Benning MM 10 vs BRYMEN BM829

Witam. Chciałem się dowiedzieć jaki miernik bardziej się opłaca. Jestem osobą początkującą i z racji tego że zepsuł mi się miernik szukam nowego. Na razie upatrzyłem dwa:
- Benning MM 10 340zł
- BRYMEN BM829 420zł
Który bardziej się opłaca? Są warte swojej ceny?

Te mierniki (nowe) kosztują po około 800 PLN, mają TrueRMS i dla początkującego są niepotrzebnie wysokim wydatkiem (chyba, że cena nie ma dla Ciebie znaczenia).
Kup coś budżetowego (70-150 PLN) i w przypadku uszkodzenia nie będzie żal tak bardzo jak drogiego miernika.

Jaki miernik Ci się zepsuł i powiedz czego oczekujesz od nowego? Jakiejś specjalnej dokładności? Pomiarów pojemności, hFE tranzystorów, temperatury? Może zależy Ci na prostocie i solidności?

Nie zalezy mi na prostocie. Pomiary pojemności i częstotliwości maja chyba obydwa. Co do tranzystorów to nie wiem co to za funkcja ale fajnie by było ja miec. Pomiar temperatury tez by się przydał.

Dodano po 42 [minuty]:

Może lepiej będzie jesli napiszę po co mi miernik. Korzystam z ardino także jakieś tam proste układ tworze no i jeszcze troche naprawiam jakies zasilacze tv czasami audio.

Kup najtańszego unita, a z czasem kupisz sobie coś lepszego (np Sanwę 5000a). Ale nawet wtedy taki unit często się przydaje Zwłaszcza jak jesteś początkujący i jest możliwość że zrobisz coś przez co miernik wybuchnie Do tego nie szkoda go jak gdzieś upadnie czy się poobija mierząc np napięcie w aucie, albo jak sąsiad chce pożyczyć. mam Sanwę 7000 ale 15 letni unit M830BUZ jest w użyciu tak samo często
A jeżeli koniecznie coś z większą ilością funkcji to może UT139C?

Te co podałeś to nowe czy używane? Bo cena mi się nie zgadza.
Wybrałbym Brymena gdyż ten Benning to chyba to samo co Appa którą bardzo chciałem kupić ale 5 kolejnych egzemplarzy miało jakąś wadę.

Do tego czasu mialem cason 9205A i w sumie działać działa, ale często podaje złe wyniki, zdarza się że trzeba czekać bardzo długo bo miernik najpierw pokazuje duże napięcie a potem długo spada aż do np kilku mV. Pewnie macie rację bo na razie nie potrzebuję tak drogiego sprzętu, ale ja myślę pod kątem przyszłości. Jestem młody to mnie interesuje, chce i będę się rozwijał więc dobry sprzęt się przyda. Wątpię żeby mi miał upaść czy cos w tym stylu bo nie wychodzę z miernikiem np do warsztatu, wszystko robię w pokoju Ceny mierników pochodzą z allegro i portali ogłoszeniowych. Wiadomo te które znalazłem to egzemplarze używane stąd taka cena.

Kup nowego unita za 150 PLN, każdy droższy będzie przeinwestowany.

Quote:

ale ja myślę pod kątem przyszłości

Tym bardziej kup unita a zaoszczędzone 300 PLN zainwestuj w siebie (książki, kursy, zestawy uruchomieniowe, szkolenia).

Kup UNI-T UT33C za ~35 zł. Jak za jakiś czas stwierdzisz, że jednak potrzebujesz dużo więcej to dużo nie stracisz. A nawet zyskasz, bo to całkiem fajny miernik. Jako ten drugi, zapasowy, pomocniczy czy jak go tam zwą. Będzie 100x lepszy od 9205.

Multimetr Benning MM2 - proszę o opinie.