Witam.
Postanowiłem zaprojektować własny zasilacz ultra stabilny do zasilania urządzeń audio.
Jestem amatorem i jest to moja pierwsza konstrukcja, tak więc proszę o wyrozumiałość.
Zasilacz na stabilizatorze LM317 z dodatkowy źródłem prądowym na BD140 i 2N3055.
Za pomocą rezystora 0.47 na emiterze BD140 uzyskałem zabezpieczenie prądowe, które zaczyna działać dla obcierania około 4,8A.
Poniżej zdjęcie przedstawiające wartość napięcia wyjściowego (V_out) dla obciążeń 1; 1.5; 2; 2.5; 3 ohmy.
Prąd dla obciążenia 0.1 ohma dla LM317=0.8A, 2N3055=4A, tak więc zabezpieczenie chyba działa
Obawiam się trochę uderzenia prądu na mostku podczas startu zasilacza, bo z powodu dużej pojemności kondensatorów to 100A przez 3-4 ms (dodany załącznik z prądem diody).
Zasilacz zaprojektowałem trochę nad wyrost, ale chciałem aby nawet przy trochę większym obciążeniu zachowywał wysoką stabilność, dlatego nawet dla obciążenia 3ohmy jeszcze daje radę.
Do zasilacza trafi transformator 40-50VA więc raczej nie ograniczy dużo prądu startowego na mostku, ale diody 15A zazwyczaj są w stanie wytrzymać 150-200A uderzenia więc chyba dadzą radę.
Proszę was o opinię i uwagi na temat tej konstrukcji.
zdjęcie 1
zdjęcie 2
zdjęcie 3

Postanowiłem zaprojektować własny zasilacz ultra stabilny do zasilania urządzeń audio.
Jestem amatorem i jest to moja pierwsza konstrukcja, tak więc proszę o wyrozumiałość.
Zasilacz na stabilizatorze LM317 z dodatkowy źródłem prądowym na BD140 i 2N3055.
Za pomocą rezystora 0.47 na emiterze BD140 uzyskałem zabezpieczenie prądowe, które zaczyna działać dla obcierania około 4,8A.
Poniżej zdjęcie przedstawiające wartość napięcia wyjściowego (V_out) dla obciążeń 1; 1.5; 2; 2.5; 3 ohmy.
Prąd dla obciążenia 0.1 ohma dla LM317=0.8A, 2N3055=4A, tak więc zabezpieczenie chyba działa

Obawiam się trochę uderzenia prądu na mostku podczas startu zasilacza, bo z powodu dużej pojemności kondensatorów to 100A przez 3-4 ms (dodany załącznik z prądem diody).
Zasilacz zaprojektowałem trochę nad wyrost, ale chciałem aby nawet przy trochę większym obciążeniu zachowywał wysoką stabilność, dlatego nawet dla obciążenia 3ohmy jeszcze daje radę.
Do zasilacza trafi transformator 40-50VA więc raczej nie ograniczy dużo prądu startowego na mostku, ale diody 15A zazwyczaj są w stanie wytrzymać 150-200A uderzenia więc chyba dadzą radę.
Proszę was o opinię i uwagi na temat tej konstrukcji.
zdjęcie 1

zdjęcie 2

zdjęcie 3
