Witam,
po wymianie alternatora i akumulatora (na nowe) wszystko było ok przez 2 miesiące, przyszły mrozy... i po odpaleniu akumulator mi ładuje do 13,7V następnie wyłącza się ładowanie z alter. (słychać po obrotach)
Nie powraca ponownie przy różnych obciążeniach. Po zgaszeniu i odpaleniu mam ładowanie przez chwilę i tak w kółko.
Co sprawdzić, kontrolka od ładowania na desce nie pali się.
Przez żarówkę mogę sobie sprawdzić kontrolkę (czy działa)zaraz to zrobię , ale potrzebuję fachowej pomocy, za słaby jestem w te klocki.
Może ktoś miał podobny problem??? , podejrzewam iż nowy alternator padł...
Dzięki za pomoc.
po wymianie alternatora i akumulatora (na nowe) wszystko było ok przez 2 miesiące, przyszły mrozy... i po odpaleniu akumulator mi ładuje do 13,7V następnie wyłącza się ładowanie z alter. (słychać po obrotach)
Nie powraca ponownie przy różnych obciążeniach. Po zgaszeniu i odpaleniu mam ładowanie przez chwilę i tak w kółko.
Co sprawdzić, kontrolka od ładowania na desce nie pali się.
Przez żarówkę mogę sobie sprawdzić kontrolkę (czy działa)zaraz to zrobię , ale potrzebuję fachowej pomocy, za słaby jestem w te klocki.
Może ktoś miał podobny problem??? , podejrzewam iż nowy alternator padł...
Dzięki za pomoc.