Witam, mam problem ze wzmacniaczem Harman Kardon PM-645. Zacząłem wymieniać kondensatory w filtrze loudness, ponieważ po jego załączeniu głośnik zaczął brumieć i membrana się wychylała. Potem w zasilaniu wymieniłem tranzystory Q14 i Q15, bo się bardzo grzały i dalej się grzeją (zamienniki). Nie było żadnej poprawy, więc pomyślałem, że to prąd spoczynkowy jest za duży i po zmierzeniu na rezystorach VR401 i VR402 zamiast 33mV było 300mV. Zacząłem ustawiać to napięcie, żeby zejść do 33mV, ale przekręciłem do samego końca potencjometry VR401, VR402 i radiator się zagrzał tak, że nie dało się ręki utrzymać. Wyłączyłem wzmacniacz i po chwili jak się ostudził włączyłem go, ale już nie było dźwięku ani napięcia na wyjściu. Świecą tylko diody, na kondensatorach C6 i C5 jest 45V. Nie wiem co się spaliło, końcówki sprawdzałem miernikiem ustawionym na diodę i między BC i BE jest około 700om, na reszcie kombinacji nie ma nic.









Moderated By Mirek Z.:Poprawiłem pisownię, głównie jednostek i nazw własnych. https://www.elektroda.pl/rtvforum/faq.php - p.3.1.13.