Witam, problem dotyczy odpalania silnika gdy jest rozgrzany. Na zimnym silniku pali od strzała a gdy się nagrzeje kilka razy go odpalę normalnie i dajmy na przykład za 15 min wracam do samochodu żeby go odpalić ( jest jeszcze ciepły ). Po odpaleniu zaczynają falować obroty mniej więcej na 500 obrotach , po kilku sekundach w końcu odcina pompę paliwa (słychać cykniecie) i gaśnie. Czasami udawało mi się go przegazować , słychać było tylko strzał, silnik przełączał się na gaz i wszystko już było ok. A jeśli nie udało się otwierałem maskę, zostawiałem go na 10-15 min ( czekałem żeby zalane świece wyschły) i odpalał już w miarę normalnie. Problem w sumie zaczął się gdy wstawiłem do niego sekwencje staga, z czasem było coraz gorzej, a teraz to już jest bardzo uciążliwe. Byłem u gazownika , ustawiał mi programem stag 200 chyba coś na wtryskach miałem wartości ponad 4 a chyba powinno być 3,6 czy tam 3,8. Lecz problem pozostał. Proszę wypowiadać się pod tematem wysłucham waszych porad 
