Witam. Od paru tygodni antena nie łapie sygnału, tzn. z tyłu telewizora trzeba nieźle pokręcić , aby sygnał był.
Dzisiaj rozebrałem zasilacz na części, i trochę się przeraziłem
(szczególnie te połączenie w konwenterze... czego chińczycy nie wymyślą (zasilacz z ChRL - Chińskiej Republiki Ludowej) ).
Dodatkowo, odlutowałem kable od zasilania "wtyczki" do TV , przez co jak zwykle zapomniałem gdzie kabel + miał isć, a gdzie - (tzn. wiem gdzie mają być, ale nie ma wskazania gdzie ma być + a gdzie - ). Ach, no i jeszcze jeden fakt , że ten element do przytrzymania kabla (TV) jest luźny i nie da się PCB/układu wyciągnąć.
Nie chcę mieć znowu "pożaru" w domu (ostatnio źle podłączyłem kable USB do płyty głównej PC, przez co zasilacz się spalił, ale to już jest inny temat), więc prosiłbym o poradę, i w ogóle, czy da się ten zasilacz jeszcze odratować, albo czy w ogóle warto trudnić się z tym wynalazkiem. Jak już coś, jestem "elektrykiem" samoukiem i za bardzo na schematach się nie znam, więc prosiłbym o jakieś wytłumaczenie sensowne (gdzie co itp.).
P.S : miłej lektury, wiem że za bardzo się rozpisałem .
Dzisiaj rozebrałem zasilacz na części, i trochę się przeraziłem
(szczególnie te połączenie w konwenterze... czego chińczycy nie wymyślą (zasilacz z ChRL - Chińskiej Republiki Ludowej) ).

Dodatkowo, odlutowałem kable od zasilania "wtyczki" do TV , przez co jak zwykle zapomniałem gdzie kabel + miał isć, a gdzie - (tzn. wiem gdzie mają być, ale nie ma wskazania gdzie ma być + a gdzie - ). Ach, no i jeszcze jeden fakt , że ten element do przytrzymania kabla (TV) jest luźny i nie da się PCB/układu wyciągnąć.

Nie chcę mieć znowu "pożaru" w domu (ostatnio źle podłączyłem kable USB do płyty głównej PC, przez co zasilacz się spalił, ale to już jest inny temat), więc prosiłbym o poradę, i w ogóle, czy da się ten zasilacz jeszcze odratować, albo czy w ogóle warto trudnić się z tym wynalazkiem. Jak już coś, jestem "elektrykiem" samoukiem i za bardzo na schematach się nie znam, więc prosiłbym o jakieś wytłumaczenie sensowne (gdzie co itp.).
P.S : miłej lektury, wiem że za bardzo się rozpisałem .
