Witam
Chciałbym dołożyć do rovera 75 moduł kierunkowskazów autostradowych - lekki dotkniecie manetki miało by wywołać 3 błyśnięcia kierunkami. Gotowe układy można kupić po 60 zl ale one sa do auto ze zwykłym przerywaczem, a w roverze 75 podobnie jak w BMW jest "komputerek" sterujący światłami LSM . Kazda żarówka jest zasilana oddzielnym przewodem z LSM i dodatkowo jest monitorowana na zimno i gorąco w zależności od zakodowania i robienie sieczki w kablach i wstawianie diod oraz tych układów z allegro nie wchodzi w grę. Mogło by to wywołać więcej problemow niż korzyści
Najlepiej było by wpiąć taki układ miedzy manetkę a LSM
LSM wykrywa 3 stany
- rozwarty: nie robi nic
- opór z manetki 300 om: kierunkowskaz lewy
- opór z manetki 1200 om" kierunkowskaz prawy
Moduł arduino musiał by po wykryciu impulsu długiego, powyżej 1 s uruchomić na tak długo jak długo trwa impuls, przekaźnik - odpowiednio lewy lub prawy. Po wykryciu impulsu krótkiego 0,2 s odpowiednio uruchomił by na 3 sekundy lewy lub prawy kierunek.
W momencie kiedy wykryje krotki impuls na lewy kierunek i zanim zakończy sekwencje migania lewą stroną i wykryje drugi, ale przeciwny kierunek to lewy od razu przerywa i miga drugi - czyli standardowe zachowanie kierunkowskazów autostradowych
Myślałem nad wykorzystaniem jakiegoś arduino np ProMicro, niestety moja znajomość pisania sketch jest zerowa dlatego może ktos już coś podobnego ma i chciałby się podzielić albo zaprojektować coś takiego od zera
Chciałbym dołożyć do rovera 75 moduł kierunkowskazów autostradowych - lekki dotkniecie manetki miało by wywołać 3 błyśnięcia kierunkami. Gotowe układy można kupić po 60 zl ale one sa do auto ze zwykłym przerywaczem, a w roverze 75 podobnie jak w BMW jest "komputerek" sterujący światłami LSM . Kazda żarówka jest zasilana oddzielnym przewodem z LSM i dodatkowo jest monitorowana na zimno i gorąco w zależności od zakodowania i robienie sieczki w kablach i wstawianie diod oraz tych układów z allegro nie wchodzi w grę. Mogło by to wywołać więcej problemow niż korzyści
Najlepiej było by wpiąć taki układ miedzy manetkę a LSM
LSM wykrywa 3 stany
- rozwarty: nie robi nic
- opór z manetki 300 om: kierunkowskaz lewy
- opór z manetki 1200 om" kierunkowskaz prawy
Moduł arduino musiał by po wykryciu impulsu długiego, powyżej 1 s uruchomić na tak długo jak długo trwa impuls, przekaźnik - odpowiednio lewy lub prawy. Po wykryciu impulsu krótkiego 0,2 s odpowiednio uruchomił by na 3 sekundy lewy lub prawy kierunek.
W momencie kiedy wykryje krotki impuls na lewy kierunek i zanim zakończy sekwencje migania lewą stroną i wykryje drugi, ale przeciwny kierunek to lewy od razu przerywa i miga drugi - czyli standardowe zachowanie kierunkowskazów autostradowych
Myślałem nad wykorzystaniem jakiegoś arduino np ProMicro, niestety moja znajomość pisania sketch jest zerowa dlatego może ktos już coś podobnego ma i chciałby się podzielić albo zaprojektować coś takiego od zera