Witam,
Toyota Verso 2,2 D-4D Diesel, 2007R.
Mam pytanie gdyż po ostatnich mrozach próbowałem odpalić auto, lecz strasznie kwękając nie udało mi sie go odpalić, mimo że akumulator jest ok 12,50V. A poza tym cala deska rozdzielcza wygasła odezwał się przez chwilę alarm ale bardzo słabo elektronika zaczeła świrować i wygasło wszystko. Potem przez jakiś czas mimo ze wszystkie kontrolki nie paliły się to na desce świeciła się na wyłączonym aucie kontrolka oleju. Po podłączeniu prostownika pod akumulator alarm znowu się włączył...Tak to brak reakcji pilot w ogóle nie działa, jak się włączył alarm to deska zaczęła świecić i mrugać ale nic to nie pomogło pilot na alarm a ni nic....Co z tym można by zrobić? Bo nie znam się na tych nowych autach z elektronika.
Toyota Verso 2,2 D-4D Diesel, 2007R.
Mam pytanie gdyż po ostatnich mrozach próbowałem odpalić auto, lecz strasznie kwękając nie udało mi sie go odpalić, mimo że akumulator jest ok 12,50V. A poza tym cala deska rozdzielcza wygasła odezwał się przez chwilę alarm ale bardzo słabo elektronika zaczeła świrować i wygasło wszystko. Potem przez jakiś czas mimo ze wszystkie kontrolki nie paliły się to na desce świeciła się na wyłączonym aucie kontrolka oleju. Po podłączeniu prostownika pod akumulator alarm znowu się włączył...Tak to brak reakcji pilot w ogóle nie działa, jak się włączył alarm to deska zaczęła świecić i mrugać ale nic to nie pomogło pilot na alarm a ni nic....Co z tym można by zrobić? Bo nie znam się na tych nowych autach z elektronika.