Pralka nie działa wcale, sprawdziłem wszystkie elementy pralki i sa sprawne. Napięcie do programatora dochodzi (sprawdzałem) silnik programatora nie działa, ale jak podam napięcie bezpośrednio to "cyka". Stawiam na uszkodzony programator krzywkowy, bo to on jest sercem pralki i styki na pewno są uszkodzone.(nadpalone).
Ponieważ nigdy nie naprawiałem takiego programatora jest pytanie czy warto go rozebrać? Pewnie tak, ale raz rozebrany może nie dać się złożyć.
Jak z kupnem takiego programatora?
Czytałem gdzieś posta od moderatora "skryn", że to wyższa piłka.
Ponieważ nigdy nie naprawiałem takiego programatora jest pytanie czy warto go rozebrać? Pewnie tak, ale raz rozebrany może nie dać się złożyć.
Jak z kupnem takiego programatora?
Czytałem gdzieś posta od moderatora "skryn", że to wyższa piłka.