Witam
Problem dotyczy Scani 114 2002 na tarczach, otóż pod jaką naczepe bym ją nie podczepił Scania blokuje koła szybciej od naczepy. Efekt jest taki że na śliskim załadowana naczepa pcha ciagnik dopuki nie wciśnie się mocniej pedału hamulca, a nie muszę pisać że jest to dość niebezpieczne.
Po zgłębieniu nieco tematu pomierzyłem ciśnienia na tylnym siłowniku ciągnika i żółtym przewodzie sterujacym naczepą i wyszło ok 1 bar różnicy, z koleji w innym ciągniku ta różnica była na poziomie 3 bar stąd wynika że Scania poprostu ma żle ustawiony kąt wyprzedzenia hamulców naczepy.
Czy ktoś z farumowiczów może powiedzieć mi gdzie ustawia się to wyprzedzenie?
Czy na zaworze europa? Bo z niego wychodzi przewód sterowania naczepy, czy może jeszcze gdzieś indzej jest jakiś zawór regulacyjny?
Problem dotyczy Scani 114 2002 na tarczach, otóż pod jaką naczepe bym ją nie podczepił Scania blokuje koła szybciej od naczepy. Efekt jest taki że na śliskim załadowana naczepa pcha ciagnik dopuki nie wciśnie się mocniej pedału hamulca, a nie muszę pisać że jest to dość niebezpieczne.
Po zgłębieniu nieco tematu pomierzyłem ciśnienia na tylnym siłowniku ciągnika i żółtym przewodzie sterujacym naczepą i wyszło ok 1 bar różnicy, z koleji w innym ciągniku ta różnica była na poziomie 3 bar stąd wynika że Scania poprostu ma żle ustawiony kąt wyprzedzenia hamulców naczepy.
Czy ktoś z farumowiczów może powiedzieć mi gdzie ustawia się to wyprzedzenie?
Czy na zaworze europa? Bo z niego wychodzi przewód sterowania naczepy, czy może jeszcze gdzieś indzej jest jakiś zawór regulacyjny?