Kogeneracja paneli fotowoltaicznych z pompą ciepła.

Weź sobie zainstaluj jakiegoś CAD'a. Te proste są chyba nawet darmowe. Swoje malunki zapisujesz w dxf'ie na pendrajwie i dajesz znajomemu do wypalenia. Nie będzie wtedy nikt musiał tego i tak przerysować w cadzie. Zostanie im tylko rozłożenie malunków na arkuszu.

Malunki to właściwie kosmetyka i ostatni etap. Liczyłeś już obciążenie konstrukcji, bo to jest ważniejsze od malowideł ?
Hasła: naciski, momenty gnące, momenty skręcające, naprężenia

Wczoraj wiatr zrobił u mnie zbiorowy test różnych konstrukcji. Latały dachówki, sąsiadowi złamało tyczkę od anteny.

Dach to inna para kaloszy tutaj nie chcę aby błąd wymiarów był większy niż 0,5mm tyle ma szerokość rysika w ołówku mechanicznym oczywiście wszystkie wymiary i tak można nanieść na rysunek licząc kalkulatorem ale chcę też mieć pogląd wzrokowy jakie to będzie duże bo nie znam się na wyliczaniu momentów skręcających elementów. Do CAD'a się zraziłem bo robiłem kiedyś model prądnicy i po prostu nie wiedziałem jak cokolwiek zrobić w tym programie , obejrzałem 100 poradników i tak mi się nie udało dokończyć.
Może to dobry pomysł, warto spróbować...

ZwieZak90 wrote:

Dach to inna para kaloszy tutaj nie chcę aby błąd wymiarów był większy niż 0,5mm.

Czyli jak będzie wiało 100 km/h to ok a jak 101 to wszystko odfrunie

Gratuluję pojęcia o obliczeniach

pozdro

A dziękuję ale nie wiem za bardzo o czym mówisz... Mi chodzi o to żeby wszystko do siebie pasowało. Na przykład łeb śruby ciężko narysować na papierze gdy fi2mm ale fi10 już niema problemu. Jak się niema studiów w kierunku obliczania obciążeń trzeba polegać na wyobraźni. A jeżeli taką wiedzę posiadasz to może się podzielisz?

Akurat posiadam taką wiedzę, dlatego pytałem o te sprawy. Jak niby widzisz podzielenie się wiedzą ?

Przykład z dachem to jest właśnie to na co powinieneś przy takiej konstrukcji uważać. To, że ona weźmie i np się złamie/zawali w piękny bezchmurny dzień to akurat tylko wydatek finansowy. Jeżeli jednak w czasie takiego porywistego wiatru poleci do sąsiada/przejeżdżający samochód i nie daj boże zrobi komuś krzywdę to już całkiem inna bajka.

Z tego co pamiętam przy malunkach na papierze możesz używać skali. No i rysiki też są różnej grubości, ale to już są sprawy uboczne.

Ja powiem tylko tyle że będę wrzucał jakie są postępy...

Dodano po 9 [godziny] 12 [minuty]:

Chcę jeszcze w tym roku skończyć instalacje fotowoltaiczną więc musiałem teraz podjąć decyzję jaki kupić falownik... Jedno czy trojfazowy? problemem dla mnie było to że falownik jednofazowy jest dużo tańszy ale ustawa OZE nie mówi o tym że instalacja jednofazowa będzie bilansowana miedzyfazowo :-/ kontaktowałem się w tej sprawie z enea operator ale nie zbyt mi odpowiedzieli zapytałem jeszcze raz i przysłali mi opszerniejsze informacje, a to co mnie interesuje za u era się w zdaniu "Dane pomiarowe przekazywane są sprzedawcy dla energii wprowadzonej i pobranej, po uprzednim zbilansowaniu tych energii z wszystkich faz. Przekazane dane pozwalają prawidłowo rozliczyć ilość energii elektrycznej wprowadzonej i pobranej przez prosumenta, po uwzględnieniu systemu opustów, o którym mowa w ustawie."
Dla mnie oznacza to że energia zostanie zbilansowana na wszystkich fazach zanim trafi do sprzedawcy więc ten nie będzie miał wyboru będzie musiał się z nami rozliczyć tak jak przy instalacji trojfazowej. Ponoć dużo to nie daje ale przy najmniej wiem że nie będą mnie doić więcej jak mogą ustawowo

To zależy jak masz w domu ustawiony pobór. Jeżeli obciążoną masz jedna fazę to odpowiedz jest prosta.

Poczytaj:

http://gramwzielone.pl/energia-sloneczna/23180/inwerter-do-instalacji-fotowoltaicznej-jedno-czy-trojfazowy

Ja mam 3 inwertery na każdą fazę, zaleta: 1 inwerter padnie - 2 pracują na trójfazowym, cała instalacja nie pracuje.

Zwiezak90 identyczny pomysł męczy mnie od miesięcy. Bardzo jestem ciekaw Twoich dokonań z panelami PVT.
Pozdrawiam i dużo słońca życzę.

manski wrote:

Obecnie można kupić panele w cenie 2 zł/wat mocy , więc za 1500W trzeba wydać ok 3000zł do tego grzałka , sterownik i montaż , powiedzmy drugie 3000zł , czyli za 6 tys mamy pracującą instalację grzejącą wodę ponad 6 miesięcy w roku , dającą średnio 1500 kWh rocznie oszczędności ( o produkcji CO2 i smogu nie wspomnę bo to dla większości temat tabu i nikogo nie interesuje ) , po cenie średniej 0.5 zł/kWh ( tak wychodzi przy taryfie G12w ) to 750 zł rocznie , i taki układ nie wymaga zasilania , wymiany glikolu , drogich przeglądów . Czas zwrotu dla osoby grzejącej CWU grzałką to 8 lat , no ale po co inwestować w coś co ma się zwrócić w 8 , lub 10 lat , lepiej przez 30-40 lat płacić po 750 zł rocznie . Tylko zauważ jak jesteś młody to myślisz że cały świat zawojujesz , a na emeryturze nie będzie cię stać .

Przykładu z 3 rolnikami nie rozumiem.
Odniosę się do powyższego.
Posiadając G12w grzeje się TYLKO w taniej taryfie a nie przez cały czas.
Wtedy 1500 (wczesniej było 1200 ) x 0,26 =390 zł. I tyle masz oszczedności rocznej. Ale inwestując 6000 zł tracisz odsetki od nich na poziomie pok 2% rocznie tj. 120 zł. Czyli jesteś 270 zł do przodu.
6000 zł / 270 zł = 22 lata. To już może się okazać że panele do wyrzucenia
A jeszcze rząd zapowiada obniżenie cen prądu w nocy.....
Kupowanie PV po to aby grzać wodę to tylko dla specyficznych przypadków albo gdy nie można przejść na G12W.
I dodatkowo. Może za 5 lat się okazać że panele ostro stanieja lub bedzie jeszcze lepsza technologia. Mi z G12w łatwo przejść na nowe panele. Tobie z paneli (starych)nie warto przechodzić na nowe bo zainwestowałeś za dużo.

Dodano po 7 [minuty]:

A i panele w trakcie użytkowania mogą się zepsuć, spalić, zniszczyć itp. wtedy to tracisz.
Oczywiście G12w może też okazać się nieopłacalna przy wzroście cen energii szczególnie w taniej taryfie.

Witam. Od dość dawna się nie odzywałem gdyż ciągle jeszcze zmieniałem koncepcje i czekałem aż będzie ta finalna a ta nadal powstaje mam kupione panele 14 szt jeszcze jeden dokupie. Będą one podłączone do inwertera solaredge HD WAVE 3650W inverter jak i optymalizery leżą w pokoju czekają na transport do Polski kupiłem skrzynkę elektryczną i zabezpieczenia oby dwa napędy trackera . Co do niego nie spodziewałem się że to będzie takie trudne... Zeskalowałem zdjęcia żeby wiedzieć jakich wymiarów belek użyć, jak już to miałem zmieniłem koncepcje i znowu od nowa rysować po tym dalej nie wiedziałem jakiej grubości stali użyć i pomyślałem że zainteresuje się jakie rzeczywiście siły będą oddziaływać na każdy element korzystając z kalkulatora policzyłem przybliżone wartości obciążeń maksymalnych i dobrałem elementy tak aby mieściły się w tych granicach z lekkim zapasem. Wyszło że prawie wszystko odchudziłem. Nie skończyłem jeszcze więc na razie nie wrzucam rysunków. Za dwa tygodnie lecę do Polski lać fundament ale w dalszym ciągu nie mogę znaleźć w okolicy rury fi273x5mm 3-3.5mb :-/ boję się że nic nie zdążę zrobić będąc w Polsce i wszystko odwlecze się do sierpnia :-/

Rura już zamówiona... 40km od mojej wioski, 130zł/mb jak dowiedziałem się że jest tak blisko i w takiej cenie to kamień spadł mi z serca.
Najtrudniejsze w sprawie trackera mam już za sobą. Napiszę więcej i wrzucę zdjęcia jak już będę miał wycięte elementy do spawania.

Tym czasem zastanawiam się nad jeszcze dwiema rzeczami:
1.W jaki sposób przerobić zwykłe panele PV na takie które produkują dodatkowo ciepło czyli PVT ?
W zamyśle mam kupienie arkusza blachy aluminiowej na cały panel za 80zł wytłoczenia w nim kanałów przez które przepłynie glikol, przylutowanie do blachy złączy i przyklejenie cięką warstwą jakiegoś super hiper kleju do tylniej ścianki panela.
2. W jaki sposób wykorzystać to ciepło z paneli i za razem możliwość chłodzenia ogniw ?
W głowie mam rysunek autorstwa gogoś tam z viessmanna odnośnie chłodzenia pasywnego.

Gdzie najlepiej się wpiąć żeby nie komplikować układu a żeby miało to ręce i nogi ? Jakieś sugestie ? oprócz takich że to się nie opłaca ?

Ad1.
No przecież sam wstawiłeś instrukcje od Ensola i masz tam różne schematy
- z CWU
- z podgrzewaniem dolnego źródła
- z szeregowym podłączeniem jednego i drugiego
Ad2.
Pamiętasz o zjawisku temperaturowej rozszerzalności cieplnej materiałów ?
Chcesz połączyć szkło i amelinium za pomocą kleju ......
Wiesz że musisz użyć jakiegoś specjalnego glikolu pod układ z aluminium ?
Pewnie czytałeś już o solarach na trakerze. Główną upierdliścią tam jest przegub łączący instalację z solarami, masz jakieś rozwiązanie na dłuższy czas ?

Rzeczywiście w tym wszystkim zapomniałem o tych shematach :p

Nie wgłębiałem się w temat glikolu chociaż spotkałem się z glikolem dedykowanym do układów z amelinium np hewalex produkuje aluminiowe kolektory i mają to w ofercie. Zastanawia mnie jak pompa ciepła by na tym pracowała? Przykładowo blacha miedziana była by 2x droższa 170zł na panel. To nie dużo ale przy 15szt to już trochę.

Myślałem o przegłubie i przychodzi mi na myśl jedynie sztuczka stosowana w elektrowniach wiatrowych. Mianowicie wieża obraca się tylko o pewien kąt więc wszystkie przewody elektryczne są trwale przykręcone do zacisków ale mają możliwość pracy jak sprężyna w zegarku. Myślę o zastosowaniu jakiś rur elastycznych zwinietych w krążek tak aby mogły swobodnie pracować zmniejszając i zwiększając średnicę kręgu.

Planowanie dobiega końca.(poniżej rysunki)
Za 3 dni lecę do Polski budować tracker... Mam już większość materiałów chociaż nie wszystko jest takie jak bym chciał bo np. nie można kupić blisko.

Pierwsze co, to muszę wynająć minikoparkę aby zakopać przewód elektryczny oraz rury PE bo ziemię mam tak twardą że używanie szpadla to masochizm

Rur nie będę izolował termicznie, są to pewne koszty których nie chcę ponosić jeśli niema takiej potrzeby odległość trackera od domu to ok30m ale zakładam że przy podłączeniu pod pompe ciepła będzie płynąć w nich glikol z temp nie wyższą niż 20*C więc i straty będą niewielkie.

Mam zamiar zbudować tylko jeden panel z wymiennikiem aluminiowym gdyż nie mam czasu żeby zrobić wszystkie i tylko jeden w celach "badawczych" na razie mam tylko teorie że to może działać ale nie chcę wrzucać pieniędzy w błoto jeśli to nie zadziała... latem podłączę wąż ogrodowy żeby woda minimalnie przepływała przez panel i będę mógł zmierzyć np. ile więcej mocy da schłodzony panel i ew. jak mocno będzie grzać wodę wtedy będę wiedział czy to ma sens.

Zrobić szalunek o wymiarach 3x3x0,3m czyli 2,7m^2 betonu myślę że B15 z wytwórni wystarczy. Być może dam B20

dalej pozostanie przyspawać flansze i zastrzały do rury (masztu) i przykręcić napęd.

spawanie gondoli i belki(dźwigara), przykręcenie do napędu.

skręcenie ramy nośnej śrubami i montaż na dźwigarze

zamocowanie profili aluminiowych oraz paneli.

Podłączenie i oddanie do użytku.

Zrobione jeszcze tylko czekać na zgodę z zakładu energetycznego.









Rysunki pewnie mogą być słabo zrozumiałe ponieważ większość ważnych rzeczy mam w brudnopisie.
Jeżeli ktoś miałby pytania chętnie odpowiem... Gdy już skończę zamieszczę objaśnienia.

Niedługo wrzucę zdjęcia z budowy

Hej
Zrób więcej zdjęć panela z wymiennikiem aluminiowym.
Bardzo mnie interesuje jakie osiągniesz rezultaty. Pozdrawiam

kasperek21 wrote:

Hej
Zrób więcej zdjęć panela z wymiennikiem aluminiowym.
Bardzo mnie interesuje jakie osiągniesz rezultaty. Pozdrawiam

Mam bardzo dużo problemów z tym związanych, których na razie nie wiem jak rozwiązać.

Chciałbym użyć miedź ale jest troszku droga 1mx24m rolka 4300zł +transport (a za aluminium zapłacę połowę).
No ale... gdy zastosuję aluminium nie mogę później połączyć tego hydraulicznie z resztą instalacji gdzie wszystko mam w miedzi (korozja aluminium). Natomiast jeżeli będzie to podłączone po stronie dolnego źródła pompy ciepła to nawet spoko bo tam niema miedzi, tylko rury PE i nierdzewka.
Jakich połączeń użyć między panelami(końcówki) ? jakich rur użyć ? myślę o rurach nierdzewnych takich jak do solarów.
jak zrobić obrotowe złącze hydrauliczne tak żeby wszystko to przetrwało długi czas ?
Dalej jest to dla mnie zagadką mam nadzieje że z czasem mnie oświeci

Tak zastanawiam się nad ruchomymi częściami.
Nie wiem czy to się nada, ale przyszło mi do głowy zastosować wąż hydrauliczny taki jak w koparkach do oleju pod ciśnieniem.

Dodano po 1 [godziny] 45 [minuty]:

A po co Ci 24 metry blachy miedzianej? Napisałeś że chcesz jeden panel zrobić. Poszukaj na necie ja widziałem ofertę 219 zł 0.5 mm 1x1 metr plus dostawa.

Instalacja bez ocieplenia to nieporozumienie. Testowałem i nawet o wiele mocniejsze solary fabryczne nie są w stanie uciągnąć takie są straty na nieocieplonych rurkach.

wąż hydrauliczny też testowałem, a są różne. Mam takie od koparek z metalową taśmą jako zbrojeniem i takie ze zbrojonym oplotem. Problemem z nimi jest taki że są sztywne a do tego niespecjalnie też izolują cieplnie

Zwiezak90 jakie ciśnienie w instalacji chcesz utrzymać?

kasperek21 wrote:

Tak zastanawiam się nad ruchomymi częściami.
Nie wiem czy to się nada, ale przyszło mi do głowy zastosować wąż hydrauliczny taki jak w koparkach do oleju pod ciśnieniem.
Dodano po 1 [godziny] 45 [minuty]:
A po co Ci 24 metry blachy miedzianej? Napisałeś że chcesz jeden panel zrobić. Poszukaj na necie ja widziałem ofertę 219 zł 0.5 mm 1x1 metr plus dostawa.

Też myślałem o takim wężu. na chwilę obecną chcę zastosować wąż przemysłowy do myjek, jest bardziej elastyczny, ma trochę większy przekrój i myślę że powinien też wytrzymać dość długo. Jak kupię to wrzucę nazwę.

Jak mam zamiar zrobić wymienniki na wszystkich panelach to muszą być z tego samego materiału więc muszę podjąć decyzję już przy prototypie dlaczego 24m
po pierwsze żeby wiedzieć jakie będą całkowite koszta
po drugie, ciężko znaleźć arkusze o wymiarach 1665x1000mm tak aby wypełniły panel maksymalnie jak się da (najlepiej gdy wszystkie ogniwa będą chłodzone tak samo) dlatego arkusz nie może być ani mniejszy ani większy np. z arkusza 2000x1000 jest po prostu duży odpad, więc najlepiej rolka szerokości 1m puźniej pocięta na wymiar żeby było bez odpadu.

Na chwilę obecną jednak będę polował na jeden arkusz.
Myślę że jeśli to ma na siebie zarobić to zdecyduję się na aluminium.
Dodano po 9 [minuty]:

idepopizze wrote:

Instalacja bez ocieplenia to nieporozumienie. Testowałem i nawet o wiele mocniejsze solary fabryczne nie są w stanie uciągnąć takie są straty na nieocieplonych rurkach.

wąż hydrauliczny też testowałem, a są różne. Mam takie od koparek z metalową taśmą jako zbrojeniem i takie ze zbrojonym oplotem. Problemem z nimi jest taki że są sztywne a do tego niespecjalnie też izolują cieplnie

Ja nie patrzę na to w pryzmacie strat bo jeżeli panele będą pracowały jako dolne źródło pompy ciepła to temperatura w instalacji będzie prawdopodobnie niższa niż otaczającego powietrza i może ziemi.
nie widziałem żeby ktoś izolował dolne źródło. panele także myślę że nie będę izolował w żaden sposób bo nie przyniesie mi to dużo korzyści w tym konkretnym przypadku oraz zabezpieczy instalację przed przegrzaniem i zrobieniem bum.


Tak propo kto zgodził by się ze mną żę wymiennik między instalacją solarną a dolnego źródła jest zbędny ? ja bym tam zastosował zawór trójdrogowy (albo mam warunki do podgrzewu i idzie przez solar albo ich nie mam i obieg pomija solar)
Dodano po 1 [minuty]:

kasperek21 wrote:

Zwiezak90 jakie ciśnienie w instalacji chcesz utrzymać?

Szczerze to nie mam pojęcia jakie powinno być ciśnienie wiem tylko że będzie maleć i wzrastać wraz ze zmianami temperatury oraz że układ nie zapowietrza się tak szybko przy większym ciśnieniu. Myślę o ciśnieniu 1,5bar max 3bar i na taką wartość ustawiony zawór bezpieczeństwa, nie mam pojęcia czy to odpowiednie ciśnienie.
Coś znalazłem co potwierdza że to odpowiednie ciśnienie.... http://www.tltulowice.pl/dokumenty/zamowienia_publiczne/pompy/Projekt_pomp_ciepla/Opis_techniczny_pomp_ciepla.pdf
"Po aplikacji sondy należy
przeprowadzić próbę ciśnieniową (1,5 ciśnienia roboczego) oraz próbę wydajności
przepływu."
oraz
"14.1. Naczynie wzbiorcze dolnego źródła
ciśnienie otwarcia zaworu bezpieczeństwa 3,0bar"

Dodano po 6 [godziny] 11 [minuty]:

Kupiłem arkusz blachy aluminiowej 1mx2m 0.58mm za 82zł z przesyłką ... teraz tylko muszę wymyślić sposób jak będę łączył panele ze sobą.

Łączyć je ze sobą to chyba wężem ciśnieniowym taki jak do armatury łazienkowej.
Jak Ty przykleisz to aluminium do panela?
Ja kupiłem ostatnio polastosil 2000 bo będę zalewał ogniwa fotowoltaiczne. Drogie to ale może Tobie się nada.

A i owszem że się nada ale do zabezpieczenia sterownika nie przekonuje mnie żeby był to dobry klej ale może się mylę?
To co wcześniej wybrałem jako najlepsze to klej-uszczelniacz tytan fix 2 http://www.tytan.pl/files/3ce/fix2-klej-uszczelniacz-bialy-Karta-techniczna-produktu-3cec98d6e2b12cf0ceea428bcd58fe0e.pdf
Co myślicie o tych dwóch specyfikach?
Tak a propos to drążąc temat tego wymiennika dowiedziałem się że jest to wymiennik w technologii roll-bond czyli walcowane na gorąco kilka metali (z wydrukiem wymiennika pomiędzy, na jednej z blach , ) w jedną blachę która po procesie sama uwypukla nie zwalcowana blachę w miejscach nadruku tworząc kanały. W warsztacie nawet jak bym bardzo chciał to jest nie wykonalne :/ pozostaje klej
:-p

To kiedy zaczniesz go składać?

kasperek21 wrote:

To kiedy zaczniesz go składać?

Już składam

Tutaj sterowanie, czeka na swoją kolej.


Tutaj jeszcze nie ucięty sworzeń który będzie przykręcony do łap dźwigara, będzie wchodził do łożysk przykreconych do ramy (zawias)


Tutaj napęd obrotnicy silnik 3ph 0,15kW obroty wyjściowe 6,6rpm więc jest super, straciłem naprawdę mnóstwo czasu na szukanie motoreduktora 24VDC a nie byłem świadomy że już mam odpowiedni będzie zasilany z falownika mitsubishi s500 bo akurat taki miałem, musiałem też zrobić kołnierz przejściowy bo oczywiście rozstaw mocowań nie pasował :/


Tutaj obrotnica z flanszami na maszt (rurę) które okazało się zrobili źle i były do wyrzucenia ale na szczęście wypalili mi nowe o prawidłowych wymiarach szkoda mi tylko materiału :p oraz wspomniana wyżej łapa.


Tutaj elementy gondoli aktualnie złapane spawem, jutro zespawam docelowo też wyszło inaczej ale to już wina nieporozumienia i uważam że nie wpływa to źle na konstrukcję więc zostaje


To na dowód że coś się robi, wrzucę więcej jak zrobię więcej.

Witam ponownie.
Zamówiłem stal na konstrukcję i oddałem profile do cynkowania, a rurę przywiozlem do domu,zapłaciłem 1200zl za stal + 300zł za cynkowanie.
wynająłem mni koparke do wykonania wykopu pod kable i rurę. Zapłaciłem 500zł
W między czasie spawałem gondole i flansze do rury










Rury do instalacji hydraulicznej jednak izolowalem dwiema warstwami standardowej szarej izolacji a całość włożyłem do rury drenażowej bez dziurek



Tyle szpilek m16 trzyma całą konstrukcję do fundamentu


Tutaj jeden pręt gwintowany m36 w łożysku (oś)


Tutaj dokończona gondola z przyspawanym mocowaniem siłownika



Tutaj prawie dokonczone zbrojenie



Tutaj już zmontowana konstrukcja, rurę oraz gondole wraz z zamontowaną ramą podniósł mi znajomy koparką za 50zł,
pod flansz zakrecilem po dwie nakrętki i grubą podkładkę tak samo od góry, pozwoliło mi to na łatwe poziomowanie wieży.



Tutaj pierwsze trzy sztuki paneli. Miałem poważny problem z mocowaniem profili aluminiowych do ramy, gdy zacząłem zakręcić cybant szyna mocująca do spodu zaczęła się wywijać na zewnątrz, na szczęście szybko podjęliśmy decyzję o wycięciu dodatkowych podkładek z płaskownika pomiędzy oba profile tak aby łeb śruby miał się na czym oprzeć, na szczęście zdało to egzamin bo zakreciłem śruby ile mam sił i nie widać było wyboczeń szyny montażowej.


Tutaj już założone wszystkie 15 paneli oraz napędy.
Co zauważyłem to że profile aluminiowe są niepokojąco wygięte pod samym ciężarem paneli, na pewno wpływ na to ma nie zbyt solidne łączenie na środku ramy gdyż nie udało mi się kupić 6 metrowy profili jak chciałem. Na razie spróbuję usztywnic te łączenia i zobaczę czy się poprawi.
Zamontowałem już falownik na słupie oraz rozdzielnice z zabezpieczeniami oraz sterowaniem wraz z UPSem z 3 akumulatorów 12V gdyż siłownik potrzebuje 36V.
Wszystko gotowe do włączenia niestety nie pomyślałem za wczasu o wysłaniu dokumentów do energetyki i muszę teraz czekać ok miesiąca na akceptację.

Zdjęcia nie zbyt treściwe bo porostu nie miałem kiedy je robić a pracy było naprawdę ogrom. Później wrzucę zestawienie poniesionych kosztów oraz porównanie z kosztami instalacji naziemnej.

Tego typu profile trzeba mocować w czterech punktach. Przy trzech już się nieładnie wyginają.

Jan_Werbinski wrote:

Tego typu profile trzeba mocować w czterech punktach. Przy trzech już się nieładnie wyginają.

Nie do końca zrozumiałem...
jak na dachu to można zamocować w kilku miejscach a na takim trakerze nie jest to takie łatwe bo niema do czego.

Ja zrobiłem coś a la cybant czyli wzadzilem w szynę dwie śruby m10x120 przełożyłem pomiędzy profilem ramy i od spodu zakreciłem przez nawiercony płaskownik tak więc na długości 5m są dwa mocowania rozstawione o 2,5m w każdym 2 śruby + profile są łączone na środku bez żadnego wspornika.