E8600 wrote:Święte słowa. Jeszcze nie widziałem fachowca który by nie skrytykował roboty poprzednika.Moja rada na każdego fachowca znajdzie się lepszy i powie kultowe słowa "Kto Panu to tak spie...
Do you prefer the English version of the page elektroda?
No, thank you Send me over thereKurtka na wacia wrote:Święte słowa. Jeszcze nie widziałem fachowca który by nie skrytykował roboty poprzednika.
Kurtka na wacia wrote:To jesteś wyjątkiem.
Kamil10kamil10 wrote:Co do gniazdek wyglądają one tak widać taka sadze przy dziurkach jak sie człowiek przyjrzy nie wiem czy to normalne i czy może ma to związek z tym że wiekszosć ładowarek od sprzętu nie ma uziemienia - czy to jest jakieś niebezpieczne coś jest nie tak ?Może powinien zobaczyc to elektryk jakoś spr ?
E8600 wrote:Niektórzy są tak inteligentni, że nie wyjmują ładowarki z kontaktu twierdząc, że nic ona nie pobiera prądu wtedy. Pomijając już koszt energii to nie są świadomi, że napięcie jest cały czas co powoduje starzenie odwodów elektronicznych co może być przyczyną awarii.
Xantix wrote:Ale prąd ładowania ustala układ nadzoru baterii w telefonie. Ładowarka działa jako zasilacz stałonapięciowy o odpowiedniej wydajności prądowej.
Radiowiec 2 wrote:Więc powiedz proszę kto przeprowadzał ostatnio pomiary okresowe i w jaki sposób? Bo osoby winnej tej sytuacji doszukiwałbym się w tym miejscu.Ktoś stare wypalone gniazdo BI wstawił do nowej plastikowej skrzynki. Oczywiście nie podokręcał śrub i zaczęło się grzać. Zięć starszej pani kupił nową skrzynkę plus S-ki... Założyłem i po temacie.
sk700 wrote:telefon gada z ładowarką i jeśli się dogadają może powiedzieć "to teraz zamiast 5V daj mi 9 lub 12V"
Kamil10kamil10 wrote:Ładowarki podczas ladowania np od iphona robia sie ciepłe nawet bardzo
Kamil10kamil10 wrote:Ładowarki podczas ladowania np od iphona robia sie ciepłe nawet bardzo
Gismot wrote:
sk700 napisał:
telefon gada z ładowarką i jeśli się dogadają może powiedzieć "to teraz zamiast 5V daj mi 9 lub 12V"
Brednie,
sk700 wrote:Gismot napisał:
sk700 napisał:
telefon gada z ładowarką i jeśli się dogadają może powiedzieć "to teraz zamiast 5V daj mi 9 lub 12V"
Brednie,
Następnym razem zanim zarzucisz komuś że pisze brednie, upewnij się że posiadasz w danym temacie wystarczającą wiedzę. Inaczej skompromitujesz się tak jak w tym przypadku.
https://en.wikipedia.org/wiki/Quick Charge
Gismot wrote:Dziękuję za zwrócenie uwagi i przepraszam wszystkich za wprowadzenie w błąd.
sk700 wrote:IMHO większym problemem od urządzeń małej mocy są "farelki" używane do ogrzewania pomieszczeń i zostawiane pod nieobecność domowników lub na noc.
Xantix wrote:Więc w/w sposób użytkowania jest sprzeczny z instrukcją obsługi - nic więc dziwnego, że były problemy...
sk700 wrote:W odróżnieniu od producentów ładowarek(prawdopodobnie), wytwórcy czajników przewidują takiego typu kretynizmy, więc czajniki posiadają stosowne zabezpieczenia. Nic się nie ma prawa stać po włączeniu czajnika bez wody. Ale nie zalecam próbowania.tak samo przecież nikt normalny nie odpali czajnika elektrycznego bez wody.
sk700 wrote:Normalny człowiek z minimum wiedzy technicznej zastanowi się dwa razy zanim zostawi podłączoną do prądu spiralę otoczoną plastikiem która jest chłodzona wątpliwej jakości wentylatorem. Nie potrzeba tu wertowania instrukcji obsługitak samo przecież nikt normalny nie odpali czajnika elektrycznego bez wody.
Problemem tu są te jednostki nie świadome tego jak to działa i konsekwencji awarii.
sk700 wrote:nie zrobiły sobie krzywdy. Skoro nie masz zielonego pojęcia jak działa i co to jest farelka (zresztą masz do tego prawo) to po prostu czytasz instrukcję obsługi - tam napisane co wolno a co nie wolno robić.jednostki nie świadome tego jak to działa i konsekwencji awarii.
Xantix wrote:Skoro nie masz zielonego pojęcia jak działa i co to jest farelka (zresztą masz do tego prawo) to po prostu czytasz instrukcję obsługi - tam napisane co wolno a co nie wolno robić.
retrofood wrote:W odróżnieniu od producentów ładowarek(prawdopodobnie), wytwórcy czajników przewidują takiego typu kretynizmy,
sk700 wrote:retrofood wrote:W odróżnieniu od producentów ładowarek(prawdopodobnie), wytwórcy czajników przewidują takiego typu kretynizmy,
Ciężko mi wyobrazić sobie jakiś kretynizm ze strony użytkownika ładowarkiprzecież nawet zwarcie na wyjściu nie spowoduje zapłonu ani nawet uszkodzenia ładowarki.
retrofood wrote:no i wyszedł mi lapsus językowy. Sorry.
retrofood wrote:Myślałem o producentach, którzy mają obowiązek przewidzieć wszelkie skutki eksploatacji urządzenia, nawet niezgodnej z zasadami i instrukcją obsługi. Nawet jeśli jest (chociaż nie musi być) kretynizmem.
sk700 wrote:Tylko w tych nieszczęsnych farelkach, przypchanych kurzem ograniczającym przepływ powietrza bimetal może cyklicznie rozłączać i załączać spirale aż do sklejenia styków. To jest jak dla mnie paranoja
retrofood wrote:PS. SPZ przecież nie działa bez końca, próbuje jedynie wysondować, czy sygnał o awarii nie był przypadkowy.
sk700 wrote:Dwa dni temu przenosiłem laptopa z jednego pomieszczenia do drugiego. Od wypięcia zasilacza z gniazdka do wpięcia w drugie minęło może jakieś 10s. Błysnęło, huknęło i nastała ciemność. Zadziałał "S" B16 i zabezpieczenie przedlicznikowe 25A. Bolce wtyczki zasilacza wytopione i osmalone. Zasilacz oczywiście sprawny. Dlaczego tak się stało nie wiem. Tym bardziej, że laptopa setki razy tak przenosiłem w tą i z powrotem.Ten sam efekt w delikatnie większej skali można zaobserwować w przypadku ładowarek do laptopów. Nie jest to ten rząd wielkości aby pociągnąć łuk przy wyjmowaniu wtyczki.
sk700 wrote:Xantix napisał:
Skoro nie masz zielonego pojęcia jak działa i co to jest farelka (zresztą masz do tego prawo) to po prostu czytasz instrukcję obsługi - tam napisane co wolno a co nie wolno robić.
Mam mieszane uczucia biorąc pod uwagę to, że spora część ludzi nie czyta ulotek leków które biorą
sk700 wrote:A ja sobie prawie mózg przegrzałem próbując wyobrazić sobie jakiś przykład takiej sytuacji![]()
sk700 wrote:Dziwne dla mnie jest, że producenci grzejników olejowych nie używają tego argumentu w celach promocyjnych (a przynajmniej ja tego nie słyszałem).
E8600 wrote:Pomierz swoją listwę - przed czym naprawdę chroni - jeżeli tak zalecasz.Dla mniej wtajemniczonych radze wpinać ładowarki do dobrej listwy przepięciowej może to nie jest idealne rozwiązanie ale listwy posiadają zabezpieczenie która odłączy zasilanie i może ustrzec nasz od pożaru.
E8600 wrote:Sprawdzałeś odłączanie zasilania przez swoją listwę ?która odłączy zasilanie i może ustrzec nasz od pożaru.
E8600 wrote:Nie posiadasz urządzenia działającego z taką precyzją napięciową.Ja tak robię jak używam wątpliwej jakości sprzęt, który nosem czuć, że pochodzi z CHRL
E8600 wrote:Przed tym ma zabezpieczać listwa ???a jeśli ktoś watował bezpiecznik to i 50A popłynie i wtedy taka błaha ładowarka upali przewody w ścianie.
E8600 wrote:Na gniazdku nie może być 25A.Listwa ma tą zalet, że po zwarciu stopieniu ładowarki padnie bezpiecznik w listwie ja mam 5A a gniazdku masz zabezpieczenie 16A lub nawet 25A
E8600 wrote:Wiem, że masz racje ale nie wszyscy mają nawet bezpieczniki B16 w instalacji. Brutalne ale prawdziwe jedynym zabezpieczeniem jest wówczas topik 25A sam tak mam w drugim domu na wsi gdzie jest instalacja dość stara.