Buderus GB022-24 Błąd 3L kłopot ze sterownikiem wentylatora

Witam serdecznie,

przeczytałem na "elektrodzie" wiele postów dotyczących tego problemu w w różnych piecach - ale nie znalazłem podpowiedzi dot. mojego problemu.
W moim 10-letnim kotle, po serwisie z wymianą wężownicy zaczął pojawiać się błąd 3L, wymieniłem kondensatory - dalej to samo.
Po resecie pieca silnik nie rusza, czasami po kilku resetach daje radę, jednak wystarczy popchąc wiatraczek chłodzący elektronikę o jeden biegun dalej (jakieś 60 stopni) i po resecie wentylator startuje bez problemu?
Nie znalazłem instrukcji serwisowej do tego wentylatora, schematu sterownika, zasady działania/sterowania. Szukam trochę po omacku...
Co może być przyczyną?
Po wystartowaniu wentylator przedmuchuje komorę, następuje zapłon i wentylator płynne nabiera prędkości. Nie przypominam sobie również, żeby kiedykolwiek wystąpił błąd 3Y...

pozdrowienia

Kolego najpierw sprawdz czy ten wentylator nie jest uszkodzony. To silnik szczotkowy?

Silnik nie jest szczotkowy - w takim urządzeniu raczej nie zdał by egzaminu ze względu na trwałość. Tutaj jest klatkowy , jednofazowy - sterowany falownikiem.
Wracając do tematu - piec chodzi od 2 dni. Winny był przeoczony przeze mnie elektrolit 2,2mikro/50V stojący koło pojedynczego BF-a 830, są jeszcze 4 grupie koło dużego kondensatora 47mikro/400v.
Za pierwszym razem po prostu go przeoczyłem, wymieniłem pozostałe trzy elektrolity : 47 mikro/400V, 220 mikro/35V i 2,2mikro/50. Błąd pojawiał się dalej. Płytka jest mocno polakierowana, dlatego dopiero po powtórnych oględzinach zauważyłem ten czwarty kondensator. Ponadto poprawiłem luty na zasilaniu - jakieś takie utlenione były no i... przeczyściłem konektory łączące płytkę z uzwojeniami silnika. Też były utlenione - to też mogło wprowadzać dodatkową rezystancję w momencie rozruchu.
Po tych zabiegach kocioł chodzi już 36 godzin stabilnie - jeśli by coś się dział dalej - dam znać .

kocioł chodzi bez błędów juz 2 tygodnie - zamykam temat