w tym samym momencie lubi się wyłączyć lub halogen ze statecznikiem również. Czytałem troszkę o układach avr ale Noe wiem czy to by się nadawało i jak je.podłączyć. Wiem że w tych prądnicach jest jakaś magneśnica i komutator do wzbudzenia że szczotkami prądowymi. Nie wiem jaki jest prąd wzbudzenia i napięcia i chyba nie ma tego na tablicy znamionowej. Pozdrawiam serdecznie.