Panowie i może Panie doradźcie czy jeszcze jestem w stanie coś zrobić z telefonem znajomego, czy mu go już muszę oddać w stanie takim, do jakiego udało mi się go obecnie doprowadzić. Cała sytuacja opisana poniżej.
Telefon Honor7 Lite (nówka z salonu) w drugim tygodniu użytkowania wpadł znajomemu do kibla. Włożył do kieszeni na piersi i schylał się by podnieść deskę. Kieszeni niestety nie zasunął. Zanim go wyłowił telefon poleżał w wodzie z pół minuty.
Z tego co wiem to około 2-3 dni suszył go i z uporem maniaka próbował włączyć (niestety podstawowy błąd).
Gdy się dowiedziałem o tym telefonie to doradziłem mu żeby od razu słał go bezpośrednio do CCS do Piaseczna, bo albo jest szansa, że nie odbarwiły markery i go zrobią, albo wystawią jakąś znośną kwotę za naprawę . W końcu telefon był na gwarancji i szkoda było go od razu rozbierać samemu. Niestety po otwarciu w serwisie od razu stwierdzili zalanie i nieopłacalność naprawy.
Tak więc telefon trafił do mnie jako i tak potencjalny trup.
Na dzień dobry nie działał czytnik odcisku palca, ładowanie kończyło się na 2% i dalej nie mogło pociągnąć i wyświetlacz się wyłączał podczas pracy i miał problemy z ponownym włączeniem po kliknięciu przycisku power.
Po otwarciu zobaczyłem korozję i inne naloty na około 8-9 złączach i elementach. Czyściłem wszystko około 3-4 razy w różnych kombinacjach, używając preparatów Kontakt (61, WL, S,U) , izopropanol, woda destylowana+pędzelek. Udało mi się po wszystkich tych zabiegach pozbyć całej widocznej (pościągałem ekrany) korozji i przywróciłem do życia wszystko co nie działało poprzednio. Świadom jestem, że korozja może z czasem wrócić, ale o tym został właściciel słuchawki uprzedzony.
Przy testowaniu czy wszystko na pewno jest sprawne okazało się, że nie działa WiFi i BT (gsm działa prawidłowo, nie sprawdzałem jeszcze GPS).
Ikonki WiFi i BT są tak jakby nieaktywne. Niby jedno i drugie można kliknąć, ale wszystko pozostaje nieaktywne. Cały czas szare.
Czytałem na forum o uszkodzeniach tego modułu, ale chciałbym na razie wykluczyć inne rzeczy. Nie wrzucałem na razie płyty do myjki ultradzwiękowej. Boję się o mikrofony, chociaż też już tu czytałem jak je zabezpieczyć. Jest sens wykąpać go jeszcze w IPA w ultradźwiękach?
Czy może raczej trzeba coś wygrzać? Jaki element na płycie odpowiada za wifi bt w telefonch Huawei . Serwisówki do Honor7 Lite (europejski odpowiednik Honor 5c) nie znalazłem, ale przypuszczam, że w większości Huawei może to być taki sam element.
Serwisantem żadnym nie jestem, po prostu często wymieniam znajomym z pracy wyświetlacze lub inne podzespoły w drobnej elektronice po kosztach materiału, w ramach hobby a nie zarobku, ale o tym to już tu kiedyś pisałem.
Telefon Honor7 Lite (nówka z salonu) w drugim tygodniu użytkowania wpadł znajomemu do kibla. Włożył do kieszeni na piersi i schylał się by podnieść deskę. Kieszeni niestety nie zasunął. Zanim go wyłowił telefon poleżał w wodzie z pół minuty.
Z tego co wiem to około 2-3 dni suszył go i z uporem maniaka próbował włączyć (niestety podstawowy błąd).
Gdy się dowiedziałem o tym telefonie to doradziłem mu żeby od razu słał go bezpośrednio do CCS do Piaseczna, bo albo jest szansa, że nie odbarwiły markery i go zrobią, albo wystawią jakąś znośną kwotę za naprawę . W końcu telefon był na gwarancji i szkoda było go od razu rozbierać samemu. Niestety po otwarciu w serwisie od razu stwierdzili zalanie i nieopłacalność naprawy.
Tak więc telefon trafił do mnie jako i tak potencjalny trup.
Na dzień dobry nie działał czytnik odcisku palca, ładowanie kończyło się na 2% i dalej nie mogło pociągnąć i wyświetlacz się wyłączał podczas pracy i miał problemy z ponownym włączeniem po kliknięciu przycisku power.
Po otwarciu zobaczyłem korozję i inne naloty na około 8-9 złączach i elementach. Czyściłem wszystko około 3-4 razy w różnych kombinacjach, używając preparatów Kontakt (61, WL, S,U) , izopropanol, woda destylowana+pędzelek. Udało mi się po wszystkich tych zabiegach pozbyć całej widocznej (pościągałem ekrany) korozji i przywróciłem do życia wszystko co nie działało poprzednio. Świadom jestem, że korozja może z czasem wrócić, ale o tym został właściciel słuchawki uprzedzony.
Przy testowaniu czy wszystko na pewno jest sprawne okazało się, że nie działa WiFi i BT (gsm działa prawidłowo, nie sprawdzałem jeszcze GPS).
Ikonki WiFi i BT są tak jakby nieaktywne. Niby jedno i drugie można kliknąć, ale wszystko pozostaje nieaktywne. Cały czas szare.
Czytałem na forum o uszkodzeniach tego modułu, ale chciałbym na razie wykluczyć inne rzeczy. Nie wrzucałem na razie płyty do myjki ultradzwiękowej. Boję się o mikrofony, chociaż też już tu czytałem jak je zabezpieczyć. Jest sens wykąpać go jeszcze w IPA w ultradźwiękach?
Czy może raczej trzeba coś wygrzać? Jaki element na płycie odpowiada za wifi bt w telefonch Huawei . Serwisówki do Honor7 Lite (europejski odpowiednik Honor 5c) nie znalazłem, ale przypuszczam, że w większości Huawei może to być taki sam element.
Serwisantem żadnym nie jestem, po prostu często wymieniam znajomym z pracy wyświetlacze lub inne podzespoły w drobnej elektronice po kosztach materiału, w ramach hobby a nie zarobku, ale o tym to już tu kiedyś pisałem.