cześć,
buduje prostownik(12V) używając dość solidnego transformatora (2 - kolumnowy). Chciałem tak wpiąć układ płynnej regulacji. Jednak przy starcie jest tak duzy skok prądu, ze pali mi tranzystor w tym układzie. Doszedłem do wniosku, że trzeba zrobić soft start.
Zastanawiam się, nad użyciem układu ze szlifierki. czy waszym zdaniem to zły pomysł ew. dlaczego taki układ się nie sprawdzi przy starcie transformatora?
"miekki-start-wolny-rozruch-lagodny-soft-rezystor"
buduje prostownik(12V) używając dość solidnego transformatora (2 - kolumnowy). Chciałem tak wpiąć układ płynnej regulacji. Jednak przy starcie jest tak duzy skok prądu, ze pali mi tranzystor w tym układzie. Doszedłem do wniosku, że trzeba zrobić soft start.
Zastanawiam się, nad użyciem układu ze szlifierki. czy waszym zdaniem to zły pomysł ew. dlaczego taki układ się nie sprawdzi przy starcie transformatora?
"miekki-start-wolny-rozruch-lagodny-soft-rezystor"