Zaczęło się od wymiany żarówki, wymieniając ja zrobiłem zwarcie wyrzuciło bezpiecznik od tamtej pory auto ma wysokie obroty, przestał działać tempomat i nawiew, po nienaciśnięciu hamulca obroty w równym tępię skaczą od ok 700 do 2000.
Odwiedziłem już kilka warsztatów i wszyscy się poddają, zacytuję co dziś mi powiedział mechanik:
"Auto ma zbyt wysokie obroty przez zbyt bogatą mieszankę, check się nie zapala ponieważ sondy mimo że są sprawne nie pracują, z tempomatem nie mogę się połączyć, a do wentylatora nawiewu nie dochodzi prąd."
Nie wiem już sam co robić, myślałem nad kupnem i wymianą wszystkich komputerów, ale to b.duży koszt a jeśli okażę się że nie w tym tkwi problem to tak jak gdybym wyrzucił pieniądze w błoto. Może miał tutaj ktoś podobną sytuację, lub wie w czym może tkwić problem?
@Edit
Zapomniałem to jest Mazda 6 2.0 16v z 2005r wersja przed liftem.
Odwiedziłem już kilka warsztatów i wszyscy się poddają, zacytuję co dziś mi powiedział mechanik:
"Auto ma zbyt wysokie obroty przez zbyt bogatą mieszankę, check się nie zapala ponieważ sondy mimo że są sprawne nie pracują, z tempomatem nie mogę się połączyć, a do wentylatora nawiewu nie dochodzi prąd."
Nie wiem już sam co robić, myślałem nad kupnem i wymianą wszystkich komputerów, ale to b.duży koszt a jeśli okażę się że nie w tym tkwi problem to tak jak gdybym wyrzucił pieniądze w błoto. Może miał tutaj ktoś podobną sytuację, lub wie w czym może tkwić problem?
@Edit
Zapomniałem to jest Mazda 6 2.0 16v z 2005r wersja przed liftem.