Witam,
Mam problem z baterią w wannie (jest to bateria jednouchwytowa). Rano zaczęła z niej lecieć woda spod uchwytu do puszczania wody - wygladało jakby uszczelka albo cos z głowicą. Jako że nie miałem rano czasu to zakręciłem głowny zawór i miałem zająć sie tym pózniej. Żona jednak zadzwoniła do mnie teraz i mówi, że dalej kapie. Pytanie skąd, skoro zawór jest zakręcony? Jak odkręca się drugi kran w łazience to nic nie leci a z kranu w wannie ciągle kapie. Od zakręcenia zaworu minęło juz ponad 4h wiec woda z rur powinna juz spłynąć.
Mam problem z baterią w wannie (jest to bateria jednouchwytowa). Rano zaczęła z niej lecieć woda spod uchwytu do puszczania wody - wygladało jakby uszczelka albo cos z głowicą. Jako że nie miałem rano czasu to zakręciłem głowny zawór i miałem zająć sie tym pózniej. Żona jednak zadzwoniła do mnie teraz i mówi, że dalej kapie. Pytanie skąd, skoro zawór jest zakręcony? Jak odkręca się drugi kran w łazience to nic nie leci a z kranu w wannie ciągle kapie. Od zakręcenia zaworu minęło juz ponad 4h wiec woda z rur powinna juz spłynąć.