Laguna 2 1.9dci 110km 2007
Mam następujący problem z ww samochodem ale od początku.
W Październiku 2016r po przejechaniu 1km samochód nagle zgasł mi na światłach, w pierwszej chwili pomyślałem zamiast guzik na radiu nacisłem STOP, odpaliłem i pojechałem. Na następny dzień odpaliłem bez problemu wyłączyłem i ponowne odpalenie zakończyło się nie powodzeniem, rozrusznik kręcił odpalał na 1-2 sekundy i gasł tak kilkanaście razy do rozładowania akumulatora... Do pracy pojechałem wysłużonym golfem sdi... Po 10 godzinach samochód w cale nie odpalał tylko kręcił rozrusznikiem. Laweta serwis Diesla koło Tarnowskich Gór (nie będę podawał jaki, mogę podać na PW) po jednym dniu samochód gotowy diagnoza:
Zawieszony wtryskiwacz, wydmuchane uszczelnienie pod wtryskiem - brak kompresji, brzecznie pomki stępnej , frezowanie gniazda, wtrysk wyczyszczony (nie zregenerowany) ocena "dobry+" wg właściciela zakładu "75-100tys powinien wytrzymać", wymiana zaworu pompki, tankować dobre paliwo - samochód sprawny.
Po kilku dniach odpalam silnik gaśnie falują obroty... za piątym razem odpalił przegazowałem pojechałem, zadzwoniłem z reklamacją, w słuchawce "zdziwienie i niedowierzanie" Po 8 godzinach odpalił bez problemu podjechałem 50 km do zakładu.
Mechanik zdziwiony wręcz zszokowany... zostawiłem samochód. Zostały sprawdzone wtryski, kompresja na listwie, kompresja cylindrów, pod clipem zero błędów. Samochód stał tam 3 dni tylko raz nie odpalił normalnie tzn zgasł i za drugim razem już odpalił.
Samochód w grudniu odpalał w najgorsze mrozy bez problemu, do wczoraj 23 stycznia 2017, wsiadam odpalam kilka sekund gaśnie, odpalam ponownie to samo tak kilka razy, wrzuciłem bieg i ruszyłem metr i zgasł czasami obroty falowały i szarpało silnikiem, zazwyczaj jednak było 950 i gasł.
Do dyspozycji mam miernik uniwersalny wpiołem się do gniazdka zapalniczki aku po piłowaniu wskazuje 12V przy grzaniu swiec spadał do 10-11V przy odpaleniu miernik wariuje skok poboru itp, po odpaleniu przez chwile wskazywał 11V i silnik gasł wyrównywało się do 12 przy zgaszonym. Poszedłem do domu po inne aku, przychodzę daje mu jeszcze szanse odpalam i silnik chodzi na mierniku wskazuje 14-14.2Vi chula, mimo wszystko zmieniłem aku na dużo słabsze tzn 54Ah 320A, auto odpaliło od strzału. Zakupiłem jednak akumulator o odpowiednich parametrach i zamontowałem i tak przy spoczynku ma 12.6(8)V przy grzaniu 11,9V po odpaleniu przez chwile utrzymuje się 11,9-12.5V (gdy silnik już chodzi), po chwili jest już 13,9-14.2V
Moje uwagi:
W samochodzie mam zainstalowane DRL podpięte prosto pod aku przekaźnik pod zapłon radia (nie chciałem brać zasilania z silnika) Gdy wkładam kartę, DRL się zapalają podobnie radio gdy wepchnę ją aby grzało świece lekko przygasają po odpaleniu silnika widać jak przez kilka sekund przygasają i rozjaśniają się.
1.Zauważyłem ze silnik gasł gdy zasilanie spadało poniżej 11V bezpośrednio po odpaleniu.
2.Gdy zakupiłem samochód uszkodzony był pierwszy "bieg" karty, samochód odpalał z wciśniętym sprzęgłem i przytrzymanym guzikiem START, po naprawie mikro styku pierwszy "bieg"karty odpala elektronikę w samochodzie radio itp. samochód odpalał bez konieczności trzymania sprzęgła tylko dotyk Start
3.W maju 2016 odbył się kompletny remont skrzyni biegów, wymiana dwumasy, sprzęgła - poprzednia dwumasa rozleciała się niszcząc łożyska w skrzyni.
Aktualnie samochód odpala boje się jednak iż w czasie jazdy zgaśnie silnik, kierownica się zablokuje a automatyczny ręczny zaciągnie tylne hamulce... CZy to się może zdarzyć? tzn blokada kierownicy i hamulce?
Czy przyczyna może tkwić jednak w akumulatorze tzn gdy napięcie spadało poniżej 11V komputer zaczął wariować?
Czy da się bez Clipa na stałe zwolnić hamulec po zgaszeniu silnika (aktualnie sam zaciąga po zgaszeniu) - podobnie jak "programuje" się blokadę drzwi?
Co może być przyczyną gaśnięcia, Clip w warsztacie koło TG nie wybił błędów, komputer wariuje przy niskim napięciu, styki bezpieczników nie przewodzą... w piątek zrobie "test" tzn od godziny 16 w piątek do 12 w niedziele nie odpalę samochodu zostawię go pod chmurką (zazwyczaj stoję w garażu)
Mam następujący problem z ww samochodem ale od początku.
W Październiku 2016r po przejechaniu 1km samochód nagle zgasł mi na światłach, w pierwszej chwili pomyślałem zamiast guzik na radiu nacisłem STOP, odpaliłem i pojechałem. Na następny dzień odpaliłem bez problemu wyłączyłem i ponowne odpalenie zakończyło się nie powodzeniem, rozrusznik kręcił odpalał na 1-2 sekundy i gasł tak kilkanaście razy do rozładowania akumulatora... Do pracy pojechałem wysłużonym golfem sdi... Po 10 godzinach samochód w cale nie odpalał tylko kręcił rozrusznikiem. Laweta serwis Diesla koło Tarnowskich Gór (nie będę podawał jaki, mogę podać na PW) po jednym dniu samochód gotowy diagnoza:
Zawieszony wtryskiwacz, wydmuchane uszczelnienie pod wtryskiem - brak kompresji, brzecznie pomki stępnej , frezowanie gniazda, wtrysk wyczyszczony (nie zregenerowany) ocena "dobry+" wg właściciela zakładu "75-100tys powinien wytrzymać", wymiana zaworu pompki, tankować dobre paliwo - samochód sprawny.
Po kilku dniach odpalam silnik gaśnie falują obroty... za piątym razem odpalił przegazowałem pojechałem, zadzwoniłem z reklamacją, w słuchawce "zdziwienie i niedowierzanie" Po 8 godzinach odpalił bez problemu podjechałem 50 km do zakładu.
Mechanik zdziwiony wręcz zszokowany... zostawiłem samochód. Zostały sprawdzone wtryski, kompresja na listwie, kompresja cylindrów, pod clipem zero błędów. Samochód stał tam 3 dni tylko raz nie odpalił normalnie tzn zgasł i za drugim razem już odpalił.
Samochód w grudniu odpalał w najgorsze mrozy bez problemu, do wczoraj 23 stycznia 2017, wsiadam odpalam kilka sekund gaśnie, odpalam ponownie to samo tak kilka razy, wrzuciłem bieg i ruszyłem metr i zgasł czasami obroty falowały i szarpało silnikiem, zazwyczaj jednak było 950 i gasł.
Do dyspozycji mam miernik uniwersalny wpiołem się do gniazdka zapalniczki aku po piłowaniu wskazuje 12V przy grzaniu swiec spadał do 10-11V przy odpaleniu miernik wariuje skok poboru itp, po odpaleniu przez chwile wskazywał 11V i silnik gasł wyrównywało się do 12 przy zgaszonym. Poszedłem do domu po inne aku, przychodzę daje mu jeszcze szanse odpalam i silnik chodzi na mierniku wskazuje 14-14.2Vi chula, mimo wszystko zmieniłem aku na dużo słabsze tzn 54Ah 320A, auto odpaliło od strzału. Zakupiłem jednak akumulator o odpowiednich parametrach i zamontowałem i tak przy spoczynku ma 12.6(8)V przy grzaniu 11,9V po odpaleniu przez chwile utrzymuje się 11,9-12.5V (gdy silnik już chodzi), po chwili jest już 13,9-14.2V
Moje uwagi:
W samochodzie mam zainstalowane DRL podpięte prosto pod aku przekaźnik pod zapłon radia (nie chciałem brać zasilania z silnika) Gdy wkładam kartę, DRL się zapalają podobnie radio gdy wepchnę ją aby grzało świece lekko przygasają po odpaleniu silnika widać jak przez kilka sekund przygasają i rozjaśniają się.
1.Zauważyłem ze silnik gasł gdy zasilanie spadało poniżej 11V bezpośrednio po odpaleniu.
2.Gdy zakupiłem samochód uszkodzony był pierwszy "bieg" karty, samochód odpalał z wciśniętym sprzęgłem i przytrzymanym guzikiem START, po naprawie mikro styku pierwszy "bieg"karty odpala elektronikę w samochodzie radio itp. samochód odpalał bez konieczności trzymania sprzęgła tylko dotyk Start
3.W maju 2016 odbył się kompletny remont skrzyni biegów, wymiana dwumasy, sprzęgła - poprzednia dwumasa rozleciała się niszcząc łożyska w skrzyni.
Aktualnie samochód odpala boje się jednak iż w czasie jazdy zgaśnie silnik, kierownica się zablokuje a automatyczny ręczny zaciągnie tylne hamulce... CZy to się może zdarzyć? tzn blokada kierownicy i hamulce?
Czy przyczyna może tkwić jednak w akumulatorze tzn gdy napięcie spadało poniżej 11V komputer zaczął wariować?
Czy da się bez Clipa na stałe zwolnić hamulec po zgaszeniu silnika (aktualnie sam zaciąga po zgaszeniu) - podobnie jak "programuje" się blokadę drzwi?
Co może być przyczyną gaśnięcia, Clip w warsztacie koło TG nie wybił błędów, komputer wariuje przy niskim napięciu, styki bezpieczników nie przewodzą... w piątek zrobie "test" tzn od godziny 16 w piątek do 12 w niedziele nie odpalę samochodu zostawię go pod chmurką (zazwyczaj stoję w garażu)