Witam,
objawy były takie: żółwie tempo przyspieszania, jakby miał 75KM a nie 125KM. Falowanie obrotami silnika (niewielkie wahnięcia ale zawsze). Co kilka tygodni nie mogłem za pierwszym przekręceniem zapłonu odpalić samochodu. Musiałem kilkanaście, kilkadziesiąt razy przekręcać kluczykiem zapłon. W końcu odpalał lecz wtedy nie było ŻADNEJ reakcji na pedał gazu. Wtedy wystarczy wyłączyć silnik i ponownie odpalić i ...można jechać.
Prócz tego ciągle zapalające się kontrolki:
Oraz błędy:
Posiłkując się postami na forum wymieniłem już przepływomierz i wyczyściłem przepustnicę.
Po czyszczeniu wygląda jak nówka sztuka
Jedynie martwi mnie to, że czytając instrukcję czyszczenia mowa była o wyczyszczeniu silnika krokowego a w moim przypadku nie miałem takiej możliwości. A może jednak można tylko nie wiem jak to zrobić???
Czyszczenie pomogło w bardzo dużym stopniu. Odzyskał moc
Obecnie pojawia się jedynie błąd P0170 (poniższe zdjęcie) oraz na zimnym silniku falowanie obrotów. Kasuje błąd i jadę dalej.
Powyższy błąd pojawia się w najróżniejszym momencie po 1km a czasem po 30km. Jednak zawsze wyskakuje.
Sonda lambda wygląda, że jest OK.
Na wszelki wypadek zamontuję nowe świece
Wymieniać sondę czy nie wymienić?
Co mogę zrobić jeszcze?
objawy były takie: żółwie tempo przyspieszania, jakby miał 75KM a nie 125KM. Falowanie obrotami silnika (niewielkie wahnięcia ale zawsze). Co kilka tygodni nie mogłem za pierwszym przekręceniem zapłonu odpalić samochodu. Musiałem kilkanaście, kilkadziesiąt razy przekręcać kluczykiem zapłon. W końcu odpalał lecz wtedy nie było ŻADNEJ reakcji na pedał gazu. Wtedy wystarczy wyłączyć silnik i ponownie odpalić i ...można jechać.
Prócz tego ciągle zapalające się kontrolki:


Oraz błędy:


Posiłkując się postami na forum wymieniłem już przepływomierz i wyczyściłem przepustnicę.


Jedynie martwi mnie to, że czytając instrukcję czyszczenia mowa była o wyczyszczeniu silnika krokowego a w moim przypadku nie miałem takiej możliwości. A może jednak można tylko nie wiem jak to zrobić???
Czyszczenie pomogło w bardzo dużym stopniu. Odzyskał moc

Obecnie pojawia się jedynie błąd P0170 (poniższe zdjęcie) oraz na zimnym silniku falowanie obrotów. Kasuje błąd i jadę dalej.

Powyższy błąd pojawia się w najróżniejszym momencie po 1km a czasem po 30km. Jednak zawsze wyskakuje.
Sonda lambda wygląda, że jest OK.

Na wszelki wypadek zamontuję nowe świece

Wymieniać sondę czy nie wymienić?
Co mogę zrobić jeszcze?