Witam wszystkich magików i specjalistów, mam wielki problem, chcąc samemu założyć sterownik centralnego wypiąłem alarm który był w aucie rozebrałem kostkę z wszystkich przewodów i zacząłem podłączać nowy sterownik-stanąłem w połowie moja wiedza elektroniczna nie dała rady, skutek? brak możliwości powrotu do pierwowzoru-debil ze mnie nie zrobiłem zdjęcia kostki i tu prośba i pytanie do was panowie, czy rozpoznajecie alarm na zdjęciu i czy potraficie odtworzyć jak szły kolory w kostce?