Indesit IWUC41051 - Grzechotanie, stukanie przy poborze wody

Witam,
mam problem z pralką Indesit IWUC41051. Podczas pobierania wody słychać głośne grzechotanie (może wypowiem się niezbyt obrazowo, ale z racji tego że mam dziecko mnie ten dźwięk kojarzy się jakby ktoś wrzucił koraliki do metalowego pojemnika i nim potrząsał).
Nie wiem, czy coś się mogło urwać, czy to w pralce, czy też z ubrania i tam zalega?

Czy bęben się zaczyna obracać przy starcie poboru wody? U mnie w bosch zaczyna się to w tym samym czasie.

Witam. Taki efekt jest tylko jak pralka pobiera wodę? .Po wyłączeniu pralki i otwarciu drzwi i zakręceniu ręką bębna jest cicho? Na wirowaniu też cisza?

Może coś wpadło do zasobnika na proszek i tam chrobocze. Zdejmij górę pralki to kilka śrub z tyłu i włącz pobieranie wody. zlokalizujesz dokładnie gdzie. Może coś z zaworami. nie dowiesz się jak nie rozbierzesz.

Też mi się wydaje że coś z elektrozaworem. Może lekko przytkany filtr na nim a ciśnienie w instalacji może być spore i sobie wydaje dźwięki dziwne skubany, albo coś z cewką tego elektrozaworu. To tylko domysły bo autor tematu musi określić czy dźwięki są tylko w chwili pobierania wody przez pralkę.

Jak kręcę bębnem ręką jest cicho. Podczas prania bęben też nie wydaje żadnych "nowych" dźwięków.
Zasobnik z proszkiem odpada - używam tylko kapsułek.
Dźwięki na pewno nie są też "elektryczne". Jest to ewidentne stukanie mechaniczne i to bardzo głośnie.
Mam jedynie wątpliwości, czy kiedy pobiera wodę startuje bęben. Upewnię się przy okazji kolejnego prania.

e-michael wrote:

Jest to ewidentne stukanie mechaniczne i to bardzo głośnie.

Usuń monety (guziki) z filtra pompy i z otoczenia jej turbiny.

Tak też myślę że chodzi o dźwięki przy wypuszczaniu wody a nie jej nabieraniu. Do siego roku.

e-michael wrote:

Podczas pobierania wody słychać głośne grzechotanie

Jasno pisze na początku.

tod.1977 wrote:

Tak tez mysle ze chodzi o dzwieki przy wypuszczaniu wody a nie jej nabieraniu. Do siego roku

To są noworoczne jaja.

Dodano po 55 [sekundy]:

Proponuję zamknąć temat a założyciel niech się zdecyduje po czym otworzy nowy.

Jaja będą wtedy gdy się okaże że kolega Nares i ja mieliśmy racje.

Jak przy wypompowywaniu to oczywiście że w pompie ja wyciągałam już stamtąd rożne rzeczy.

No to się przedstawiłem Faktycznie dwa miedziaki zalegały w filtrze, więc to chyba jednak przy wypuszczaniu wody było... Dzięki za poradę.