[Solved] Mercedes Atego/Om906la - Po odpaleniu pracuje na 300 obr/m, brak reakcji na gaz

Witam wszystkich na forum,

W ramach sprostowania, pacjent to dźwig Terex PPM z popularnym silnikiem w tego typu sprzęcie czyli znanym z ciezkiego atego om906la.
Sprawa wygląda tak że po chwili kręcenia silnik odpala ale pracuje na obrotach 300/min plus czarny dym z rury i brak reakcji na pedał gazu. Potrafi pracować tak kilka minut po czym gaśnie i tak odpalam kilkukrotnie. Za 4-5 razem odpala i wchodzi na normalne obroty ok. 600 i prawidłowo reaguje na gaz.
Co zostało sprawdzone:
1. Sprawdzenie szczelności układu paliwowego + utrzymywania ciśnienia przez zaworek paliwowy w bloku.
2. Filtr paliwa + odstojnik+ zaworki zwrotne.
3. Podłączenie do SD brak błędów.
4. Podmiana pomp Pld.
5.Podmiana modułów adm, fmr, mr. Na łączeniu skrzyni z silnikiem nie przechodzi wiązka przewodów składająca w Atego.
Prośba do bardziej doświadczonych forumowiczów o jakieś pomysły bo moje powoli się kończą...

Witam,
kiedyś znajomy miał niemal identyczny problem. W ciężkim ATEGO (wywrotka) nie dało się zwiększyć obrotów. Co prawda palił bez problemu, ale utrzymywał tylko niskie obroty. FMR i o ile dobrze pamiętam EMR nie wykazywały żadnych błędów. Okazało się że tachograf wysiadł w taki sposób, że cały czas widział przekroczenie dopuszczalnej prędkości i starał się ograniczyć prędkość zmniejszając obroty. Po odłączeniu tachografu samochód wrócił do żywych a tacho poszło do wymiany.

Nie wiem tylko czy u kolegi jest tachograf :/

Pozdrawiam

Dzięki za zainteresowanie, niestety tu występuje licznik bez tachografu.

Witam,
Sprawdzałeś pokrywkę odstojnika? Czy na niej nie schodzi paliwo. Chodzi mi o to, że pokrywa (zakrętka) odstojnika jest dwuczęściowa. Część na którą zakładasz klucz kończy się jakieś 3mm od krawędzi i czasami w tym miejscu schodzi paliwo. Mam tak w 2 Ategach. Raz w 1323 kierowca zgasił auto, a po 10 minutach już nie chciał w ogóle zapalić nawet dymka nie puścił. dopiero jak odkręciłem zaworek przelewowy i powietrze tam wyszło to zaczął dymić jak z fabryki i w końcu odpalił. Od tamtej pory pali, ale trzeba trochę pokręcić.

Układ sprawdzany ciśnienioweo tj. Zaślepiony powrót, zegar wpięty zamiast czujnika temperatury i nabyte ciśnienie 6bar . Utrzymuje bez problemu godzinę. Silnik trzeba chwilę pokręcić ale odpala. Problem.w tym że pracuje na 300 obr/ min i nie reaguje na gaz. Kiedy odpalam na placu wejdzie na chwile na normalne obroty a po chwili obcina do 300 mimo pryskania plaka. Zastanawiam się co może tak obcinać obroty silnika..

Ja bym sprawdził potencjometr pedału gazu . Jakie wartości on wyświetla

Pedał gazu podmieniony na drugi i niestety bez poprawy.

Problemem okazał się układ hydrauliczy, ktòry dławił silnik.