
Witam. Chciałbym zaprezentować elektrowrzeciono wykonane przeze mnie z silnika 2,2kW 2800rpm typu "jamnik".

Konstrukcja powstała celem zastosowania w niewielkiej frezarce uniwersalnej do obróbki aluminium i stali. Zdecydowałem się na własną konstrukcję, gdyż w ramach przeznaczonego budżetu miałbym do wyboru chłodzonego cieczą chińczyka osiągającego 25tys rpm, jednakże niedysponującego w zakresie poniżej 4000 rpm sensownego momentu obrotowego, lub dostępne na portalach aukcyjnych silniki Perske lub Elte, które zazwyczaj pochodzą z maszyn stolarskich, więc bez przeróbki łożyskowania raczej nie nadają się do mojej frezarki, nie zniosą większych obciążeń osiowych.
Bazą projektu jest silnik STg90-2D produkcji "Przymierze", o mocy 2,2kW przy 2800rpm. Oprawkę z gniazdem ER25 wykorzystałem gotową C25-ER25-50.
Rozważałem wykonanie całego wału wirnika od nowa, jednakże, aby uniknąć kilku godzin produkowania wiórów, zdecydowałem się skrócić oryginalny wał 20mm przed osadzeniem przedniego łożyska i osadzić na nim dorobioną piastę dla oprawki i przedniego łożyska. Jako że średnica wału silnika w miejscu osadzenia przedniego łożyska ma tyle samo co trzonek oprawki, piasta ma wytoczony w środku otwór o średnicy 24,85mm i jest połączona z wałem i oprawką przez skurcz termiczny. Otwór w piaście jak i powierzchnia osadzenia łożyska obrobione są z jednego przyłożenia, co zapewnia ich współosiowość. Piasta wykonana z wałka stalowego tłoczyskowego o śr. 50mm.
Jeśli chodzi o łożyskowanie poszedłem na kompromis używając łożyska piasty koła z Audi A3 (40x74x40). Wiem, że powinienem użyć pary precyzyjnych łożysk skośnych, ale prostota montażu i cena przeważyły. Bieżnie wewn. osadzone są na piaście z pasowaniem suwliwym i naprężone nakrętką KM-8. Tylne łożysko oryginalne, jednorzędowe kulkowe. Praktycznie całe siły promieniowe i osiowe przejmuje przednie łożysko dwurzędowe skośne, tylne pracuje tylko z niewielkim obciążeniem promieniowym, prowadząc wirnik.


Przednia pokrywa silnika ma roztoczony otwór o średnicy 84mm w którym na zamku centruje się nowa obudowa łożyska, wykonana ze stali (kawałek widły od wózka). Łożysko pasowane jest w niej z wciskiem ok. 0,02mm i zabezpieczone pierścieniem Segera.
Bicie narzędzia zmierzone 20mm od oprawki wynosi 0,04mm i w sumie nie wiem ile w tym udziału moich prac, a ile samej "ryżowej" oprawki.
Wirnika nie wyważałem, ale w czasie pracy do 50Hz nie wykazywał większych wibracji. Zakładam pracę do 75Hz (do ok. 4k rpm), więc może nie będzie problemu.
Całe wrzeciono mocowane jest do osi za pomocą 2 śrub M10x1,25 od przodu i jednego kołka 10mm od spodu. Na zdjęciu widoczna hydrauliczna oś Z z siłownika SMC MXS25-100AS. Z własnego doświadczenia wiem, że siłowniki takie pracują bezproblemowo z płynem hydraulicznym do 3-4MPa. Zintegrowana prowadnica liniowa jest całkiem sztywna, a hydraulika zapewnia bezluzową pracę. Ale to już kawałek osobnego tematu o frezarce...