Biegi na środku jak w zetorze czy ostrówku jakoś lepiej to chodzi tylko trzeba zegary za kierownice wywalić.
maska otwierana na szybę lub do przodu.
Sprzęgło hydrauliczne.
Balonówki z przodu jak w ostrówku.
Jak mi coś się przypomni dopiszę.
e2e4 LPG może i dobre, ale i tak rocznie zużywam do 60 siatki ok 250l ropy wiec to nie dużo i nie opyla się go montować, a nitro turbina zastąpiła rafcio_21 mam już wspomaganie
Sewo.k osobiście to z tymi biegami jak Ty piszesz gorzej mi się jezdzilo niż tak jak jest w org, a maska to bdb pomysł na pewno ułatwia dlubanie przy silniku, a sprzęgło wydaje mi się , że to co jest jest dobre i lekko chodzi ,a sumując koszty miękkiej ramy i kół balonowych to wyjdzie troszkę drożej niż jakbym założył przedni napęd na 18 calowych kołach, a wydaje mi się, że komfortowe byłby podobny co do miękkiej ramy.
Misiek1111 alarm ze zdalnym odpalaniem szczerze nie słyszałem jeszcze o czymś takim możesz bardziej opisać jakby to miało działać? A xenony sobie podaruje, bo mam żarówki h4 i halogeny dodatkowe i to w zupełności wystarcza.
Strumień świadomość swia Choineczka juz długo wisi
Spotkałem się ze zdalnym odpalaniem w quadach oraz skuterach . Myślę , że do ciągnika było by , to trochę niebezpieczne . Czujnik luzu był by potrzebny , a co z gazem jak 60-tka nie ma stałych wolnych obrotów ?? Zgasisz i jej z pilota już nie odpalisz . Musiał byś mocno rozbudować taki układ . Pomyślałem , że przydała by się kontrolka połączenia na komórkę . Kto
Dodano po 2 [minuty]:
Ktoś do ciebie dzwoni , Ty nie słyszysz i wtedy zapala się kontrolka na desce rozdzielczej . Co Ty na to ?? Taki rozwiązanie widziałem w chińskich skuterach .
Można założyć cewkę gaszenia np. z lublina wtedy są stałe obroty jałowe a sam ciągnik odpalasz i gasisz stacyjką jak w samochodzie.
Mi biegi po środku pasowały do tych koło kierownicy musiałem się schylać.
Miękkie zwrotnice bym sobie darował a założył co najwyżej koła balonowe tym bardziej do pługa śnieżnego.
250 litrów to niewiele jeździsz.
Sewo.k ta cewka gaszenia to niezły pomysł tylko nie zabardzo wiem jakby ją założyć, bo trzeba by to do cięgna od gazu podłączyć, a ono całkiem sporo pracuje.
Zamiast kupować nowych felg i opon oraz kasować luzów na zwrotnicach i na sworzniu starej osi postanowiłem zainwestować w przedni napęd robiony własnoręcznie oprócz przystawki. Most wezmę od uaza, który polacze ze starą płaską belka. Felgi planuję wziąć takie jak z tego linku http://demolka-garage.pl/sklep/felgi-i-akceso...d-felga-stalowa-czarna-16x7-5x1397-et-15.html i jakieś oponki do tego, co byście polecali?
Raczej nie dopasujesz a pierścień dorobić i wspawać nie ma problemu. Musiał byś szukać 18-tek dużo koparek na takich stoi lub ruskich 20-tek same felgi są tanie opony zresztą też.
Zastanawiam się też nad kołami takie jak w tym linku
(nie w opisie tylko na zdjęciu są to opony 10,0 75/15,3) https://www.olx.pl/i2/oferta/c-360-przedni-naped-355-4x4-CID757-ID74qFp.html#:51f08756ad tylko czy da się takie felgi gdzieś dostać co by do mostu od Uaza pasowały, bo nie chciałbym samemu przerabiać felg ,ponieważ samemu jak się to zrobi to nigdy nie będą proste.
Jedynym warunkiem jest to, żeby ciągnik miał zamontowany alternator zamiast prądnicy bo jak wiadomo wspomaganie elektryczny ma spory apetyt na prąd i prądnica zwyczajnie nie wydoli.
Xantix 1250 zł, a i tak nie wiadomo w jakim stanie kolumna kierownicza. Ja kupiłem kolumnę na złomie za 190 zł + dorobienie tej rurki z wielo wpustem w środku tak, aby pasowała na oryginalną kierownicę do 60-siątki u tokarza 3 dyszki +przekaźnik i konektorki 10 zł wychodzi nie całe 250 zł i wiemy w jakim stanie mamy kolumnę kierowniczą, a taki zestaw można łatwo zamontować do innej tylko trzeba wykonać 4 spawy.
sanfran/kmr na youtubie znajomy zrobi film z udziałem mojej 60-siątki i pokaże więcej najprawdopodobniej do końca przyszłego tygodnia