Elektroda.pl
Elektroda.pl
X
Please add exception to AdBlock for elektroda.pl.
If you watch the ads, you support portal and users.

[Solved] Sterownik pracy hajnówki.Piec co na trociny

szmon zawada 03 Feb 2017 17:45 6183 20
Automation24
  • #1
    szmon zawada
    Level 10  
    Witam. Zostałem poproszony o stworzenie sterownika do hajnówki. Hajnówka to przystawka do pieca centralnego ogrzewania w którym opałem są trociny. Założenia:
    -Sterowanie wentylatorem
    -Sterowanie silnikiem podającym trociny.
    Sterowanie wentylatorem odbywa się poprzez utrzymywanie stałej temperatury jak to się dzieje w zwykłych piecach opalanych np. miałem.
    Silnik podający trociny- Tu ma być regulacja pracy oraz przerwy między podawaniem kolejnej dawki trocin do komory spalania.
    Wszystko udało się zrealizować. Może jest jeszcze kilka drobnych rzeczy do poprawy tzw. Kosmetyka.
    Sterownik pracuje już 3 tyg. Jedynym problemem zdarzającym się rzadko ale występuje to zawieszanie się programu sterującego pracą silnika podawania.

    Do budowy użyłem Atmega8 oraz czujnika temperatury ds 18b20. Program napisany w bascomie .Wzorowałem się na prosty sterownik co ze strony mirlej. http://mirley.firlej.org/prosty_sterownik_co . Program nie jest doskonały ale działa. Może ktoś podpowie co zmienić.
    Schemat zawiera również sterowanie pompą której nie zastosowałem z powodu jej braku.

    Po włączeniu na wyświetlaczu pojawia się temperatura z czujnika oraz zadana temp. do której ma dążyć wentylator.
    W menu ustawiamy temp. zadaną ,histerezę, czas włączenia oraz czas przerwy pomiędzy kolejnym włączeniem.
    Sterownik zaczynając pracę załączy wentylator oraz silnik podawania paliwa a ustawiony czas. Wyłączy silnik itd. Po uzyskaniu zadanej temp. wyłącza się wentylator oraz podawanie. Po spadku temperatury zostaje załączony wentylator oraz zaczyna się odliczanie czasu przerwy pomiędzy załączeniem podajnika. wentylator powoduje rozżarzanie trociny i po chwili silnik poda kolejną dawkę .



  • Automation24
  • #2
    janek1815
    Level 38  
    Pokaż środek tego cuda. Oczekujesz pomocy i jeszcze punktów za to. W końcu to ma być gotowe diy czy dział pomocy np. Początkujący elektronicy. Miałem kiedyś tę przystawkę własnej roboty jak trociny były za darmo. Niestety ciągle mi się one zawieszały w koszu.
  • #3
    szmon zawada
    Level 10  
    Nie oczekuję pomocy. Tylko sugesti. Jak napisałem sterownik działa jednak zawsze można coś zmienić co usprawni urządzenie.Fotek w środku nie mam a sterownik nie pracuje u mnie.
  • #4
    Anonymous
    Anonymous  
  • Automation24
  • #5
    szmon zawada
    Level 10  
    Wiem też widziałem te urządzenia na stronie tej firmy. Sterownik pracuje na konstrukcji własnej. Ładnych kilka lat temu w naszej okolicy rozpoczęła się produkcja właśnie tak je wtedy nazywano hajnówka i tyle. Trocina z tartaków była za przysłowiową flaszkę i klientów na urządzenia było mnóstwo. Sterowniki powstawały z układów ttl. Później trociny drożały i większość urządzeń uległa likwidacji. Ten który teraz powstał potrzebował nowego sterownika . A i cena trocin spadła.
    Co do całej konstrukcji to ja już się nie mieszam. Strażaka nie ma jeżeli program się zawiesi nic się nie stanie bo jest krańcówka która powoduje odcięcie silnika jeżeli jest za dużo trocin w komorze.
  • #6
    Anonymous
    Anonymous  
  • #7
    ArturAVS
    Moderator HP/Truck/Electric
    Nie chodzi o ilość trocin w komorze pirolizy, tylko o cofnięcie się płomienia, żaru poprzez ślimak podajnika do zbiornika.
    Jest to poważny problem, i nie można tego lekceważyć. Samo wyłączenie podajnika nic nie zabezpiecza. Jeszcze gorzej, jest przyczynką do pożaru.
    Pracujący podajnik spycha cofający się żar z powrotem do paleniska. Bez tzw. Strażaka i przy wyłączonym podajniku prosisz się o kłopoty.
  • #8
    szmon zawada
    Level 10  
    Z mojej strony wiem że takie zeczy się mogą zdarzyć. Ja byłem poproszony o sterownik i go wykonałem. Jakie zabezpieczenia proponujecie?
  • #9
    kotuniunia
    Level 29  
    szmon zawada wrote:
    Jakie zabezpieczenia proponujecie?

    Zwykły termostat sterujący zaworem wodnym, jak temperatura pojawi się tam gdzie nie powinna to otwiera zawór i leje,do tego dzwonek ,syrena ,etc i wiesz że coś nie halo. Kilka hajnówek tak zabezpieczyłem z 10 lat temu i działa to do dzisiaj.
  • #10
    Mark II
    Level 22  
    szmon zawada wrote:
    Jedynym problemem zdarzającym się rzadko ale występuje to zawieszanie się programu sterującego pracą silnika podawania.

    I miałeś odwagę oddać do eksploatacji urządzenie z istotną dla bezpieczeństwa wadą?!

    kotuniunia wrote:
    szmon zawada wrote:
    Jakie zabezpieczenia proponujecie?

    Zwykły termostat sterujący zaworem wodnym, jak temperatura pojawi się tam gdzie nie powinna to otwiera zawór i leje,do tego dzwonek ,syrena ,etc i wiesz że coś nie halo. Kilka hajnówek tak zabezpieczyłem z 10 lat temu i działa to do dzisiaj.

    A co dzieje się po zaniku zasilania?
  • #11
    szmon zawada
    Level 10  
    [quote="Mark II"]
    szmon zawada wrote:
    Jedynym problemem zdarzającym się rzadko ale występuje to zawieszanie się programu sterującego pracą silnika podawania.

    I miałeś odwagę oddać do eksploatacji urządzenie z istotną dla bezpieczeństwa wadą?!

    Krancòwka która rozłączy podawanie trocin znajduje się nie na żmijce tylko jest to blacha w samym palenisku. Jeżeli program się zawiesił to poprostu upalajace się trociny powodowały zalaczenie silnika jeżeli temp została osiągnięta sterownik się rozłączył. Zdarzyło się to 3 razy podczas 3 tyg użytkowania. Na sucho czyli bez podpietych silników sterownik działał u mnie przez tydzień włączony i nic się nie działo. Podejrzewam zakłócenia od indukcji czyli silnika podawania jest tam silnik od pralki
  • #12
    macgyver96
    Level 17  
    3 zwiechy na 3 tygodnie przy sprzyjających warunkach to jest tragiczny wynik, biorąc pod uwagę fakt, że to urządzenie odpowiada pośrednio za życie ludzkie. Gdyby sprzęt medyczny wieszał się raz na tydzień to pewnie połowa pacjentów by nie wracała ze szpitali po rutynowych zabiegach.

    Zastanów się dobrze nad filtracją zasilania mikrokontrolera skoro program sie krzaczy przy załączaniu silnika.
  • #13
    Mark II
    Level 22  
    Dodaj obwody gasikowe dla wyjść.
  • #14
    kotuniunia
    Level 29  
    Mark II wrote:
    A co dzieje się po zaniku zasilania?

    No tu masz rację, ale tu gdzie mieszkam zdarza się to średnio raz na rok, to jedno. Drugie , przeważnie to jest zainstalowane tam gdzie jest dozór.Na razie nikt nie składał reklaamacji.
  • #15
    Anonymous
    Anonymous  
  • #16
    szmon zawada
    Level 10  
    Wyświetlacz się nie krzaczył. Wszystko wyświetla normalnie wcześniej przy próbach chciałem dać stycznik na silnik ślimaka bo być może trzeba będzie go kiedyś zmienić na trzy fazowy i wtedy wyświetlacz się krzaczył i cały program się weszła. Narazie zrezygnowałem ze stycznika. Chyba najlepszym rozwiązaniem będzie zastosowanie trijaka. Mam u siebie zrobione sterowanie pompą cyrkulacji c. o i od 6 lat nigdy nic się nie działo. Wymienilem wczoraj przekaźnik od silnika zobaczymy co będzie teraz. Choć przez tydzień nie zdażyło się żadne zawieszenie
  • #17
    BANANvanDYK
    Level 41  
    chkdskk wrote:
    Program się zawiesza ? W oryginale był 555 i 4 potencjometry i nic się nie zawieszało. Przerwa w podawaniu paliwa przy rozgrzanej przystawce = cofanie ognia do zasobnika z trocinami, to nie wymysł tylko normalna rzecz.

    Sterowników było na przestrzeni lat pewnie z 10 typów. Ciekawe czy jeszcze leży u mnie DTR gdzie wszystko opisano. Ja miałem styczność z dwoma. Pierwszy był bardzo dobrze wykonany, kilka płytek drukowanych (reg. temperatury, czasówki, sterowanie alarmami) i poza spaleniem termika i wadliwymi przekaźnikami R2M działo bezproblemowo około 10 lat. Drugi to wersja najuboższa i zarazem wykonana tak badziewnie że pożal się Boże. Czasówki na kondensatorze elektrolitycznym, które działały losowo. Regulator temperatury na czujniku PT1000 który w tamtych latach był drogi i trudny do zdobycia. Pierwsze co trzeba było zrobić, to zbudować nowy sterownik na mikrokontrolerze...
    chkdskk wrote:
    Niech zgadnę że 'strażak' wyrzucony albo niesprawny i jak Twój wytwór się zawiesi to kotłownia może pójść z dymem.

    Ogólnie to ten układ gaszenia jest dosyć kłopotliwy w użytkowaniu, dlatego ludzie demontowali.

    W kwestii algorytmu sterującego.
    Musisz mieć dwie "czasówki" czyli regulacja czasu podawania i czasu przerwy dla dwóch stanów: praca i podtrzymanie. Na podtrzymaniu musi działać podawanie.
    W retorcie musisz mieć założoną klapę z krańcówką blokującą podawanie. Bez niej w przypadku zgaśnięcia retorta całkowicie zapełni się trocinami. Klapa jest niestety elementem podlegającym bardzo szybkiemu zużyciu, nieważne jak ona będzie wyglądać, ale musi działać.
    W swoim sterowniku sterowanie czasówkami i regulatorem temperatury zrealizowałem w ten sposób, że w trybie "praca" zaczyna się od podawania, natomiast w trybie "podtrzymanie" od odliczania przerwy.

    W dzisiejszych czasach nie bawiłbym się w budowanie takich sterowników, tylko zakupiłbym gotowy sterownik do kotłów podajnikowych z PID. Jedynie konieczna byłaby modyfikacja układu wyjścia na podajnik (ze względu na silnik 3-fazowy 0.37kW czy 0.55kW jak pamiętam).
  • #18
    idepopizze
    Level 33  
    U mnie wykrzaczenie Atmegi powoduje włączenie w drugim pomieszczeniu świetlówki, ale u mnie ten procesorek niczym nie steruje tylko po prostu mierzy kilka temperatur więc problemu nie ma. Jak będę miał chwilę to zblokuję mu zasilanie po bożemu i dorzucę w program wach-doga. Piszę to bo nie zawsze problem muszą powodować silniki, gdzie indziej też coś może się wyindukować.
  • #19
    danka2882
    Level 11  
    Zabezpieczenie przed cofaniem płomienia do zbiornika paliwa (trocin) realizowane jest zazwyczaj na kilka sposobów:

    1. Programowy (w sterowniku) jeżeli mamy dodatkową sondę pomiaru temperatury umieszczoną na rurze podajnika i przekroczona zostanie tam temperatura zadana w programie (np. 65 cz 70 st. C) wtedy sterownik uruchamia podajnika na kilka minut, aby zepchnąć żar do paleniska. Moim zdaniem niezbyt skuteczna metoda zwłaszcza gdy obudowa ślimaka jest o przekroju kwadratowym a nie okrągłym. Często kończy się na upaleniu sondy i żarzeniu w zbiorniku.

    2.Zawór termostatyczny np. BVTS na 70, 90 st. Celsjusza (sterowany wyłącznie temp. nie wymaga zasilania) po przekroczeniu danej temp. na sondzie pomiarowej (którą również umieszcza się na obudowie podajnika) zawór się otwiera i wpuszcza wodę w podajnik np. ze zbiornika (kanistra czy bańki) lub z sieci. W to zabezpieczenie trzeba zainwestować ze trzy stówki (cena zaworu, zbiorniczka na wodę i węża). Zabezpieczenia działające dość fajnie, nie wymaga zasilania elektrycznego, zatem brak energii elektrycznej nie wyłącza zabezpieczenia. Takiej sytuacji nie uzyskamy w przypadku elektrozaworów, gdzie brak zasilania uniemożliwi otwarcie przepływu wody. A przy braku zasilania przez dłuższy czas - kilka godzin w nocy to prawie pewne, ze trociny czy zrębka zdąży się wyżarzyć do samego zbiornika i spowodować pożar.

    3. Zabezpieczenie początek swój prawdopodobnie znajdujące w Finach bardzo proste.
    Polegające na zalaniu podajnika wodą ze zbiornika w czasie gdy wzrośnie temp . na podajniku do takiej wartości, która powoduje roztopienie wosku (np ze świecy) znajdującego w rurce przytwierdzonej do podajnika. Do rury doprowadzona jest woda ze zbiornika, przepływ wody byłby nieograniczony, parafina w metalowym króćcu (przyspawanym do podajnika) uniemożliwia przepływ wody dopóki, dopóty cofający się żar nie roztopi wosku.


    W temacie pojawia się wątek zawieszania programu i padły podejrzenia na zakłócenia pochodzące od indukcyjności silnika. Taka sytuacja jest raczej pewna jeżeli w układzie z mikroprocesorem od strony zasilania nie przewidziano jakiegoś filtru RFI czy chociaż stabilizatora i układy RC.
    Aby ograniczyć wpływ indukcyjności (iskrzenia na stykach przekaźnika czy stycznika) na układ należy między poszczególne fazy wpiąć kondensatory kilka nano Farad na napięcie 400-450V.


    W sieci sporo jest takich rozwiązań podaje przykładowe:

    https://www.youtube.com/watch?v=XQcI6oACThI&vl=pl
  • #20
    kkbb
    Level 10  
    Czy ktoś z kolegów ma sterownik sh2/k i mógłby pomóc mi podpiąć kabel z czujnika temperatury do sterownika.Mam wolne piny na sterowniku ,opisane jako c1,c2,c3,c4.Czujnik temperatury został obcięty i tu mam problem.Kolory przewodów w odciętej resztce to:brązowy,czarny,niebieski i żółto-zielony.Będę mocno zobowiązany za pomoc.