Honda CRV 2005r. - Szybko migające kierunkowskazy

Kierunkowskazy działają ale bardzo szybko, tak jak przy przepalonej żarówce ale palą się wszystkie. Działają tak samo szybko lewe i prawe, światła awaryjne w prawidłowym tempie migają. Mam go od bardzo niedawna i nie wiem czy to normalny objaw, mianowicie przy włączonych kierunkowskazach - czy to lewych czy prawych, w bagażniku, po prawej stronie za wykładziną słychać wyraźny dźwięk (przekaźnika?) zsynchronizowany z szybkim dźwiękiem przerywacza słyszalnego w kabinie.
Jak do tego problemu podejść?

Sprawdź czy żarówki we wszystkich kierunkowskazach są prawidłowe.

Qbuś wrote:

Sprawdź czy żarówki we wszystkich kierunkowskazach są prawidłowe.

Sprawdziłem, prawidłowe. Przyjrzałem się dokładniej światłom i zdecydowanie za słabo kierunkowskazy tylne świecą, przednie kierunki z pełną jasnością migają, tyle tylko że wszystkie za szybko. Sądziłem początkowo, że to masa w klapie może niedomagać ale... wszystkie inne światła w lampach tylnych zespolonych świecą jasno, jak powinny a ponadto podanie na żarówkę kierunkowskazu masy z rygla klapy - przykręcony do nadwozia - nie zmienia jej jasności więc chyba masa klapy ok?
Ponadto żarówki kierunkowskazów tylnych świecą z pełną jasnością gdy włączę światła awaryjne a i częstotliwość migania awaryjnych jest ok.

A moze to ten element? Znajduje się przy tylnym nadkolu za prawym wygłuszeniem bagażnika? Odzywa się (odgłos jak przekaźnik) z dużą częstotliwością dokładnie taką z jaką szybko migają kierunkowskazy:



Co to za element i czy może wpływać na takie zachowanie się kierunkowskazów?

To co pokazałeś na zdjęciu to jest moduł haka. Zobaczy czy nie zawiesiła się klapka wtyczki do przyczepki. Wtedy moduł widzi że niby jest podpięta przyczepka a jej nie ma i migacze świrują....

Czujnik w gniazdku zgnity.

kanar2306 wrote:

Zobaczy czy nie zawiesiła się klapka wtyczki do przyczepki. Wtedy moduł widzi że niby jest podpięta przyczepka a jej nie ma i migacze świrują

andrzej20001 wrote:

Czujnik w gniazdku zgnity.

Szkopuł w tym, że jest to stare gniazdo 7-pinowe, nie ma tam mikrowyłącznika. Nie potrafię powiedzieć czy jest to hak oryginalny czy dorabiany. Obok modułu jest jeszcze jakiś element - z bezpiecznikiem. Może to nakieruje na istotę problemu?

Wepnij kostki instalacji lamp w oryginale jeśli sa przejściówki moduł- lampa.

Wypiąłem moduł, lampy "na krótko" podłączyłem omijając go. Oświetlenia działa już prawidłowo.

W siedmiopinowych też spotkałem się z "mikrowyłacznikiem" Taki plastikowy bolec wciskany obudową wtyczki, zawiesza się od piasku, błota, brudu.

ladamaniac wrote:

W siedmiopinowych też spotkałem się z "mikrowyłacznikiem"

to switch odcinajacy mgłę w aucie po podłączeniu przyczepki.